Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy i trenerów

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez SO_1906 2009-02-09, 9:24 pm

emdżej napisał(a):
SO_1906 napisał(a):Chwalibogowski strzelił zwycięską bramkę w sparingu Bełchatowa z CFR Cluj.....


Może nie do końca zwycięską, gdyż była to bramka na 3:1 i dopiero potem Cluj zdobyło drugiego gola. Co do samej bramki to wykorzystał swoją szybkość, środkiem uciekł obrońcy i płaskim strzałem pokonał bramkarza.


Tak sorki źle spojrzałem na minuty i dopiero później się skapnąłem
SO_1906
 
Posty: 626
Dołączył(a): 2008-12-22, 11:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec-Pogoń


Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez August 2009-02-10, 9:23 am

Dzisiaj , 10 lutego, urodziny obchodzi nasz były zawodnik Stanisław Gawenda z Chorzowa rodem.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez bulion 2009-02-10, 3:37 pm

Marcin Komorowski w Legii Warszawa

Marcin Komorowski podpisał kontrakt z Legią - informuje oficjalna strona klubu Legia.com. Były zawodnik Polonii Bytom związał się z klubem na trzy i pół roku. Dwukrotny reprezentant Polski dzisiaj dołączy do kadry Jana Urbana przebywającej na zgrupowaniu w Hennef.

Komorowski w kwietniu skończy 25 lat. Zawodnik przygodę z piłką rozpoczynał w rodzinnych Pabianicach. Nowy defensor Legii w 2006 roku zadebiutował w Ekstraklasie. Największym sukcesem w jego karierze jest awans do finału Pucharu Ekstraklasy 2007 z GKS-em Bełchatów. Rundę jesienną bieżącego sezonu spędził w Polonii Bytom.

http://www2.90minut.pl/news/85/news852133.html
bulion
Żółta kartka
 
Posty: 182
Dołączył(a): 2004-12-08, 1:42 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez Waluś 2009-02-12, 8:19 pm

Kozubek podpisał kontrakt z Koroną

Dariusz Kozubek podpisał dzisiaj kontrakt z Koroną Kielce. Zawodnik związał się z klubem rocznym kontraktem z opcją przedłużenia.

33-letni Kozubek to wychowanek Korony Kielce. W kieleckim zespole występował aż do jesieni 1999 roku. Potem przez pół roku bronił barw Górnika Łęczna. Następnie występował w KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Ceramice Opoczno oraz Szczakowiance Jaworzno. Wiosną 2005 roku Kozubek wrócił do Kielc i awansował z podopiecznymi Ryszarda Wieczorka do najwyższej klasy rozgrywkowej. W rundzie rewanżowej sezonu 2005/06 trafił na zasadzie wypożyczenia do Polonii Warszawa. W stolicy Kozubek spędził rundę i wrócił do rezerw Korony. Następnie skorzystał z szansy ponownego powrotu do I ligi w zespole Zagłębia Sosnowiec, ale jego przygoda z Ekstraklasą trwała zaledwie pół roku. Ostatnio grał w Concordii Piotrków Trybunalski i Pelikanie Łowicz.

Kozubek w ekstraklasie rozegrał 59 spotkań i strzelił sześć bramek.



źródło: Korona Kielce
Waluś
kumaty
 
Posty: 206
Dołączył(a): 2007-04-25, 5:43 pm
Lokalizacja: 41-203 MILOVICE

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez kret75 2009-02-12, 10:52 pm

Z Zagłębia do Czarnych
http://www.sosnowiec.info.pl/sport/pilk ... ,1,4,13717

Dwóch wychowanków sosnowieckiego Zagłębia przeszło na zasadzie definitywnego transferu do Czarnych Sosnowiec.

22-letni obrońca, Miłosz Bujak, trenuje z kolejowym klubem od początku zimowych przygotowań, natomiast 21-letni pomocnik, Patryk Korcipa, dopiero teraz dołączył do drużyny. - Współpraca między drużynami układa się bardzo dobrze. Prowadziliśmy rozmowy z dyrektorem sportowym Czarnych, Robertem Majewskim. Najprawdopodobniej za tą dwójką piłkarzy pójdzie jeszcze jeden zawodnik, jednak tym razem będzie to wypożyczenie. Na razie nie chcemy zdradzać jego nazwiska - wyjaśnia prezes Zagłębia, Paweł Hytry. - Jestem bardzo zadowolony z rozmowy z prezesem Hytrym i dyrektorem Jerzym Lulą, mam nadzieję, że nasza współpraca pójdzie w dobrym kierunku i oba kluby będą czerpać z tego korzyści - dodał dyrektor Majewski.

Dziś Czarni rozegrali sparing z IV-ligowym Beskidem Andrychów. Mecz odbył się z małym poślizgiem z powodu mocnych opadów śniegu. Choć po pierwszej połowie sosnowiczanie prowadzili 3:0, ostatecznie przegrali 3:5. Całe spotkanie rozegrali nowi zawodnicy. Bujak zagrał jako defensywny pomocnik, natomiast Korcipa jako lewoskrzydłowy. - Zagrali poprawne spotkanie, jestem z nich zadowolony - mówił po meczu dyrektor Majewski. Pierwszą bramkę dla Czarnych zdobył Piotr Boguszewski, który popisał się ładnym uderzeniem z dystansu. Kolejne dwa trafienia to zasługa niezawodnego Grzegorza Oberaja. Przy pierwszej bramce zamknął kapitalne dośrodkowanie z prawej strony od Grzegorza Bąka. Natomiast drugi gol to indywidualna akcja Oberaja, który najpierw zgubił zwodem obrońcę, a następnie popisał się precyzyjnym strzałem w długi róg. - Zawodnicy narzekali, że nie dostają wystarczająco dużo szans na granie. Po przerwie doszło więc do kilku zmian i gra się posypała - podsumował sparing dyrektor Majewski.
kret75
Osiedle Piastów
 
Posty: 866
Dołączył(a): 2005-04-17, 10:15 am
Lokalizacja: z nad Brynicy

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez emdżej 2009-02-13, 10:45 pm

Wywiad z Patrykiem Małeckim:
http://www.sport.pl/pilka/1,70998,62680 ... edzie.html

Krzysztof Staszak: Bramka w sparingu z FC Brasov, asysta w meczu z Rużemberokiem. To potwierdzenie formy z końcówki rundy jesiennej?

Patryk Małecki: Do tej dyspozycji jeszcze trochę mi brakuje. Na razie najbardziej cieszę się z tego, że dobrze czuję się fizycznie. Solidnie przepracowałem pierwszy obóz i to zaprocentuje. Pora na kolejne zgrupowanie, na którym na pewno nie będę się oszczędzał. Przed nami jeszcze kilka sparingów i zacznie się walka o miejsce w składzie. Chciałbym, by forma wróciła już na spotkanie z Polonią Bytom.

Przed sezonem pewnie najbardziej chciał Pan dobrze prezentować się na treningach i liczył na kilkuminutowe epizody. Skończyło się grą na Camp Nou i White Hart Lane oraz bramkami w ostatnich spotkaniach.

- Na pewno nie spodziewałem się, że to ostatnie pół roku potoczy się właśnie w ten sposób. Wracałem przecież z wypożyczenia z Zagłębia Sosnowiec do zespołu, który właśnie zdobył mistrzostwo Polski. Wiedziałem tylko, że będzie niezwykle ciężko, ale powiedziałem sobie, że nie odpuszczę. Starałem się udowodnić trenerowi, że pół roku spędzone w Sosnowcu nie było zmarnowane i w każdym meczu, który tam rozegrałem, czegoś się nauczyłem. Cieszę się, że to zaprocentowało i dostałem szansę. Nie zamierzam na tym poprzestać. Muszę dalej udowadniać, że to nie był przypadek i nie grałem tylko dlatego, że inni zawodnicy byli bez formy.

Trudniej było to miejsce w składzie wywalczyć czy je utrzymać?

- Ciężko powiedzieć. Bardzo długo czekałem na miejsce w pierwszej jedenastce. Później pojawiły się myśli, że po słabym meczu mogę znów trafić na ławkę. Na występy od pierwszej minuty naprawdę ciężko pracowałem.

Pierwsze mocne wejście miał Pan jeszcze za trenera Adama Nawałki. Rajd przez pół boiska i bramka w Zabrzu, a kilkanaście godzin później niefortunny wślizg na treningu i złamana noga.

- Pamiętam, że byłem wtedy w dobrej dyspozycji. Bez urazu przepracowałem dwa obozy, a poza tym czułem, że trener Nawałka będzie dawał mi sporo szans. Niestety, złamana noga wykluczyła mnie z gry na trzy miesiące i później musiałem zaczynać od zera.

Nie kręcił Pan trochę nosem na to półroczne wypożyczenie do Zagłębia?

- Wręcz przeciwnie. Wiedziałem, że nie będę dostawał wielu szans. Do Wisły przyszedł Radosław Matusiak, w ataku było naprawdę gęsto i było jasne, że trener raczej nie będzie na mnie stawiał. Robiłem wszystko, by iść na wypożyczenie, odbudować formę i zaistnieć w ekstraklasie. Jestem wdzięczny Wiśle za to, że mnie puściła. Teraz chyba nie tylko ja nie żałuję tych kilku miesięcy spędzonych w Sosnowcu.

Jakie cele stawia Pan sobie przed tą rundą?

- Chciałbym wywalczyć miejsce w składzie. Jesteśmy w tabeli dopiero na czwartej pozycji, dlatego nie możemy już pozwolić sobie na stratę punktów, jeśli chcemy bronić mistrzowskiego tytułu. Nie powiem, że nie myślę również o reprezentacji. Chyba każdy, kto gra w ekstraklasie, marzy o grze dla Polski. Dobre występy w Wiśle mogą być dla mnie przepustką do kadry.

Przed rokiem o tej porze byliście już właściwie mistrzami kraju, w tym sezonie poziom się wyrównał. Czy to Wisła się osłabiła, czy rywale tak bardzo wzmocnili?

- Trener na pierwszym obozie powiedział nam, że gdybyśmy wykorzystali chociaż połowę sytuacji, które stworzyliśmy, to bylibyśmy na pierwszym miejscu z przewagą sześciu punktów. Zawiodła nas skuteczność i dlatego musimy teraz gonić rywali. Może to i lepiej, bo dzięki temu w każdym meczu będziemy grali o życie, więc na pewno mobilizacja będzie dużo większa.

Lider Lech Poznań nie ma ostatnio spokoju. Zatrzymane w sprawie afery korupcyjnej zostały ikony tego klubu. Czy to odbije się jakoś na jego dyspozycji?

- Wydaje mi się, że nie. Teraz w Poznaniu jest wielu młodych zawodników, którzy z kupowaniem albo sprzedawaniem meczów nie mieli nic wspólnego.

Dołączył do Was tylko jeden zawodnik. Jak ocenia Pan Beto?

- Jest bardzo silny fizycznie. Trener opowiadał, że brakuje nam zawodnika, który potrafi przytrzymać piłkę z przodu, odegrać ją do pomocnika i ruszyć za akcją. Jeśli potrenuje z nami jeszcze dwa, trzy tygodnie, to będzie sporym wzmocnieniem.

Wisła Kraków, młodzieżowa reprezentacja Polski, miejsce na rezerwowej liście Leo Beenhakkera. Pana kariera chyba rozwija się prawidłowo?

- Pamiętam, kiedy jeszcze rok temu niektórzy mówili mi, że nic już ze mnie nie będzie, bo woda sodowa uderza mi do głowy. Teraz staram się udowadniać, że to nieprawda. Cieszę się, że spełniam wyznaczone cele. Do osiągnięcia tych największych będę jeszcze potrzebował dużo czasu i pracy.

Skoro w Wiśle wygrywa Pan rywalizację o miejsce w składzie z Wojciechem Łobodzińskim, może jest szansa powalczyć o prawe skrzydło w reprezentacji?

- To nie takie proste. W kadrze jest jeszcze Kuba Błaszczykowski, są inni świetni zawodnicy. Liczy się zdrowa rywalizacja. Jeśli Wojtek będzie w formie, to mogę bez problemu usiąść na ławce. Ważne jest dobro drużyny.

Kiedy do Wisły ściągał Pana Bogdan Basałaj, były propozycje z innych klubów?

- Jedną nogą byłem już w Legii, ale ostatecznie nie doszliśmy do porozumienia. Los sprawił, że znalazłem się w Krakowie i na pewno nie żałuję.
emdżej
 
Posty: 3430
Dołączył(a): 2004-10-10, 8:45 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - CDW

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez jls 2009-02-14, 5:34 pm

http://www2.90minut.pl/news/85/news855597.html

Tomasz Stolpa zadebiutował w Qəbələ FK
Tomasz Stolpa zaliczył swój pierwszy występ w Qəbələ FK w wyjazdowym spotkaniu 14. kolejki I ligi azerskiej wygranym z zespołem Muğan Salyan 4-0 (1-0). 25-letni napastnik zagrał od pierwszej minuty. Klub Polaka zajmuje obecnie 9. miejsce w tabeli z 15 punktami na koncie.

14 lutego 2009, 15:30 - Salyan
Muğan Salyan 0-4 Qəbələ FK
Abdulkader Camara 26, Kənan Kərimov 53, 90 (k), Farzad Jalal Hatemi 75
jls
 
Posty: 509
Dołączył(a): 2006-06-07, 12:29 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez bulion 2009-02-14, 7:37 pm

Poważna kontuzja Błażejewskiego

Pomocnik Nielby Wągrowiec Artur Błażejewski doznał kontuzji podczas obozu w Jeleniej Górze. - Niestety diagnoza okazała się najgorsza z możliwych - zerwanie więzadła krzyżowego - martwi się trener Krzysztof Knychała.

- Miał nam pomóc w grze, a najprawdopodobniej ma rundę z głowy - dodaje szkoleniowiec wielkopolskiego drugoligowca.

Nie należy się spodziewać, aby klub szukał kolejnego piłkarza. Nie pozwalają na to kwestie finansowe. - Niezależnie od kontuzji, zobowiązania kontraktowe Arturowi trzeba płacić. A budżet był przygotowany tylko na taką liczbę zawodników, jaką mamy - kończy trener drużyny z Wągrowca.


http://www2.90minut.pl/news/85/news855667.html
bulion
Żółta kartka
 
Posty: 182
Dołączył(a): 2004-12-08, 1:42 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez August 2009-02-15, 8:37 am

Tomasz Owczarek i Janusz Wolański z Polonii Bytom znaleźli się na celowniku GKS-u Katowice. Obaj mieliby trafić na Bukową na zasadzie wypożyczeń do końca tego sezonu.

Wobec trudnej sytuacji GKS-u, jego działacze powzięli pomysł wypożyczenia z bytomskiego klubu Tomasza Owczarka i Janusza Wolańskiego. Finalizacja sprawy wydaje się o tyle realna, że po zajściach, jakie miały miejsce w Polonii na linii piłkarze-działacze, obydwaj trenują tylko z zespołem z Młodej Ekstraklasy. Władze przedstawiciela ekstraklasy skłonne są oddać swoich zawodników do Katowic na rundę wiosenną.

- Ponoć prezes Bartyla rozmawiał już w tej sprawie z prezesem Furtokiem, ale ja oficjalnie o niczym nie wiem. Podobnie mają się sprawy z "Wolanem" - mówi Owczarek. - Z drugiej strony jakoś specjalnie mnie to nie dziwi. Polonia nie jest klubem, o którym można powiedzieć, że działa zgodnie z zasadami profesjonalizmu - irytuje się były kapitan bytomian i dodaje, że jest zainteresowany grą na Bukowej. - Ponoć prezes Bartyla rozmawiał już w tej sprawie z prezesem Furtokiem - Tomasz Owczarek.

Katowiczanom na przeszkodzie może stanąć jedynie transfer "Owcy" do innej z drużyn I ligi. - Jest taki temat. Musiałbym wówczas opuścić Śląsk. Wszystko wyjaśni się w poniedziałek. Jeśli ta opcja "nie wypali", skieruję swój wzrok ku GieKSie - zapewnia 28-latek. Po ewentualnym wypożyczeniu klub z Katowic przejąłby tylko połowę ciężaru utrzymania duetu z Polonii.

O ile dla Wolańskiego występy w GKS-ie byłyby zupełnie nowym doświadczeniem, o tyle Owczarek jest tam postacią świetnie znaną. Na Bukową trafiał w swojej karierze już dwa razy. - Nie da się ukryć, że mam do tego zespołu spory sentyment. Tym bardziej chciałbym pomóc mu w utrzymaniu w I lidze - podkreśla zawodnik który jesienią wystąpił w 14 ligowych meczach bytomskiej ekipy. Wolański pokazał się z kolei w 12 pojedynkach.
http://www.sportslaski.pl/GieKSa-chce-d ... ,info.html
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez Waluś 2009-02-16, 9:52 pm

Nie wiem czy Szymon Gąsiński jest już naszym byłym zawodnikiem, ale będzie testowany przez KSZO Ostrowiec Św.
Waluś
kumaty
 
Posty: 206
Dołączył(a): 2007-04-25, 5:43 pm
Lokalizacja: 41-203 MILOVICE

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez Przemek26 2009-02-17, 6:24 am

Waluś napisał(a):Nie wiem czy Szymon Gąsiński jest już naszym byłym zawodnikiem, ale będzie testowany przez KSZO Ostrowiec Św.



Szymon Gąsiński to powinien być nr.1 w tym sezonie w bramce Zagłębia
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez flex 2009-02-17, 8:25 am

Po ostatnich niusach w prasie jakie czytałem na temat Szymona i Zagłębia sądzę, że nasz klub ma z nim "kosę" ;-)
flex
Administrator
 
Posty: 627
Dołączył(a): 2007-03-08, 9:54 pm
Lokalizacja: Centrum

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez bulion 2009-02-20, 10:29 pm

W pierwszym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Ekstraklasy GKS Bełchatów zremisował 1-1 (0-0) z Legią Warszawa. W barwach GKS Bełchatów wystąpiło trzech byłych zawodników Zagłębia: Drzymont 90 min. Ujek 90 min.i gol w 80 min. z karnego oraz 83 min. zagrał Chwalibogowski. Natomiast w barwach Legi jeden: Komorowski 90 min.
bulion
Żółta kartka
 
Posty: 182
Dołączył(a): 2004-12-08, 1:42 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez bulion 2009-02-21, 11:30 pm

Dawid Bartos piłkarzem Tura

30-letni obrońca Dawid Bartos został zawodnikiem Tura Turek. Kontrakt obowiązywał będzie przez następne półtora roku.

Bartos w swojej karierze grał w takich klubach jak Ruch Chorzów, Hetman Zamość, KS Myszków, SG Sonnenhof Grossaspach (Niemcy), Górnik Zabrze czy Zagłębie Sosnowiec. W Zagłębiu spędził rundę jesienną obecnego sezonu zaliczając 17 ligowych występów. Na swoim koncie ma 49 meczów w Ekstraklasie oraz 3 zdobyte bramki.


http://www2.90minut.pl/news/86/news861524.html
bulion
Żółta kartka
 
Posty: 182
Dołączył(a): 2004-12-08, 1:42 pm

Re: Wieści dotyczące naszych bylych pilkarzy!

Postprzez bulion 2009-02-26, 12:46 am

Były piłkarz Zagłębia gra w Azerbejdżanie

Po kilku latach kopania piłki w mroźnej Skandynawii Tomasz Stolpa, wychowanek Zagłębia, zmienił klimat na azerską pustynię.
Obieżyświat z Sosnowca jechał w ciemno. - Wiedziałem tylko, że to kraj bogaty w ropę naftową i że władza jest przekazywana z ojca na syna - przyznaje. W chwili gdy podpisywał kontrakt z FK Gabala, był pierwszym Polakiem w historii azerskiej ligi.

- Nawet wtedy o tym nie wiedziałem. Zresztą takie rzeczy nie robią na mnie wrażenia - macha ręką Stolpa. Teraz nie jest już jedynym Polakiem w tamtejszej lidze, zaraz po nim kontrakt podpisał bowiem bramkarz Tomasz Bobel, który jest zawodnikiem Neftczi Baku.

Stolpa trafił nad Morze Kaspijskie dzięki Dionysiosowi Georgantopoulosowi, menedżerowi z Grecji. - W Islandii nie mogłem zostać. Wiadomo - kryzys. Miałem kilka ofert, ale nic konkretnego. Odezwały się kluby z Norwegii, Szwecji, ale także z Grecji i Cypru. Dionysios zaskoczył mnie tym Azerbejdżanem. Na początek pojechałem na pięciodniowe testy. Pokazałem się z dobrej strony - w dwóch meczach strzeliłem pięć goli. Niestety, jako lewy pomocnik. Mówię "niestety", bo jednak wolałbym grać w ataku. Czuję się napastnikiem - mówi.

Stolpa nie zastanawiał się długo nad podpisaniem kontraktu. - Chciałem się już wyrwać ze Skandynawii. Srogi klimat dał mi się już mocno we znaki. Chciałem od tego odpocząć - uśmiecha się.

Po prawie pięciu latach gry w dobrze zorganizowanych klubach ze Szwecji, Norwegii, Belgii i Islandii Stolpa trafił do świata, który znał dotąd tylko z programów podróżniczych. - Po tych kilku tygodniach zebrało się tyle opowieści, że mógłbym książkę napisać! Na pewno nigdy nie wsiądę tutaj za kierownicę! Oni nie respektują żadnych przepisów! Jeżdżę więc tylko taksówkami, ale to też jest męczące, bo za każdym razem muszę się targować. To mnie zniechęca do wychodzenia z hotelu - mówi.

Chociaż klub Stolpy ma swoją siedzibę w Gabali, on sam mieszka na co dzień w Baku, stolicy Azerbejdżanu. - Jesteśmy tutaj skoszarowani niemal przez cały czas. Obcokrajowcy, którym klub wynajmuje w Baku mieszkania, też żyją na co dzień w hotelu, a do najbliższych jeżdżą tylko w odwiedziny. Panuje straszny reżim. Przed pierwszym meczem wszystkim piłkarzom zabrano telefony komórkowe. W Skandynawii to byłoby nie do pomyślenia - podkreśla Stolpa.

26-letni napastnik nawet nie przypuszczał, że tak szybko zatęskni za skandynawskim chłodem i tamtejszą kuchnią. - Było zimno i śnieżnie, a teraz plaża na co dzień. Każdego dnia biegamy po piasku około pięciu kilometrów. No i plaża już nie kojarzy mi się tak fajnie. Azjatycki klimat odbił się też na moim żołądku. Pierwsze zatrucie dopadło mnie już podczas testów. Teraz przywykłem, ale swoje pięć dni na antybiotykach przeżyłem - wzdycha.

Stolpa, który podpisał roczny kontrakt, jest pod wrażeniem poziomu azerskiej ekstraklasy. - Przed przyjazdem znałem tylko dwie miejscowe drużyny - Neftczi Baku i Hazar Lenkoran, który grał w Pucharze UEFA z Lechem Poznań. Już na miejscu zaskoczyła mnie liczba obcokrajowców, szczególnie Rosjan, w zespołach. To już doświadczeni piłkarze. Średnia wieku w mojej drużynie też zbliża się do trzydziestki. Wiem, że polscy kibice oceniają azerski futbol przez pryzmat wyników reprezentacji. Klubowa piłka to jednak zupełnie inna bajka. Kadry drużyn składają się w 80 procentach z obcokrajowców - podkreśla Stolpa, który wciąż ciepło myśli o Zagłębiu. - Karierę chciałbym zakończyć w Sosnowcu - deklaruje.


http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3503 ... zanie.html
bulion
Żółta kartka
 
Posty: 182
Dołączył(a): 2004-12-08, 1:42 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników