Arkadiusz Chęciński: Zagłębiowski Park Sportowy będzie wyjątkowy. Sosnowiec stać na taką inwestycję
(...)
Największa i najważniejsza będzie inwestycja w Zagłębiowski Park Sportowy. Do końcu roku ma być gotowy projekt budowlany.
– Wcześniej zrobiliśmy szerokie konsultacje społeczne w tej sprawie. Do każdego mieszkańca wysłaliśmy informacje o tym, że proponujemy taką inwestycję. Opisaliśmy ją i zapytaliśmy o opinię. W konsultacjach wzięło udział około 6 tys. osób i to najwyższa w historii miasta frekwencja. Zdecydowana większość była za budową Zagłębiowskiego Parku Sportowego. To wpisuje się w równoważony rozwój miasta. Żeby ludzie dobrze się w nim czuli, muszą mieć i dobrą służbę zdrowia, i dobrą oświatę, ale też dobre warunki do uprawiania sportu, czy miejsce gdzie można zorganizować dobry koncert, czy po prostu odpocząć.
(...)
Mariusz Rutz, architekt z JSK Architekci zwraca uwagę, że takie miejsca integrują mieszkańców. Pełnią rolę socjologiczną i symboliczną. Tymczasem w Sosnowcu infrastruktura sportowa, w tym stadion jest, ale...
– ...ale jakby jej nie było. Stadion, hala sportowa, lodowisko to obiekty z czasów PRL-u. One tak naprawdę nie spełniają dzisiejszych norm. Cały czas są na warunkowych dopuszczeniach do użytkowania, cały czas coś tam musimy dłubać i poprawiać. A koszty utrzymania są mniej więcej takie same, jakie będą w przypadku Zagłębiowskiego Centrum Sportu, które będzie się składać właśnie z nowego stadionu, hali i lodowiska. Nowe obiekty nie będą długo wymagać remontów. Przez długi czas nie będziemy ponosić dodatkowych kosztów poza tymi związanym z utrzymaniem.
estem też przekonany, że będzie to ikona naszego miasta i będą tu na różne wydarzenia przyjeżdżać ludzie nie tylko z Sosnowca, ale też z całej metropolii, a może i kraju. To będzie kultowe miejsce. Zwłaszcza że będziemy budować na Górce Środulskiej, gdzie są też inne atrakcje.
Liczymy też na to, że przy okazji pojawią się nowe miejsca pracy. Sosnowiec, jako drugie w kolejności pod względem liczby mieszkańców miasto metropolii, powinien mieć solidne zaplecze sportowo-kulturalno-rozrywkowe. Jestem przekonany, że każdy mieszkaniec znajdzie tu coś dla siebie.
Eksperci zwracają też uwagę, że w przypadku takich inwestycji ważne jest nie tylko ich wybudowanie. To dosyć proste. Kluczowe jest to, co się dzieje potem. Chodzi o zarządzania takim obiektem. Nie może stać pusty.
– Zgadzam się, że to jest ważne. Będziemy mocno zastanawiali się nad modelem zarządzania Zagłębiowskim Parkiem Sportowym. Dziś pracujemy nad tym, by znaleźć najlepszą koncepcję do budowy. Najpewniej, ale nie jest to jeszcze ostatecznie przesądzone, powołamy spółkę celową, która zajmie się budową. Nie wykluczam, że również w przyszłości taka spółka mogłaby zarządzać gotowym obiektem. Ale tu ostatecznych rozstrzygnięć jeszcze nie ma. Czekają nas w tej sprawie na pewno konsultacje i być może też negocjacje z prywatnymi firmami. Na pewno zrobimy wszystko, by wybrać optymalne rozwiązanie. Nasz obiekt będzie wyjątkowy i chętnych do zarządzania na pewno będzie sporo.
Jak ma wyglądać finansowanie budowy?
– Sytuacja finansowa Sosnowca jest dziś na szczęście bardzo dobra. Przyjąłem takie założenie, że w czasach dobrej sytuacji gospodarczej staramy się oszczędzać na gorsze czasy. Dlatego np. w ciągu ostatnich dwóch lat spłaciliśmy 40 mln zł długów.
Dziś zadłużenie Sosnowca to około 100 mln zł. Przy miliardowym budżecie, możemy otwarcie sobie powiedzieć, że tak naprawdę to mała kwota. Mamy więc rezerwy finansowe na czasy, kiedy np. środki unijne będą mniejsze niż są dziś. Trzeba będzie szukać innych sposób na finansowanie rozwoju miast.
Jeśli chodzi o finansowanie Zagłębiowskiego Centrum Sportu, to na razie szczegółów nie chciałbym ujawniać, ponieważ czekają nas rozmowy, konkursy czy przetargi w tej sprawie. Wszystko co zrobimy będzie z pewnością bezpieczne dla finansów Sosnowca.
Wywiad z Chęcińskim dość ciekawy. Wkleiłem clou odnoszące sie do budowy na Środuli. Ale warto przeczytać w całości:
http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/ ... osnLinkImg