Zajebisty krok to było z ironią poniekąd , bo nawet ja nie wpadł bym na pomysł żeby tak otaczać się znanymi nazwiskami.
Ciekawe jak długie były rozmowy i jak znów kolejna osoba zaufala "prezesowi" . Z klubu nikogo prezydent nie wywala ( zmienia tylko nazwy stolkow) a zatrudnia kolejne osoby . Jak patrzę na sztab szkoleniowy ile tam jest osób to aż ciarki przechodzą. Skrócić o połowę i juz mielibyśmy na dwóch dobrych piłkarzy tylko ze takowych nie ma w stajni Inn Football