Przyszłość Zagłębia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2017-10-02, 8:59 am

Pada myśl o trenerze Tochelu - a czy Pan Krzysztof to jest w Polsce ?
Po tej całej zawierusze - moja pamięć mówi ze wyjechał do Francji.
Trener KT mocno związany z Zagłebiem.
Pozdrawiam
Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy


Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2017-10-02, 10:33 am

Tochel od lat siedzi na zmywaku we Francji i już nie jest w zawodzie. Inna sprawa że również przyczynił się do korupcyjnego ugnojenia klubu. Nigdy więcej takich ludzi na Kresowej
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez bolo73 2017-10-02, 12:19 pm

fryc1906 napisał(a): MJ stwierdził, że skoro prawie udało mu (Banasikowi) się zrobić awans w zeszłym sezonie to da mu wolną rękę na podejmowanie decyzji transferowych.


Czytam i nie wierzę! Prawie udało mu się zrobić awans? Gość jak przejmował zespół miał 33pkt. - wiosną w 15 meczach zdobył 24pkt. notując 5 porażek czyli 1/3 gier była przegranych podczas gdy jesienią w 19 kolejkach Zagłębie poniosło 4 porażki w tym 3 w pamiętnym burzliwym okresie. Po wyjazdowej wygranej w Suwałkach droga do ekstraklasy była otwarta. Ba! to była już autostrada! Jak pokazało życie wystarczyłoby wygrać 1 mecz i dwa zremisować i gralibyśmy na salonach. Mało powiedzieć, że spośród tych 3 ost. meczów dwa graliśmy u siebie a ogólnie mieliśmy do rozegrania 3 mecze z ekipami co najwyżej średnimi bo tuzów i bezpośrednich rywali do awansu tam nie było. Jednak to wszystko przerosło Banasika więc jak można mówić, że prawie awansował? On to po prostu spierd.... Mało tego, jak można przedłużać kontrakt z trenerem, za kadencji którego drużyna cofnęła się w rozwoju, grała futbol nieatrakcyjny, męczący oczy, niepotrafiąca stwarzać sytuacji bramkowych, mało kreatywna. Jeżeli to wszystko widzieliśmy my kibice a nie widział tego Pan Jaroszewski i spółka to nie ma o czym w ogóle mówić. Idźmy dalej - okres przygotowawczy i sparingi - przecież tego dalej nie dało się oglądać - wymiana kadry a dalej gra była bezbarwna i mało kreatywna - po prostu dramat, który znalazł swoje przełożenie już w rozgrywkach o punkty. Prawie to Panie Jaroszewski wespół z Banasikiem doprowadziliście do tego, że takiego Zagłębia nikt oglądać nie chce o czym świadczy frekwencja. A gadki typu, że kibice wymagają a powinni spojrzeć na siebie bo nie chodzą na mecze to może Pan sobie darować. Ja jako kibic oczekuję dobrego produktu w rozsądnej cenie a co otrzymuję? Tanią podróbkę w cenie artykułu luksusowego. Sorry, ale mając do wyboru wyłożenie 20 czy 30 zł by oglądać tą padakę w dosłownym tego słowa znaczeniu, ja wybieram live w tv z Hiszpanii, Italii, Francji lub Niemiec. Oczywiście wolałbym pojechać na Ludowy i dopingować swój klub, ale oczekuję gry takiej jaką Zagłębie zauroczyło całą Polskę w sezonie 2015/16. Gry widowiskowej, ofensywnej, przyjemnej dla oka. Na koniec kilka słów o trenerze Dudku. Ja bym dał gościowi szansę. Naprawdę ciężko go teraz oceniać po tym co zastał obejmując schedę po Banasiku. Co by nie mówić, za jego kadencji tj. Dudka, Zagłębie zagrało kilka naprawdę fajnych meczów chociaż nie wszystkie kończyły się happy endem. Mam nadzieję, że jednak utrzymamy się i zaczniemy marsz w stronę słońca.
bolo73
 
Posty: 979
Dołączył(a): 2006-10-17, 7:28 am

Postprzez turku 2017-10-02, 9:20 pm

Eee tam pieprzenie. mj obiecał w 2018 roku awans i ja mu wierzę. Bo to prawdomówny człowiek.
turku
 
Posty: 1285
Dołączył(a): 2007-04-21, 6:38 pm
Lokalizacja: Pogoń

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2017-10-03, 12:25 am

Niestety, różne chochliki powodują,że za każdym wejściem tu dochodzi tematów a odpowiedzi wpisać nie zdążam, nie daję rady.
Może zbiorczo. Różne pomysły, trenerskie, personalne. Pomijając fakt, że nie mamy szans przełożenia pomysłów na realia - często one też są wyrazem sentymentów, emocji. Generalnie - pomysły "dawne", jak K. Tochel, L. Baczyński itp: to one jednak dawne są, przeszłość. Chyby teraz inna rzeka płynie w piłce i to trzeba brać pod uwagę a nie, że pamiętamy, iż kiedyś to a to akurat działało.
Z kolei pomysły "bliższe". Hm. zobaczmyż, że naprawdę oceniamy bardzo wycinkowo. J. Magiera - niezależnie od tego, że życzyłem mu, by mógł poukładać Legię i chyba był w stanie, tylko że weszły inne strategie w grę: to Ludzie Drodzy!: grą z tego czasu można i trzeba się zachwycać, ale nie wolno z tego robić pewnika, że... wygrałby te ligę, awansował. Już pomijając fakt, czy Zarząd Zagłębia chciał awansować czy nie i czy aby nie było silnego "obowiązującego braku zainteresowania": to, że pół rundy tak zagrał (może nawet nie całe) - to nie dowód, że tak by dał radę poprowadzić cały sezon; co piszę ja, który, przypomnę, nie miałem obaw co do jego trenerki, jak obejmował Zagłębie, tylko co do jego wejścia na całego w Zagłębie. Podobnie - A. Derbin - a z drugiej strony D. Banasiak, nie ma za dużo możliwości oceny jednoznacznej. Jeżeli nawet za D. Dudka "odpali" Zagłębie i zacznie grać pięknie — to samo Zagłębie przez tak wczesną dymisję po rewolucji kadrowej odcięło sobie możliwość sprawdzenia, że to nie zasługa D. Banasika. To Pogoń Siedlce może łatwiej oceniać D. Banasika — i mówi się, że nieodmiennie jest u nich wysoka ocenia dla tego trenera i prawdopoodbnie, tak jak było z objęciem Zagłębia rok temu, teraz oni czekają na koniec rundy z zatrudnieniem ponownym, które jeżeli okaże się sukcesem?... hm, no nic, my tu jesteśmy sobie w stanie wszystko wmówić.
Przy powyższych tematach - pojawia się jednak też kontekst choćby korupcji. W Polsce, przypominam, połowicznie potraktowanej, albo i to nie, z grubsza zamiecionej pod dywan. Czy PZPN i całe środowisko przeprosiły za to, że korupcja prawie zeżarła system? Czy w związku z tym wstrząśnięto wszystkim szczeblami rozgrywek, by wyłonić nowych, nieskorumpowanych I-ligowców (czyli tzw. Ekstraklasę), II-ligowców (czyli tzw. NIceLigę) itd III-ligowców, IV-ligowców itd.? Czy aby to nie w Zagłębiu dalej brylował np. M. Lachowski? Czy to już w czasach "organizacji Zagębia z jego triumfami" nie zepsuto polskiej piłki? (słowo korupcja pochodzi przecież od przeżerającego wszystko zepsucia) — vide: jak Prezes F. Wszołek "na polecenie" organizował zespół, tak jak i we wszystkich innych dzieęki układom i nie płacąc piłkarzom uczciwie za pracę wykonaną na boisku tylko nieuczciwie za fikcyjną pracę np. pod ziemią, którą to normę "wyrabiali" potem inni, niektórzy nawet chętnie? Czy pozycja Górnika dzięki sile min. Mitręgi albo i Legii terroryzującej np. wzięciem do wojska: to nie było budowanie skorumpowanego systemu? Tak więc, mnie się wydaje, że choć może nie przywracać do dawnej pozycji K. Tochela, to jednak warto zauważyć, że chyba należy do najbardziej uczciwie podchodzących do sprawy na wieść, że się "sprawa rypła" — wyjechał do Francji wieść naprawdę kiepski los, bo z tego co wiem, parę lat temu prawie że z wyżebranych jakichś "pomocniczych" pracy przy np. szkoleniu juniorów się utrzymywał.
Zaś fasycynacja, którą niektórzy wykazują, bo w "Legiuni po mordzie walą". To już nie tylko kwestia, że naprawdę ostrożnie z zachwytami, bo nie wiemy, czy to aby nie dalsza część rozgrywki, ktoś np. chce wspomóc B. Leśnodorskiego, który po "wzięciu Rady Nadzorczej Ekstraklasy" chyba w gorszej sytuacji teraz jest, jeżeli chodzi o ewent. pracę Prezesa Ekstraklasy? W tle bowiem - to jest też i sprawa konfrowesji fundamentamentalnych ale i pytania o szansę ukrócenia kontroli nad środowiskiem realizowanej przez grupy przestępcze? To jest problem, który ostatnio dał szczególnie popalić nawet największym, jak Juventus, którego prezesa sąd niedawno skazał za takie powiązania. Naprawdę chcecie, tak się zachwycając — otwierać drogę do tego, by jeszcze bardziej dopuszczać tak działających ludzi, niejednokrotnie przestępców: do kontroli środowiska?
Oczywiście, to rzeczy są złożone - bo choćby jest pytanie, jaki na jakiejś legalnej drodze może mieć choćby środowisko ludzi płacących swym zdrowiem z racji ukochania drużyn, gdzie są oszukiwaniwpływ. Niemniej, proszę "fascynatów walenia z liścia" - ta "życzliwa działalność liściodajców" to jest rozwalanie podstaw cywilizacji, w której wzrośliśmy, bo do tych filarów należy potępienie, odrzucenie samosądów. Tymbardziej trzeba być ostrożnym, bo jest niebezpieczeńtwo, z racji "skrzywień niektórych przywódców" — całość ociera się i o politykę; bardzo łatwo "pomylić się" i de facto lewackie, populistyczne warcholstwo da się "jednocześnie sprzedać jako" prawicowe nienawistne człowiekowi ruchy.
W każdym razie - tu może warto przemyśleć, nawet jeżeli nie zgadzając się ze wszystkim, co napisał D. Tuzimek w Wirtualnej Polsce https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... e-felieton To faktycznie może wpisywać się w polityczną wojnę prawica/lewica, faktycznie może być jednostronne - ale warte refleksji. Tak, jak, powtarzam, na ewno wrte jest reflekji to, czego dmagają się środowiska kibicowskie.
A teraz już praktycznie wklejam bez jakiejś redakcji "najstarszą część tej wypowiedzi": już wczoraj zaczętą w kontekście tego, co teraz zdaje się najważniejsze, także w odniesieniu do powyższych tematów, należących do srpaw ogólnopiłkarskich, ogólnopolskich. Tak po prawdzie - ponieważ jest moment przełomowy - ponieważ jest pytanie o dalszy los Zagłębia - ponieważ jest perspektywa sprzedaży i chodzi o to, by Zagłębie nie wpadło "w łapy" typom takim jak niedoszły właściciel Wisły Kraków albo typom takicm, którzy utwierdzą jakieś układy kolesiów, wzajemne uzależnienia w dziwnych relacjach.
Tak przyglądając się różnym wpisom, zastanawiam się, jakie szczególnie ukazać ich walory. Cieszy więc, że też coraz bardziej jest dostrzegana konieczność jakiejś lepszej perspektywy w ujmowaniu spraw - i nawet w poddenerwowaniu, ba! przy wściekłości poporażkowej, to jednak już nie tylko protest kieruje się ku temu, "co pod ręką", co "najbardziej widać", ale dotyka się głównych problemów, rzec by można, "strategicznych" dla Klubu. Nawet po aktywności na forum można mieć wrażenie, że może i jakaś mobilizacja się rodzi, nawet na poziomie wymiany "privów - z coraz lepszą świadomością, nie tak cząstkową, jak niegdysiejsza próba dwóch Zagłębi. W każdym razie jednak, może być przy tym konieczność wielowymiarowej przenikliwości. Na przykład - trzeba faktycznie postrzegać rzeczy przenikliwi, wykazywać, co jest przemilczane "w oficjalnej propagandzie", od czego się ucieka, co przekłamywane - i co np. powinni od dawna dostrzegać odpowiedzialni za transfery. Tu też zrezstą przykład "okazji dla przenikliwości": bo pytanie jest: czy faktycznie nie widzą przecież doświadczeni piłkarsko decdydenci — czy nawet widząc przecież, bo są doświadczeni piłkarsko, z jakichś racji działają tak a nie inaczej? Do tej przenikliwości - chyba jednak warto dodać kolejny jej poziom użytkowy. Jednak bowiem narastające wpadki i wieści, które otrzymujemy i które do nas sąkierowane: odbijają się też na postrzeganiu wartości Zagłębia, by nie użyć słowa "wycena". Nie tylko więc pytanie ma postać: "czy w takim razie w rozmaitych stanowiskach zajmowanych - zwłaszcza w akcjach idących na zewnątrz - nie należy być może uwzględniać kwestii, czy to dobrze dla Zagłębia, jeżeli coraz bardziej uwypukla się, że to nie jest wartość na obecnym rynku? Dla tutaj piszącyc, "zakochanych" (pewnie i bez cudzysłowu) w Zagłębiu, to jest jasne: Zagłębie ma wartość bezcenną i protestujemy przeciw wszelkiemu wprowadzaniu barachła w grę, w trenowanie, dokonywanie transferów itp. Czy dla wszystkich to jednak tak zadziała? Czy udowodnienie przez samych tych, co najbardziej oddani są Klubowi, jakie to dno jest - nie ułatwia odbijania piłeczki, gdy chcą Zagłębie sprzedać, że "cena jest strasznie zawyżona"? Nie zakładając oczywiście, że to dzieje się po stronie Zagłębia, bo ktoś taki układ chce zrealizować - ale już po prostu ewentualny kontrahent "ma potwierdzenie", że "realna jest tylko jeszcze niższa cena za Zagłębie".
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez patrios91 2017-10-03, 9:01 am

Niestety do co najmniej przyszłego sezonu nie dowiemy się, jaki potencjał szkoleniowy ma pan Dudek. Pewnie teraz pluję sobie w brodę, że przystał na propozycję Zagłębia. Wziął na barki zaciąg Banasika, drużynę przygotowaną do sezonu fizyczne i mentalnie przez Banasika oraz dwóch jełopów na głowę, którzy tego Banasika mianowali na trenera w walce o awans 2017/2018. Tytułowa przyszłość Zagłębia blaknie z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok, a stołki Jaroszewskiego, Stanka i Chęcińskiego wydają się niezagrożone.
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2017-10-03, 12:44 pm

patrios91 napisał(a):Niestety do co najmniej przyszłego sezonu nie dowiemy się, jaki potencjał szkoleniowy ma pan Dudek. Pewnie teraz pluję sobie w brodę, że przystał na propozycję Zagłębia. Wziął na barki zaciąg Banasika, drużynę przygotowaną do sezonu fizyczne i mentalnie przez Banasika oraz dwóch jełopów na głowę, którzy tego Banasika mianowali na trenera w walce o awans 2017/2018. Tytułowa przyszłość Zagłębia blaknie z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc, z roku na rok, a stołki Jaroszewskiego, Stanka i Chęcińskiego wydają się niezagrożone.

Tak, ale "zdaje się" - czyli można podejrzewać: że już czas jakiś obowiązuje taka taktyka "teraz będziemy musieli poczekać z ocenami parę miesięcy, po nich damy szansę, potem znowu będzie trzeba w środku sezonu interweniować, no ale wtedy znów się okaże, że nie da się ocenić w tej chwili przez parę miesięcy". Zresztą, jakiś czas temu pisałem, że chyby w "Gieksie" obowiązuje ona już dłużej, tam ten typ "zarządzania miejskim klubem" rozpocząć musieli trochę wcześniej.
Z tym że teraz w Zagłębiui, to chyba problem jest jeszcze dodatkowo naglący przez sytuację ogólną. Powtórzę więc znów - ważne, by różne pobudzenia, gotowość do podejmowania jakichś akcji, nie poszła w doraźne działania, najłatwiej się uzewnętrzniające chwilowym wzburzeniem, które wylewa się na tych, co pod ręką, niekoniecznie dochodzą do centrum. Tak, to bardzo ekscytujące pokazać jak to wzburzeni, liście na lewo i prawo rozdają, nie bacząc na to, czyj de facto interes popierają - po czym burza się ucisza a kto miał do ugrania swoje, to ugrał. Tak więc nawet doraźne protesty - więcej dadzą, gdy może wzburzenia będzie mniej za to więcej wspomagają klub, na którym powinno zależeć. W dużej mierze chodzi u o Zarząd - i przekształcenia własnościowe. Na spotkaniu z Prezesem była mowa o zamiarach, że dla zabezpieczenia wartości historii i emocji zagłębiowskich - zabezpieczyć jakieś większościowe prawo głosu. Teraz wszakże - chodzi o dopilnowanie, by faktycznie tak było, by marka przed sprzedażą nie została zaniżona, by klub nie dostał się w jakieś układy kolesiowskie tanim kosztem i ważne jest, by przekształcenia służyły rozwojowi dobra wspólnego marki Zagłębia, jakkolwiek faktycznie tą są trudne na całym świecie z trudem realizowane podziały własności, związków serc wielotysięcznych tłumów i ludzi bezpośrednio w tym pracujących. Wciąż by się marzyło, by Sosnowiec poszedł nowatorską w Polsce drogą "spółdzielni jak Barcelona" - choć przypomnieć trzeba, że to nie tylko tam a w Sosnowcu jest ta przewaga, że w jakiejś mierze to właśnie taka społeczna własność jest już, bo przecież Miasto jest właścicielem, czyli ludzie, nie urzędnicy najęci do zarządzania na rzecz społeczności. Warto wspierać ten kierunek, który jest odpowiedzialny na rzecz właśnie historii i wspólnoty zagłębiowskiej - by negocjujący nie stawali przed dylematem, perspektywą konieczności lub "konieczności" przekazywania właśnie w układy kolesiowskie. Jeżeli prywatny właściciel, to tak, by jasne było, że to nie będzie "zabawka", co gorsza "elemencik niejasnego układu z kolesiami, wsółnikami ukrytymi w instytucjach" tylko ktoś, kto wygrywa, gdy idzie w górę Zagłębie a gdy dołuje Zagłębie samemu przegrywa. W Polsce nie ma takiego prawa, jak w Niemczech (poza Bayerem i Wolfsburgiem, bo to były firmowe kluby jeszcze przed narodzeniem sportu jako elementu biznesu i to podatnego na niejasny kapitał np. bukmacherski, któremu i Pan Boniek się też udzielił, choć nie twierdzę, że ta firma którą reklamuje jest stricte z grona niejasnych bukmacherskich, ufam że nie). W każdym razie - z tego, co wiem, w NIemczech musi być co najmniej 51 procent akcji w rękach "dawnych klubów", spółek ludzi, którzy angażowali się w sport, tak jak się po kolei przekształcały. Zapewne - choć nie ma tego prawa w Polsce - można jest wykorzystać jako analogię, choćby takich przejściowych zabezpieczeń, o których "Miasto" mówi, czyli władze Sosnowca, by zabezpieczyć ten interes przy sprzedaży. To są chyba teraz - przynajmniej w Zagłębiu i Sosnowcu - cele najważniejsze, które warto, gdy już wzrosło emocjonalne wzburzenie, by absorbowały przecież małe siły kibicowskie. Tu powinny iść naciski, by dobre pomysły wspierać, by nie pozwalać o nich zapomnieć, by naciskać o dobre zarządzanie, zabezpieczenie dobrych przekształceń i oddanie w ręce ludzi, którzy swój los będą łączyć z rozwojem Zagłębia. Moim zdaniem to lepsze, niż ekscytowanie się, jak tam gdzie indziej się rozliczają np. z piłkarzami - tym bardziej, że naprawdę trudno ocenić, czyje interesy w jaki sposób tam są w rozgrywce. Jeżeli ktoś tu mówi o "rozmowach motywacyjnych na piłkarzy skierowanych", to niech się zdecyduje, kiedy uważa, że ma rację, kiedy że błądzi: czy wtedy, gdy wyzywa od patałachów że nic nie umieją (to wtedy siłą "nacisków motywacyjnych" nie doda się umiejętności i tylko najwyżej zablokuje to, co nawet umieją) - czy też uważa się, że ma ktoś rację proponując "naciski motywacyjne" ale de facto to znaczy, że nieprawdę się głosiło krzycząc, jakie to patałachy. Dwóch tych poglądów tak samo za pewne nie da się uznać w zgodzie z logiką. To jest kwestia Zagłębia, chyba coś racji jest w tych zastrzeżeniach i do kibiców, jakkolwiek nie jedynie do nich mieć je należy i nie są to główne przyczyny. Jak pisałem niedawno - pomoc, to tylko wtedy jednak będzie, gdy się zespoli działania. Powtórzę więc powyższe podsumowanie - koncentracja oddziaływań powinna być na wsparcie celów strategicznych, by mieć na uwadzę cele rozwojowe Zagłębia; łatwy przykład emocji innych - pomaga owszem, znaleźć ujście dla własnych, ale w tej sytuacji chyba raczej może nawet szkodzić Zagłębiu, nawet jeżeli to tylko rozważania.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Adam1906 2017-10-06, 9:58 pm

Powtarzam się, ale najwiekszy żal za obecną sytuację panującą wewnątrz klubu mam do Chęcińskiego, który toleruje kolestwo w Zagłębiu. Tyle że jeżeli zmieni się właściciel i zostanie nim Leśnodorski, to przede wszystkim Leśny zostawi na stołku swojego kolegę Jaroszewskiego. A Jaroszewski zostawi na stołku swojego kolegę Stanka. Stanek zostawi na stołku swojego kolegę Calińskiego. Ten z kolei zostawi na stołku najlepszego masażystę w układzie słonecznym, swojego kolegę Buczka.

I w ten sposób koleżeński kurwidołek będzie w Zagłębiu trwał nadal...
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 7101
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez robercik 2017-10-06, 10:32 pm

Wypie.dalac wszyscy nieudacznicy z tego klubu.
To juz dawno przestalo byc smieszne. Jest zalosnie a bedzie smutno.
A i tak na koniec dowiemy sie, ze to nasza pie.dolona wina.
NIE dla bylejakości w zarządzaniu Zagłębiem
robercik
 
Posty: 520
Dołączył(a): 2004-05-17, 2:12 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2017-10-07, 2:20 pm

Adam1906 napisał(a):Powtarzam się, ale najwiekszy żal za obecną sytuację panującą wewnątrz klubu mam do Chęcińskiego, który toleruje kolestwo w Zagłębiu. Tyle że jeżeli zmieni się właściciel i zostanie nim Leśnodorski, to przede wszystkim Leśny zostawi na stołku swojego kolegę Jaroszewskiego. A Jaroszewski zostawi na stołku swojego kolegę Stanka. Stanek zostawi na stołku swojego kolegę Calińskiego. Ten z kolei zostawi na stołku najlepszego masażystę w układzie słonecznym, swojego kolegę Buczka.

I w ten sposób koleżeński kurwidołek będzie w Zagłębiu trwał nadal...

Ponoć pozostanie Jaroszewskiego i Stanka w klubie to to warunek side qua non Jose Arkadio w rozmowie jak odbyła się w Warszawie. Ale zakładając, że klub zmieni własciciela a Miasto nadal będzie (współ)finansować klub to o ile nie okaże się , że będzie to transakcja podobna do wejścia do klubu Włochów, którzy zysk z finansowania klubu mieli gdzie indziej, a nowemu właścicielowi czy też właścicielom cokolwiek będzie faktycznie zależeć na klubie to obaj Panowie będą tylko listkami figowymi Chęcińskiego w klubie nawet jak jeden nadal bedzie formalnie zasiadać w zarządzie a drugi będzie nadal dajrektorem. Wpierw jednak ewentualna transakcja stanie się faktem. Chęciński może sobie nawijać makaron na uszy o marce jaką ponoć stanowi ale dzisiaj prawda jest taka, że z czysto finansowego punktu widzenia spółka jest kompletnie nic nie warta (ma ujemne kapitały własne i dość spore zadłużenie w stosunku do uzyskiwanych przychodów) a jako marka to możemy mówić raczej o mocno podupadłej marce a w kraju słowo "Zagłębie" kojarzy się z Sosnowcem a nie z Lubinem raczej u starszego pokolenia. O wiele dzisiaj atrakcyjniejszy Śląsk Wrocław nie zdołał pozyskać wiarygodnego własciciela a Chęciński pitolił coś o silnej grupie kapitałowej. W każdym razie gdyby z jakichś powodów Zagłębie przejął ktoś za kim stoi Leśny to mimo wszystko chętnie w klubie widziałbym byłego Wiceprezesa Legii Jakuba Szumielewicza lub kogoś podobnego pokroju. Słyszałem bardzo dobre opinie o gościu jak również to, że w praktyce odwalał za Leśnego kupę roboty w Zarządzie Legii.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Michał_Wwa 2017-10-07, 10:13 pm

A ja myślę, że należałoby powtórzyć sondę spomiędzy sezonów pt. "kto odpowiada za słabe wyniki".
Myślę, że teraz w cuglach wygra duet Prezes MJ i Dyrektor Sportowy RS: piłkarze wymienieni na słabszych niż byli, trener też nie lepszy, za to w kasie pustka a po Banasiku byli do wzięcia lepsi warsztatowcy (wspominani tu Kaczmarek czy Bartoszek)...ale co tam my sobie fundujemy 3-letni kontrakt dla Mozlera, a co tam stać nas.
Jeśli sonda wyjdzie tak jak uważam należy je pokazać w/w panom jako votum nieufności od kibiców (ewentualnie można zebrać kilka tysięcy podpisów i mieć już 2 taczki w zanadrzu).
A jeśli się okaże że są przyspawani do stołków to już należy szykować się do budowania drużyny na II ligę wokół Mularczyka, opartą na wychowankach Akademii..
Michał_Wwa
 
Posty: 121
Dołączył(a): 2007-03-04, 10:33 am
Lokalizacja: Warszawa/Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez novack 2017-10-08, 7:35 am

A może akcja "screen" z tabelą po dzisiejszej kolejce (najlepiej z 90 minut, tam aż szczypie w oczy czerwone pole) i wysyłamy mailem na służbowy adres właściciela klubu, szefa wszystkich szefów?
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5905
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2017-10-08, 3:48 pm

novack napisał(a):A może akcja "screen" z tabelą po dzisiejszej kolejce (najlepiej z 90 minut, tam aż szczypie w oczy czerwone pole) i wysyłamy mailem na służbowy adres właściciela klubu, szefa wszystkich szefów?

Sądzę, że to nie za wiele da. Prawdopodobna reakcja jest taka: "tak, rzeczywiście sytuacja jest trudna, sami przecież to widzimy i zatrudnilimy więc nowego trenera, ale trudno by wszystko zaraz poukładał, a teraz tylko trzeba wsparcia a nie żeby kibice - zwłaszcza że nie jeżdą takimi a takimi samochodami - atakowali tak wspaniale jeżdżący wspaniałymi samochodami zarząd - ci kibice, to naprawdę, dlaczego oni atakują?"
Może większe szanse miałaby taka poczta z wklejeniem akapitu z odpowiedzią p. Gałeczki na ostatnie pytanie w niedawno cytowanym wywiadzie? Ba - może i z dodatkiem tego zrzutu ekranowego z tabeli? Ale - na wszystko da się odpowiedzieć, jeżeli ma się sprawnego rzecznika prasowego, przecież "rząd się wyżywi" a dla wzmocnienia wypowiedzi to J. Urban niegdyś organizował akcję wysyłki koców do Stanów Zjednoczonych dla marznących na ulicach - więc i tu wiadomo, że rząd może się wyżywić, prawdopodobnie?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Postprzez turku 2017-10-08, 4:20 pm

Nie ma właściciela
Nie ma prezesa
Nie ma dyrektora sportowego
Nie ma trenera
Nie ma piłkarzy
A i kibiców jakby mniej

To o jakiej my przyszłości rozmawiamy. Jak nie ma w tym Klubie podstawowych fundamentów. Na czym my te przyszłość chcemy budować. Nie na niczego. Ostatni gasi światło.
turku
 
Posty: 1285
Dołączył(a): 2007-04-21, 6:38 pm
Lokalizacja: Pogoń

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2017-10-08, 10:39 pm

turku napisał(a):Nie ma właściciela
Nie ma prezesa
Nie ma dyrektora sportowego
Nie ma trenera
Nie ma piłkarzy
A i kibiców jakby mniej

To o jakiej my przyszłości rozmawiamy. Jak nie ma w tym Klubie podstawowych fundamentów. Na czym my te przyszłość chcemy budować. Nie na niczego. Ostatni gasi światło.

Rozumiem, i podzielam obawy. W zasadzie, można by się podpisać, że to wszystko prawda, ale... Jest ale - jedna tylko korekta: właściciel jest! Miasto Sosnowiec, społeczność. Nie można więc poddawać się takim narzucającym się myślom, bo one są jak najbardziej na rękę również tym, co chcieliby widzieć Zagłębie sprzedane za możliwie najniższą i na przykład ludziom, którzy potrafią działać w komitywie "ze swoimi i dla swojego interesu a bez gwarancji troski o rozwój Zagłębia". Trzeba widzieć aktualną sytuację, jak choćby Kol. turku w cytowanym wpisie. Trzeba realistyczny mieć ogląd realiów nie tylko w Klubie, ale i w kontekście ogólnopolskim, jak choćby Kol. August parę dni temu przypomniał, że markę Zagłębia pamiętają najstarsi a obecnie powszechnie, to kojarzona jest z Lubinem. Niemniej nie byłoby dobrze "dokładać cegiełkę" do deprecjacji Zagłębia, którą inni chętnie i tak uczynią. Choćby z racji podanych przeze mnie na początku tego wpisu, warto pilnować tego, by osąd wyrywkowy, chwilowy czy cząstkowy nie był narzucany dla całości coraz mniej cenionej.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack