Anakin napisał(a):Adam1906 napisał(a):krysteksc napisał(a):Mikołaj Lebedyński??
Hmmmmmmm. Któż to wie?..........
Po co te fałszywe sugestie
Wisła Płock rozpoczęła procedurę zgłaszania Mikołaja Lebedyńskiego do rozgrywek Ekstraklasy.
http://www.90minut.pl/news/279/news2792 ... Plock.html
Myślę, że mogę sobie pozwolić liczyć się w Klubie Seniora (aczkolwiek nie mam
jeszcze zgody Założyciela i tym samym Wielkiego Mistrza Klubu, jednak na nią liczę, choć też nie wiem, czy wymogiem nie będzie państwowa emerytura, to wtedy jeszcze "ciut odpadam" - to co na to Kol. Tadeusz Wiśniewski?). W wypadku akceptacji będzie można powiedzieć - w tym wypadku Klub Seniora jest zgodny w opinii! Postawmy jednak na tego Sz. Lewickiego!
Niestety jednak, co do opinii jaką wpisał Kol. Anakin... To wcale chyba nie jest tak już pewne, jakby Kolega chciał. Przeciwnie, "śmierdzi mi", że jest właśnie odwrotnie. 90minut to serwis dość solidny, wszyscy za to go cenimy. Na ogół - pisze, gdy coś jest dokonane. W takim razie - mogłoby znaczyć, że "dokonane jest" (czyli więcej nie będzie): właśnie to, "rozpoczęcie procedur". Zwykle - po prostu piszą, że klub zgłosił do rozgrywek - i dopiero wtedy, gdy dokończą. To nie Sport niejakiego M. Jaroszewskiego. Jeżeli więc w tym wypadku piszą "rozpoczął"? Hm, co to znaczy? Nacisk na kontrahenta? Propozycję wypożyczenia? Może i faktycznie - że zgłoszą i zatrzymają dla siebie. Niemniej, z drugiej strony, przy jego bramkostrzelności... Czy jednak nie wolą wypożyczyć albo postraszyć i sprzedać kartę jego gry?
Co zaś do prowokacji... Już wczoraj ktoś chciał, by dał się do czegoś więcej sprowokować Kol. Adam1906. MIałem już wtedy napisać - przecież nie dręczmy go. Polecili mu w Klubie - lub nabrali, podpuścili, lub od kogoś dowiedział się w zaufaniu: "pod warunkiem, że nie powie". To co dręczyć? Chce chłop użyczyć Kolegom swej wiedzy ale tyle ile może. Fakt, jeżeliby uczesniczył w zmowie, to pytanie, czy to "zmowa", czyli normalna tajemnica czy "zmowa", czyli już coś nie fair - i dopiero wtedy byłoby to nie fair. W każdym razie - dla nas, to ciekawsze, moim zdaniem jest: a o co chodzi "centrum dowodzenia" puszczającemu te plotki. Czy o zakamuflowanie M. Lebedyńskiego, czy Sz. Lewickiego właśnie? Czy może obu? Czy T. Makengo, bo może już R. Stanek w negocjacjach przyjazdu pracownika zobowiązanego do pracy aż do VI 2018 jest blisko i niedługo wyprosi, że przyjedzie dziś, zje lody a może nawet zagra cały mecz? Czy może - chodzi o jeszcze innego kamuflowanie? Kamuflowanie nawet kilku?
To byłoby ciekawe - ale to trudno odgadnąć. Dziś wieczorem już a najpóźniej za kilka dni - odkrycie przynajmniej części tajemnic z zasobu Wielkiej Sztuki Kamuflażowej Roberta Sta i Spółki: to będzie wiedza oczywista. Szkoda emocji.