A mógł sobie Mandrysz leżeć wentylem do góry i jeszcze przez rok czesać frajerów z kasy, jak sądzę nie mniej niż 20 tysięcy miesięcznie Nie sądzę, źe ma tyle u cyganów, a do tego traci nazwisko na które całe życie pracował, na szczęście to już nie Nasz problem.
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
Co by o cyganach nie mówić. To i tak w jednej kwestii biją nas na głowę. U nich prezes nota bene Cygan ma odrobinę honoru. I za to go szanuję, bo dla niego klub jest ważniejszy od własnej dupy. Respect
slawekchicago napisał(a): Moze i jeszcze daleka droga do perfekcji ale widac ze drużyna znow żyję sobą .
To prawda. Można mieć zastrzeżenia do paru grajków ze stoperami na czele natomiast zaczyna dawać się we znaki odczucie, że po miesiącach piłkarskiej bezpłciowości made by Banasik ten zespół znów zaczyna przypominać drużynę z charakterem. Choć do poziomu drużyny walczącej o awans jeszcze brakuje. Mam odczucie, że przejmując drużynę w takim a nie innym momencie Dudek robi wielką harówę
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus