Zagłębie Sosnowiec nadal na sprzedaż. Co dzieje się z przetargiem na klubowe akcje należące do miasta?
Tomasz Kuczyński
27 listopada 2024, 10:58
Zagłębie Sosnowiec zakończyło już grę w Betclic 2. Lidze w tym roku. Po 19 kolejkach drużyna trenera Marka Saganowskiego jest w strefie barażowej o awans do I ligi. Sosnowiecki klub ciągle czeka na nowego inwestora, który miałby kupić 90 procent akcji należących do Gminy Sosnowiec. Co słychać w tej sprawie?
Zagłębie Sosnowiec nie dla Rafała Collinsa
90 procent akcji w spółce Zagłębie SA, które należą do Gminy Sosnowiec zostało wystawione na przetarg. Pierwszy termin składania wniosków był wyznaczony na 5 kwietnia 2024 r. Następnie zdecydowano się przedłużyć ten ten termin na 6 maja, następnie ponownie - na 13 maja. Spodziewano się, że wśród oferentów będzie Rafał Collins, który wcześniej przejął 0,74 akcji Zagłębia i deklarował przejęcie większościowego pakietu akcji klubu Celebryta jednak się wycofał. To za jego prośbami dwukrotnie przesuwano termin składania ofert (najpierw 5 kwietnia 2024 r., następnie 6 maja). Etap zgłoszeń zakończono wreszcie 13 maja.
Zgłosił się jeden chętny, którego danych Urząd Miejski w Sosnowcu nie zdradził. Nam udało się ustalić, że to były właściciel i prezes Arki Gdynia Michał Kołakowski, co zresztą sam potwierdził w rozmowie z „Dziennikiem Zachodnim” w czerwcu. Potwierdził też prowadzenie rozmów z UM Sosnowiec.
Co z tym przetargiem na akcje?
Mamy już koniec listopada. Kibice od czasu do czasu pytają w mediach społecznościowych prezydenta Sosnowca, co dzieje się z przetargiem na akcje Zagłębia. Arkadiusz Chęciński zapowiadał, że „wkrótce” ukaże się komunikat w tej sprawie, ale mijają kolejne tygodnie i nic.
Zapytaliśmy więc rzecznika rzecznika UM Sosnowiec Rafała Łysego, jak wygląda teraz sytuacja ze sprzedażą akcji Zagłębia.
- Cały czas trwa wymiana dokumentów i cały czas mówimy o jednym i tym sam samym podmiocie, którego nazwy zdradzić nie mogę. Natomiast na chwilę obecną nie mamy żadnej wiążącej decyzji ani z jednej, ani z drugiej strony. Jak to w negocjacjach - jesteśmy na tym etapie, że każdy ma swoje oczekiwania, co do których druga strona nie zawsze musi się z nimi zgadzać, więc zwyczajnie na tę chwilę negocjujemy - powiedział Rafał Łysy.
Kiedy więc można spodziewać się rozstrzygnięcia?
- Myślę, że do końca roku powinnyśmy mieć ostateczne decyzje, zwłaszcza, że sportowo zakończyła się runda tego sezonu, więc teraz, być może, będzie więcej czasu na to, aby o tym temacie rozmawiać - dodał rzecznik UM Sosnowiec.
https://dziennikzachodni.pl/zaglebie-so ... 2-27029009