Straszne tu czarnowidztwo. A niech się Sanogo leczy w Legii. Za kasę z Vamary oczekuję od Zarządu Klubu zakupu jakiejś bomby transferowej - na miarę Marka Koniarka 25 lat temu ;) Wtedy klub był biedny jak mysz kościelna i długo się topowy skład z 91 r. nie utrzymał. ale przez chwilę grali zajebiście. Jak wyczytałem na mecze przychodziło wtedy i po 10 tysięcy (chyba żeby podziwiać Stanleya
. Zresztą i na hokeju wtedy było sporu ludu. Obecny brak frekwencji jest zastanawiający, widać po tylu latach nie ma na razie głodu na Zagłębie. Stanley do boju, wyszukaj jakąś perłę, żeby dobrze zacząć wiosnę i aby Ludowy zaczął się wypełniać.
Pozwolę sobie napisać kilka słów na temat obecnej liczby widzów na trybunach. Sorry za offtop, ale nie ma tematu "frekwencja" lub "doping", tak jakby nikogo to nie obchodziło.Za to tematy odnośnie władz klubu pękają w szwach. Już kuriozum jest wpis pt. Jak to Zagłębie nie zdobędzie Mistrza, bo jest ta zła Legia i jak to rujnuje plany Klubu - no tak - przecież 3/4 lata temu to Zagłębie właśnie się sposobiło do gry o Majstra.
Moim zdaniem, niska frekwencja nie wynika z tego, że np. ludzie się obrazili na współpracę z Legią, jak można wyżej przeczytać. Taka przyczyna małej liczby widzów byłaby co najmniej kuriozalna. W zeszłym sezonie, przy tych topowych meczach wyglądało to lepiej. Uważam, że ludzi przyciągają wyniki lub markowe drużyny. Przychodzą (co np. pokazał PP w zeszłym sezonie), ale widzą przestarzały stadion i ogrom bluzgów na trybunach. I to nie trybuna ultras, ale cały stadion "jedzie" z koksem. I weź tu przyjdź np. jako piknik z kilkuletnim synem. Jak jest mecz z Górnikiem czy Gieksą, to taki bluzg powinien być jak już wyjątkiem od reguły, a nie sposobem na doping. Co - ma to naszych "kopaczy" uskrzydlić, jak stadion zabluzga na dwa głosy
Są ostatnie minuty meczu, zespół walczy o wynik, a tu cały stadion "jedzie" z przeciwnikami. Czy gdzieś to widzicie w ekstraklasie, nie - np. taka Legia, czy Górnik, koncentrują się na własnym klubie, bo jazda cały mecz z przeciwnikiem jest przejawem słabości pt. Mamy nasz klub w dupie, ważne żeby odpowiednio "ugościć" inny klub. Zupełnie jest to niezrozumiałe, jak nie ma przyjezdnych. Wtedy można by sobie odpuścić, jak bodaj Gks na ostatnim meczu z nami. Na wyjazdach nasz doping mam wrażenie wygląda to o niebo lepiej.
LEPSZY SEZON W EKSTRAKLASIE NIŻ SIEDEM w 2 LIDZE.