Zajmujące ostatnie miejsce w ligowej tabeli Zagłębie Sosnowiec w tym roku rozegra jeszcze dwa bardzo ciężkie spotkania. Na Stadion Ludowy zameldują się Lech Poznań z trenerem Adamem Nawałką (16 grudnia) oraz zaprzyjaźniona Legia Warszawa (20 grudnia).
Szkoleniowiec Zagłębia w pojedynku z Lechem nie będzie mógł skorzystać z Alexandre Cristovao, który został przeniesiony do drużyny rezerw i wystawiony na listę transferową, oraz Juniora Torunarighi, z którym rozwiązano kontrakt. Pod znakiem zapytania stoi też występ kontuzjowanego Vamary Sanogo (uraz stawu skokowego). "Kolejorz" znów bez Darko Jevticia, Macieja Gajosa oraz Tomasza Cywki (urazy). Możliwe, że odpoczną Kamil Jóźwiak i Thomas Rogne.
Oto rozpiska całej 19. kolejki Ekstraklasy:
Przypomnijmy, że na początku sezonu sosnowiczanie przegrali w Poznaniu 0:4. Trener Zagłębia nie boi się jednak najbliższego rywala i zapowiada, że ma plan na ten mecz. –
Lech to dobry zespół, ale graliśmy już z mocniejszymi drużynami. Nie mamy się czego bać i mam nadzieję, że wszyscy to rozumieją. Jeżeli się boisz, to zostań w domu i obejrzyj mecz w telewizji. Na boisku nie ma miejsca na strach. Lech to drużyna jak każda inna. Nie możemy się bać, zostało jeszcze dużo kolejek i wiele punktów do zdobycia. Spokojne utrzymanie jest jak najbardziej możliwe – uważa Valdas Ivanauskas.
Podobnego zdania jest Żarko Udovicić, dla którego mecz z Lechem będzie 101. w barwach Zagłębia. –
Zagrałem w Szczecinie swój setny mecz w barwach Zagłębia i jestem z tego powodu bardzo dumny. Jestem pozytywnie nastawiony do najbliższych spotkań i mogę zagwarantować, że damy z siebie wszystko. Nie możemy przegrać dwóch ważnych meczów na własnym stadionie. Pracujemy i staramy się przygotować do nich jak najlepiej – powiedział ulubieniec kibiców. –
Jeżeli chodzi o Lech, to zdajemy sobie sprawę z tego, jak dobra jest to drużyna. Na każdej pozycji mają bardzo dobrych piłkarzy. W Poznaniu zagraliśmy jedno z gorszych spotkań. Musimy się zrewanżować – dodaje.
Tabela Ekstraklasy po 18. kolejkach ligowych:
Litewski trener, mimo trudnej sytuacji naszego zespołu, wierzy w zawodników. –
Zupełnie nic się nie zmieniło w moim podejściu. Dalej jestem uśmiechniętym człowiekiem i pozytywnie nastawionym do dalszej walki w Lotto Ekstraklasie. Ciągle wierzę w mój zespół i w moich zawodników. Chciałbym bardzo podziękować naszym kibicom, którzy w tak ogromnej liczbie pojechali z nami do Szczecina i nas wspierali oraz mimo niekorzystnego wyniku nam podziękowali. Zdajemy sobie sprawę, że czekają nas dwa bardzo ciężkie pojedynki. Nie jesteśmy faworytami, ale to może nam pomóc. Nieraz faworyci zawodzili i postaramy się ich zaskoczyć. Zrobimy wszystko, żeby uszczęśliwić cały nasz stadion – powiedział Valdas Ivanauskas.
Po spotkaniu z Lechem Poznań w czwartek 20 grudnia na Stadionie Ludowym w Sosnowcu zagramy ostatni mecz w roku 2018 z Mistrzem Polski - Legią Warszawa.
Oto rozpiska ostatniej w tym roku 20. kolejki ligowej: