Adam1906 napisał(a):bbartek napisał(a):Czarna rozpacz ale ciagle mówimy o awansie tylko z kim
Z MJ ( szacunek jak był kibicem )
Też jestem kibicem. Ale gdybym zarazem był Prezesem i miał odpierdalać taką amatorszczyznę, to podałbym się do dymisji.
bbartek napisał(a):Ze Stanleyem ( szacunek za lata w Zagłebiu jako bramkarz)?
Za co szacunek????? IKONIE Zagłębia Sosnowiec???...
Robert Stanek (ur. 30 października 1968) to były polski piłkarz występujący na pozycji bramkarza. W Ekstraklasie rozegrał w sumie 22 spotkania - 21 w barwach Zagłębia Sosnowiec i 1 barwach Pogoni Szczecin. Oprócz tego reprezentował także barwy takich klubów jak Śląsk Wrocław, Stilon Gorzów Wielkopolski, Hutnik Kraków, Pogoń Staszów, Sarmacja Będzin, Milenium Wojkowice, Źródło Kromołów i Błyskawica Preczów.
Ja tak trochę, powiedzmy, "broniąc wypowiedzi, jaką dał Kol. bbartek". W gruncie rzeczy bowiem jakoś się zgadzam - o ile ją dobrze rozumiem: że zróbmy staranie, oddzielmy różne wymiary. W przeszłości - zasłużył na uznanie M.J. jako naprawdę zaangażowany kibic; również R. Stanek, grający przecież dla Zagłębia. To trzeba docenić - choćby dla Zagłęba samego, ceńmy to, co było nawet choćby tylko poprawne, bo to Zagłębie, tym bardziej więc, jeżeli M.J. dobrze kibicował. Dla powiedzenia dzisiejszej prawdy - nie jest konieczne poniewieranie przeszłości. Po prostu oddzielmy, nie przekłamujmy przeszłości odbierając wielkość Zagłębiu, jako Zagłębiu. Stąd - nawet przeciętne, ale zaangażowane, wierne w przeszłości, doceńmy.
Natomiast - rozumiejąc intencje i głębokie zaangażowanie i jakie znane jest, że przezentuje Kol. Adam1906, dodam, że w moim odczuciu dotknął pewnej istotnej rzeczy, którą już tu parę razy w sposób bardziej zawoalowany podsuwałem - à propos nieszczęścia, byś może w ogóle szerzej, nie tylko piłkarskiego Zagłębia, może nawet nie tylko sportowo patrząc. To problem dopasowania do takich horyzontów, jakie prezentują niektórzy - poziomu zamiarów i perspektyw rozwoju. To może być przyczyna braku planu rozwoju, który prowadzi naprawdę do rozwoju, czego domagał się w wywiadzie J. Gałeczka. Czy w hokeju Zagłębie wciągnęło swe największe sławy, jak choćby W. Tokarz, W. Jobczyk, inni - czy odepchnęło? Zakreśliło sobie inny poziom mentalności jako królujący tutaj - no i realizuje. Czy nie można takiej stawiać hipotezy? Jakie w piłce rozumienie piłki będą mieć grający z międzynarodowymi sukcesami J. Urban, czy choćby A. Kubica, R. Czerwiec - albo choćby i na miarę polskiej piłki Marek Bęben? Jak je zestawić siłą faktu z rozumieniem, widzeniem perspektyw R. Stanka? Czy to tych pierwszych Zagłębie przyciągnęło czy raczej odepchnęło? A jakich przyciąga do nadawania tonu byłych swoich piłkarzy np. Milan, Real, Barcelona, Bayern? Jakich horyzontów byli piłkarze nadają ton w tamtych klubach?
Kto wie więc - czy i to nie gra roli także i w odniesieniu do tego, jak teraz patrzeć na to, co dzieje się wokół przyszłości Zagłębia, przy negocjacjach rozmaitych, jaka czeka przyszłość Zagłębie. Jaka czeka - czy zależy, tak jak pisałem parę wpisów wyżej - od tego, co chcą osiągnąć, w jakiej kondycji sprzedać Zagłębie, z kim i w jakich okolicznościach się dogadywać? No i czy ten "pułap horyzontu", jaki prezentują obecni sternicy, tak jak nieraz pisałem, że ma wpływ na bieg Zagłębia - czy też nie będzie determinować tych rozmów, negocjacji na temat przyszłości Zagłębia?