Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
August napisał(a):Dowcip dnia:– Może nieco głupio to zabrzmi, ale walczymy o tytuł mistrza Polski – oznajmia prezydent Sosnowca, Arkadiusz Chęciński.
rio99 napisał(a):...chyba tez wyczuli nasz najslabszy punkt czyli Puchacza. Wiekszosc akcji skrzydlem na niego ... Polczak byl zmuszony latac jego bledy
django napisał(a): który skompromitował się niedziałającym zegarem i zamkniętymi kołowrotkami.
August napisał(a): Puchacz wiadomo ale nie będę się znęcał.
hanson napisał(a): Mimo, że najprawdopodobniej błąd Polczaka kosztował nas brak punktów. Nie rozumiem dlaczego poniektórzy go tak krytykują. Chłop wniósł wiele jakości do naszej formacji defensywnej,
hanson napisał(a):1.Już przed meczem miałem bardzo złe przeczucia. W momencie, w którym zobaczyłem jakim ustawieniem będziemy grali "4-5-1", od razu wiedziałem, że strzałów na bramkę będzie jak na lekarstwo.
To ten sam problem co w naszej kadrze narodowej. Jakiś czas temu wypowiadałem się, i uważam że dwójka napastników to konieczne minimum, a optymalnym wyborem jest gra trójką.
hanson napisał(a):2. Kolejnym problemem jest nasz obrońca z "rodziny puszczykowatych". Ja nie wiem czy to jest jakiś kochanek trenera, prezesa czy komu on tam robi dobrze... Nie jestem w stanie zrozumieć, jak chłop, który w każdym meczu wygrywa plebiscyt na najgorszego zawodnika meczu, gra dalej w pierwszym składzie?
Mało tego, nie dość że gra, to praktycznie każde spotkanie gra pełne 90 minut,a trener nie reaguje na sytuacje z boiska. Wygląda to tak jak Puchacz miałby zapisane w kontrakcie, że w każdym meczu ma grać pełne 90 minut. Dlaczego trener ściąga jedynego kreatywnego Nowaka..., a nie ściągnie Puchacza? To jest jedna z tych rzeczy które to się nawet "fizjologom" nie śniło
hanson napisał(a):3. Mimo, że najprawdopodobniej błąd Polczaka kosztował nas brak punktów. Nie rozumiem dlaczego poniektórzy go tak krytykują. Chłop wniósł wiele jakości do naszej formacji defensywnej, Biorąc pod uwagę co wyprawiał ten Valencia z Piasta w duecie z Makiem to w moim odczuciu gdyby nie Polczak to spokojnie było by 5-0...
Potrzebujemy jeszcze jednego obrońce na jego poziomie. Puchacz Won!
hanson napisał(a):4. Może to czego teraz chce się przyczepić jest dość mało istotne, ale czy Trener nie może jakoś wpłynąć na Banasiaka? z całym szacunkiem dla jego umiejętności piłkarskich... ale czy ten piłkarz każdy kontakt z piłką musi kończyć strzałem? dla niego każda strefa boiska, i każdy kąt jest dobry żeby sobie przypier****ć... Irytuje mnie to strasznie!
hanson napisał(a):Uważam, że Piast w tym sezonie za zasługa Valenci, Maka i Jodłowca będzie w pierwszej ósemce. Natomiast, Jeśli Puchacz dalej będzie wychodził w pierwszym składzie i będziemy wychodzili z ustawieniem na "obrone Częstochowy" to zamiast utrzymania wylecimy z Ekstraklasy z Hukiem .
django napisał(a): który skompromitował się niedziałającym zegarem i zamkniętymi kołowrotkami.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników