Facebook youtube rss Hokej Koszykówka
Nie masz konta? zarejestruj sie!    Przypomnij hasło
Inne artykuły
Wspomnień czar. Ekstraklasa jest już nasza! Paulina Skóra, 2020-05-27, 18:30

Dwudziestego siódmego maja Sosnowiczanie rozegrali cztery spotkania, w których zdobyli dwanaście punktów.
Wspomnień czar. Ekstraklasa jest już nasza!

Pierwsze z nich odbyło się w 2000 roku, kiedy to na Stadionie Ludowym nasi piłkarze podejmowali drużynę Górnika Jastrzębie. Mecz rozpoczął się dobrze dla Zagłębia, które bezdyskusyjnie przeważało nad rywalami. Dwie świetne okazje do zdobycia bramki wypracował sobie Marek Adamczyk. Jednak to Górnik był bliżej wyjścia na prowadzenie, kiedy w osiemnastej minucie Grzegorz Wisełka popisał się strzałem z półobrotu sprzed pola karnego, na szczęście Robert Stanek popisał się świetną interwencją i sparował tę piłkę. W trzydziestej ósmej minucie sędzia podyktował dość wątpliwy rzut wolny dla Zagłębia na około dwudziestym metrze od bramki gości. Znakomitym strzałem nad murem popisał się Łukasz Antczak i wpakował piłkę do bramki Grzegorza Sodzawicznego. Sześć minut po zmianie stron wynik na 2:0 efektownym uderzeniem podwyższył Tomasz Łuczywek. W kolejnych minutach sosnowiczanie kontrolowali przebieg tego meczu, Jastrzębianie mogli zmniejszyć rozmiary porażki w dziewięćdziesiątej minucie, jednak futbolówka po strzale głową Mariusza Miąski minimalnie minęła bramkę Roberta Stanka. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Zagłębia, które już w następnej kolejce mogli zapewnić sobie awans do drugiej ligi.

Skład: Stanek – Nowak, Pierścionek, Klata – Koster, Skrzypek, Łuczywek 84’ Rosół), Obiedziński (60’ Miśkiewicz), Antczak (64’ Stemplewski) – Derbin (46’ Stawecki), Adamczyk

 

 

Rok później sosnowiczanie podejmowali na własnym stadionie KS Myszków. Mecz toczył się pod dyktando Zagłębia, a naszym piłkarzom pomogli goście, którzy kończyli ten mecz w ósemkę. Pierwszy z boiska wyleciał Adam Bosowski, który tuż przed przerwą postanowił sam wymierzyć sprawiedliwość i kopnął Marka Adamczyka w ramach rewanżu za faul. W siedemdziesiątej piątej minucie z powodu otrzymania drugiej żółtej kartki murawę opuścił Twardawa, a tuż przed ostatnim gwizdkiem w tym spotkaniu czerwony kartonik obejrzał Skwara, który w niewybrednych słowach skomentował pracę sędziego. Jedyny gol padł w trzydziestej drugiej minucie, kiedy to arbiter podyktował rzut wolny po faulu Kulawika na Robercie Rosińskim. Do piłki podszedł Rafał Baczyński i strzałem w długi róg pokonał Stańczyka. Zagłębie wygrało 1:0 i praktycznie zapewnili sobie utrzymanie w drugiej lidze.

Skład: Stanek - Koster, Stach, Klata - Skrzypek (46' W. Adamczyk), W. Nowak, R. Baczyński (81' Drzymont), Łuczywek (68' S. Stemplewski), Rosiński - Miśkiewicz, M. Adamczyk

 

W 2005 roku w Sosnowcu pojawiła się Jagiellonia Białystok. Zagłębie stanęło przed szansą przedłużenia trwającej od sześciu meczów passy bez porażki. Sosnowiczanie rozpoczęli to spotkanie z dużą przewagą. Najpierw piłka po strzale Janusza Wolańskiego trafiła w spojenie bramki gości, a chwilę później Marcin Morawski uderzył w słupek. Jednak do trzech razy sztuka i w trzydziestej drugiej minucie Hadis Zubanović technicznym strzałem umieścił piłkę w siatce Jagiellonii. Trzy minuty później goście powinni doprowadzić do wyrównania, ale strzał Ernesta Konona z pięciu metrów świetnie obronił Marcin Bęben. Po przerwie inicjatywa była po stronie gości, ale to Zagłębie stworzyło sobie lepsze okazje do zdobycia bramki. Ponownie w poprzeczkę trafił Janusz Wolański, a Barłomiej Chwalibogowski popisał się świetnym uderzeniem z dystansu. Niestety bezskutecznie. Ostatecznie mecz zakończył się skromnym, jednobramkowym zwycięstwem sosnowiczan.

Skład: Bęben – Kłoda, TreścińskiHosić, Warakomski – Wolański (90’ Malinowski), Morawski, UjekŁuczywek - Małocha (80’ Skrzypek), Zubanović (66’ Chwalibogowski)

W 2018 roku Zagłębie udało się do Chorzowa, aby o punkty powalczyć z tamtejszym Ruchem. Mecz rozpoczął się świetnie dla sosnowiczan, bowiem już w dwunastej minucie objęli prowadzenie. Tomasz Nowak zagrał na lewe skrzydło do Alexandre Cristovao, który uciekł Gracjanowi Komarnickiemu, wbiegł w pole karne i strzelił prawą nogą obok bramkarza. Ruch groźną akcję stworzył sobie dopiero w czterdziestej drugiej minucie, kiedy to piłka po strzale Jakuba Kowalskiego trafiła w boczną siatkę bramki Dawida Kudły. Chwilę później Alexandre Cristovao zakręcił rywalem na lewym skrzydle, podał na trzeci metr, a Adam Banasiak zmarnował doskonałą sytuację, zagrywając piłkę wprost w ręce bramkarza. Po zmianie stron Zagłębie zamknęło Ruch na jego połowie i próbowało podwyższyć wynik. Najpierw Tomasz Nowak po podaniu Tymoteusza Puchacza przedarł się w pole karne, wyłożył futbolówkę do Alexandre Cristovao, który uderzył z około ośmiu metrów, niestety po nodze Mateusza Hołowni piłka wyszła na rzut rożny. Kilka minut później Callum Rzonca oddał groźny strzał z dwudziestu metrów, ale dobrą interwencją popisał się golkiper gospodarzy. Najlepszą sytuację do zdobycia drugiej bramki zmarnował w siedemdziesiątej minucie Szymon Lewicki, który z dobrej pozycji strzelił minimalnie nad poprzeczką. Ruch nie był w stanie poważnie zagrozić bramce Dawida Kudły i ostatecznie Zagłębie wygrało w Chorzowie 1:0 i tym samym wywalczyło upragniony awans do Ekstraklasy! Podczas gdy nasi piłkarze świętowali ten sukces z licznie zgromadzonymi na sektorze gości kibicami, zawodnicy Ruchu musieli pogodzić się ze spadkiem do drugiej ligi.

„Kierownik siedział z telefonem na ławce i na bieżąco znaliśmy wynik meczu z Legnicy. Powtarzamy historię Górnika Zabrze, który też w końcówce wygrał bodajże sześć spotkań z rzędu i awansował do Ekstraklasy. Można powiedzieć, że nikt na nas nie stawiał, nie byliśmy faworytem do awansu. Powiedzieliśmy sobie, że wystarczy seria, którą złapiemy. Trzy, cztery, pięć meczów, to w tej lidze, jak widać, dużo daje. Dookoła może była jakaś presja, ale w szatni było tak samo jak pięć kolejek temu. Skupialiśmy się tylko na meczu. Mówiliśmy sobie, że możemy, ale w głowach mieliśmy to, że musimy grać tak jak w każdym innym meczu. Na razie cieszymy się z awansu, a co będzie później to zobaczymy. Na razie nie wiemy, jaka będzie premia za awans. Dopiero będziemy rozmawiać w tym tygodniu. Można powiedzieć, że ostatni mecz już jest na luzie, ale na pewno będziemy chcieli zakończyć sezon zwycięstwem przed własną publicznością. Cieszymy się, że dziś liczna grupa nas wspierała. U nas już chyba zabrakło biletów na spotkanie z Tychami, więc chcemy to zakończyć trzema punktami" - powiedział po tym meczu Adam Banasiak.

Skład: Kudła – Nawotka, Jędrych, Cichocki, Puchacz – Cristovao (87' Sanogo), Babiarz (68' Milewski), Rzonca, Nowak, Banasiak( 64' Wrzesiński) - Lewicki


  • Podziel się tą informacją:
Komentarze (0)

Zaloguj się aby dodać własny komentarz

Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec nie ponosi odpowiedzialności za treść powyższych komentarzy - są one niezależnymi opiniami czytelników Serwisu. Redakcja zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy zawierających: wulgaryzmy, treści rasistowskie, treści nie związane z tematem, linki, reklamy, obrażające innych czytelników i instytucje. Czytelnik ponosi odpowiedzialność za treść wypowiedzi i zobowiązuje się do nie wprowadzania do systemu wypowiedzi niezgodnych z Polskim Prawem i normami obyczajowymi.




Fotogalerie
Najnowsze galerie
Zobacz więcej
Wideo
Najnowsze filmy
Zobacz więcej
Bramki, asysty, kartki

I LIGA

BRAMKI:
7 - Kamil Biliński
2 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Meik Karwot, Hubert Matynia, Adrian Troć, Joel Valencia, Marcel Ziemann, samobójcza (Patryk Procek, Podbeskidzie)

ASYSTY:
3 -
Kamil Biliński
2 - Juan Camara, Michał Janota, Adrian Troć
1 - Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Dean Guezen,  Meik Karwot, Maksymilian Rozwandowicz, Dominik Sokół, Paweł Szostek, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann

ŻÓŁTE KARTKI:
8 - 
Sebastian Bonecki,
6 - Ołeksij Bykow,
Dominik Jończy
4 - 
Vedran Dalić, Marek Fabry, Meik Karwot, Joel Valencia
3 -
Maksymiian Rozwandowicz, Michał Janota, Konrad Wrzesiński,
2 - Kamil Biliński, Patryk Caliński, Dean Guezen,  Mateusz Kos, William Remy,  Marcel Ziemann
1 - Juan Camara, Ołeksij Dowhyj,  Tymoteusz Klupś, Mateusz Machała, Hubert Matynia, Antonio Pavić,  Artem Polarus,  Dominik Sokół, Artem Suchoćkyj, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Nikodem Zielonka


CZERWONE KARTKI:
1 - Sebstian Bonecki, Marek Fabry, Marcel Ziemann


PUCHAR POLSKI

BRAMKI:
2 - Marek Fabry
1 - Kamil Bębenek, Dawid Ryndak

ASYSTY:
2 - Sebastian Bonecki
1 - Dawid Ryndak

ŻÓŁTE KARTKI:
1 - Kamil Bębenek, Sebastian Bonecki, Ołeksij Bykow, Marek Fabry, Mateusz Machała, Dawid Ryndak


IV LIGA - REZERWY

BRAMKI:
6 - Antoni Kulawiak
5 - Bartosz Paszczela
3 - Mikołaj Staniak
2 - Kamil Bębenek, Igor Dziedzic, Mateusz Machała, Bartosz Martosz, Hubert Matynia,
1 - Karol Adamiec, Marek Fabry, Tymoteusz Klupś, Kamil Lipka, Piotr Płuciennik, Paweł Szostek, Adrian Troć, Łukasz Uchnast, Kacper Wołowiec, Nikodem Zielonka, Marcel Ziemann, samobójcza (Tymoteusz Trzepizur, Unia Rędziny)

PUCHAR POLSKI - REZERWY

BRAMKI:
5 - Bartosz Paszczela
3 - Jan Janosz, Bartosz Martosz, Kacper Wołowiec
2 - Kamil Bębenek, Mateusz Mielczarek,
1 - Michał Barć, Szymon Celej, Igor Dziedzic, Antoni Kulawiak, Maksym Niemiec, samobójcza (Adrian Czaplak, Ostoja Żelisławice)

Marek Fabry
Rozkład jazdy kibica 2024-04-23, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 2024-04-27, 20:00GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-06, 18:00Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 2024-05-12, 12:40Arka Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 2024-05-18Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica
© 1998 - 2024 100% Zagłębie Sosnowiec. All rights reserved. Serwis 100% Zagłębie Sosnowiec jest niezależnym serwisem informacyjnym o klubie piłkarskim Zagłębie Sosnowiec, prowadzonym przez kibiców Zagłębia. Herb Zagłębia oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych, są chronione prawem i zastrzeżone przez ich właścicieli. Redakcja | Mapa strony