Korporacja taksówkarska klubu z Sosnowca ma liczyć docelowo aż dwadzieścia jeden samochodów! Pierwsze auta mają się pojawić na zagłębiowskich ulicach jeszcze w styczniu.
Klub jest przed wyborem marki auta, ale wszystko wskazuje, że będzie nim Volkswagen Touran. - Myślimy o zakupie szesnastu, siedemnastu samochodów, a docelowo chcemy mieć "oczko" czyli dwadzieścia jeden - uśmiecha się prezes Paweł Hytry, który nie przesądzą w wyniku jakiej transakcji klub wejdzie w posiadanie samochodów. - Na pewno będziemy musieli wyłożyć cześć gotówki. Grę wchodzi też leasing lub kredyt - dodaje.
Pierwsze auta - a ma ich być pięć lub sześć - mają zacząć zarabiać pod koniec stycznia. - Będą wizytówką klubu na czterech kołach. Na pewno nikt ich nie pomyli z inną taksówką - mówi Hytry, który zdradza, że auta będą ozdobione sylwetkami piłkarzy."Zagłębiowski" jest też numer telefonu pod którym będzie można zamawiać auta: 290 1906 - jego drugi człon nawiązuje do daty powstania pierwszego klubu w Sosnowcu.
Korporacja ma zapewnić pieniądze na utrzymanie drużyny, która wiosną będzie bić się o awans do pierwszej ligi. Kadra jest już niemal zamknięta. Nowe twarze to Radosław Flejterski (ostatnio Ślęza Wrocław) oraz Brazylijczyk Lilo (Zawisza Bydgoszcz). - Myślimy jeszcze o zakontraktowaniu napastnika, ale pośpiechu nie ma. Nie chcemy za bardzo mieszać w składzie, który tak dobrze radził sobie pod koniec roku - mówi Hytry, który do listy wzmocnień dodaje też Arkadiusza Kłodę, który stracił jesień z powodu kontuzji. - Kłoda czy Lilo to są bardzo uniwersalni gracze. Brazylijczyk bez trudu może zagrać w ataku. Zresztą podobnie jak Vladimir Bednar, który grał na tej pozycji w ekstraklasie - przypomina prezes.
Dobra wiadomość jest taka, że w Sosnowcu na pewno zostaje Rafał Pietrzak. Utalentowany pomocnik miał propozycje z kilku klubów ekstraklasy (m.in. Lech, Lechia Gdańsk), ale nadal będzie stanowił o sile Zagłębia. - Decyzja zapadła po rozmowie z ojcem i menedżerem piłkarza. Niezależnie od ofert i stopnia ich atrakcyjności Rafał do czerwca będzie grał w Sosnowcu. Liczę, że po oczekiwanym awansie pozostanie tak na dłużej - podkreśla działacz.
Z grona młodych utalentowanych w Sosnowcu nie ma już Dariusz Bernasia, który został wypożyczony do Ruchu. Niebiescy mają też prawi pierwokupu 17-letniego napastnika.
Zagłębie szuka piłkarzy także za granicą. Dzenan Hosić, bośniacki stoper klubu zaproponował transfery dwóch rodaków - obrońcy i ofensywnego pomocnika. - To bardzo ciekawi piłkarze, ale już na pierwszą ligę. Chciałbym, żeby jeden z nich przyjechał do nas wiosną. Poznał realia klubu. Może wtedy podpiszemy kontrakt, który będzie obowiązywał od lipca? - zastanawia się prezes.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35 ... olach.htmlMoże się nie znam ale czy nie zostanie wybrana za droga marka samochodów
