August napisał(a):Celem, i jak sezon pokazał całkowicie nierealnym było wyłącznie utrzymanie się
Zgadza się, ale gdybyśmy się utrzymali w przyszłym sezonie celem byłaby grupa mistrzowska w przyszłym, bo kibice żądają spokojnego utrzymania. Tymczasem sytuacja klubu jest tak, że utrzymując się w ekstraklasie powinniśmy skakać pod niebiosa, bo na nic więcej obecnie nas nie stać.
Już widzę te głosy, no utrzymali się, ale Jaroszewski i tak musi odejść bo to taka patologia była, a nie gra. Przyjdzie ktoś inny to lepiej to poukłada. Inaczej znowu spadniemy i to już w przyszłym sezonie.
I znowu byłoby marudzenie, marudzenie, marudzenie.
August napisał(a):W jeszcze gorszym niebycie był Piast Gliwice, który zaczynał swego czasu od nowa od najniższej klasy rozgrywkowej.
Zarówno ja, jak i ty wiemy, że Piast to anomalia, jak powódź z 1997 roku. Mają ten wybudowany po taniości, ale nowy stadion i samo to stawia ich w lepszej sytuacji od nas. Co z tego, że nie mają kibiców, Termalica miała wielu? W sporcie na tym poziomie pieniądze które uda się zebrać na kibicach za bilety i gadżety to i tak kropla w morzu potrzeb. Gliwice to też bogatsze miasto od Sosnowca.
August napisał(a):U nas Chęciński jest piąty rok a wszystko się ślimaczy. Przypomnę też, że wcześniej Jose Arkadio był przez jakiś czas Wiceprezydentem i nie pamiętam aby cokolwiek wtedy zrobił dla klubu.
Miejmy nadzieję, że w końcu ruszy bo to jest warunek podstawowy dla przyszłości klubu. W końcu przeszliśmy od etapu makiet do podpisanej umowy i jeżeli ta budowa nie wystartuje to myślę, że już nigdy nie będziemy mieć stadionu, a jakieś tam awanse będzie można włożyć między bajki.
August napisał(a):Przykład sukcesów Piasta jest skrajny natomiast myślę, że marzeniem każdego zdroworozsądkowego jest po prostu zadomowić w ekstraklasie i regularnie w niej grać. I to nie są jakieś wygórowane oczekiwania.
Do tego trzeba mieć podstawy których my nie mamy o czym wyżej. Gra w ekstraklasie nie jest wygórowanym oczekiwaniem? Do ekstraklasy raczej nie awansują przypadkowe zespoły, tylko takie kluby które już tam kiedyś grały, albo mają solidnych sponsorów. My spełniamy jeden warunek - kiedyś już tam graliśmy.
August napisał(a):Dowiedz się i poinformuj np. co w radzie nadzorczej klubu robią ludzie Leśnego Miterski i Giera. Właściciela czyli Prezydenta reprezentuje tam tylko jeden człowiek.
Jak to co robią? Działają na szkodę klubu, bo ich jedynym celem jest zniszczyć Zagłębie, no i po drodze nachapać się pieniędzy oczywiście, a że Chęciński jest w ciemię bity to pozwala im na to. Mimo, że każdego dnia knują, raz chyba przysnęli i udało nam się awansować do ekstraklasy, ale wtedy Leśny zmobilizował swoich ludzi, żeby knuli więcej i już jesteśmy znowu w I lidze. Trzeba by metodą Stalina, profilaktycznie pozabijać wszystkich wokół, winny czy nie winny, bo nigdy nie wiadomo kto dla kogo pracuje. Mnie również, bo przecież Jaroszewski płaci mi za pisanie tu na forum, a tak w ogóle to też jestem człowiekiem Leśnego. Nie ma to jak dobra teoria spiskowa.
August napisał(a):Jak to nie zadbał. Zadbał. Torunarigha, Vokić, Mello, Kokoszka. Tylko do dziś nie wiadomo jakimi kryteriami się kierowano zatrudniając trzech pierwszych. A za czwartego wystarczyło poręczenie Dudka mimo iż gość nie grał bardzo długo.
Ja tam się domyślam jakimi kryteriami się kierował. Aby tanio było.
Jak pisałem wierzył w siłę drużyny która wywalczyła awans i zrobił transfery jakbyśmy dalej grali w I lidze. To go zgubiło, ale pozytyw taki, że teraz nie muszę czytać artykułów "Zadłużone Zagłębie nie przystąpi do rozgrywek". W Polsce przecież modne jest powiedzenie, zastaw się, a postaw się. Może rozsądek prezesa nas przed tym uchroni.
August napisał(a):Być może w tym samym miejscu ale na pewno nie w III lidze. Przypomnę, że obecny układ z Prezesem wszedł do klubu gdy władcą był jeszcze Górski. I finansował klub tak jak Jose obecnie.
No przyznam, nie sądziłem, że na tym forum przeczytam kiedyś coś pozytywnego o Górskim. Może musi minąć parę lat, by z perspektywy August mógł coś pozytywnego napisać o Jaroszewskim. Po fakcie każdy jest potem mądry.
August napisał(a):Kwestia finansowania klubów zawodowych przez Gminy powstała po upadku komuny gdy państwowe zakłady przestały finansować kluby spośród których wiele przestało istnieć a wiele pomniejszych w ogóle przeszło do historii. Stan ten w znacznym stopniu utrzymuje się do dnia dzisiejszego bo utarło się, że samorządy muszą to robić
Bzdura. Samorządy robią to pod presją kibiców, co potem sam przyznajesz. Masa jest przypadków, gdy miasta zupełnie olały sprawę, pierwsze co mi przyszło na myśl to udupienie Górnika i Zagłębia w Wałbrzychu po zamknięciu tamtych kopalń.
August napisał(a):Moje obawy dotyczą tego, że ktoś kiedyś dojdzie do wniosku, że z politycznego punktu widzenia lepiej będzie zakręcić kurek z pieniędzmi. Pieniądze na klub oraz inwestycje w obiekty to duże środki jak na Miasto, które też ma swoje problemy jak np. ze wspomnianym tutaj szybkim procesem wyludniania.
I ten moment nadchodzi bardzo szybkim krokiem. PO i Chęciński na stołku się długo nie utrzyma, a PiS ma inne pomysły na rozdawanie pieniędzy niż sport. Jeżeli teraz nie powstanie stadion szanse, że powstanie kiedykolwiek będą bardzo małe.
August napisał(a):Póki co nie wierzę w odejście Jaroszewskiego w najbliższych latach więc to czysto akademickie dywagacje.
Ja natomiast myślę, że realny byłby scenariusz w którym po kilku przegranych meczach w nadchodzącym sezonie, presja będzie tak duża, że rzuci to wszystko w pizdu.