Przyszłość Zagłębia

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez werty2 2016-02-11, 12:06 pm

Anakin napisał(a):
Crusader napisał(a):We wsi która liczy 700 mieszkańców wybudowano nowoczesny stadion a w ponad 200 tyś Sosnowcu jest to zaj.......y problem

W Niecieczy mamy do czynienia z kaprysem bogaczy. Prędzej czy później to i tak zdechnie.
I nijak siÄ™ to ma do sytuacji u nas



W Niecieczy mamy przykład dobrze zarządzanego klubu, który opiera się o zdrowe zasady finansowania, z budową stadionu z własnych, prywatnych środków włącznie. TBB nie żebra o kolejne dofinansowania celem przetrwania, jak większość klubów.Życzyłbym sobie w Sosnowcu takich właścicieli, takiej determinacji w dążeniu do celu, tym bardziej, że to normalni ludzie... Zabroni ktoś "wielkim" miejskim klubom poszukiwania ludzi, którzy w dużych ośrodkach zrobią coś podobnego?
werty2
 
Posty: 241
Dołączył(a): 2008-08-17, 10:28 am
Lokalizacja: Będzin


Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Anakin 2016-02-11, 12:30 pm

A jak myślisz, czemu właściciele Bruk-Betu nie weszli pieniędzmi choćby w pobliskim Tarnowie ? Wydaje się przecież, że właśnie w większym mieście finansowanie piłki ma sens. A nie zrobili zapewne dlatego, że w większym mieście musieliby się zderzyć z miejscowymi układami. A u siebie na wsi są pierwszymi po Bogu. Robią co chcą i jak chcą. Niezależnie od tego uważam ze czas władania klubem przez bogatych zapaleńców już minął, vide, Wojciechowski, Cupiał itd…
Anakin
 
Posty: 1775
Dołączył(a): 2011-06-06, 10:00 am

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez django 2016-02-11, 1:02 pm

Czytałem kiedyś o właścicielu Bruk-Betu, że to taki lokalny patriota. Pochodzi stamtąd, z każdym jest na "ty". No i postawił ludziom stadion i nawet jakieś kino im w polu wybudował. Brakuje takich ludzi w Zagłębiu. Co nie zmienia faktu, że jest to jednak fanaberia. Bo jak się gościowi powinie noga w biznesie, a takich przypadków było sporo, to klubu nie będzie. Po takiej Niecieczy nikt nie będzie płakał, ale dla Zagłębia opcja z jednym prywatnym inwestorem byłaby bardzo niebezpieczna. Zresztą przerabialiśmy to już po odejściu Włochów.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez mexicano 2016-02-11, 2:30 pm

No właśnie.Pamiętacie takie zespoły jak Heko Czermno,czy Groclin Grodzisk Wielkopolski ? Zapał/pieniądze kończą się właścicielom i po klubie.
mexicano
 
Posty: 89
Dołączył(a): 2014-06-11, 8:44 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-02-11, 11:28 pm

co do "czasu władania piłką przez bogatych" - powiedzcie to w Manchesterze City, na przykład. Jeżeli chce się rozwoju piłki, by mogła konkurować z czołówką, to trzeba sobie uświadomić, że jeżeli czyjś czas się zaczął - to czas pieniędzy, więc bogatych. Jeżeli czas się jakiś skończył: to klubów gminnych (nawet w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej warto popatrzeć, czy większość stałą czasu, dłużej niż przez rok - stanowią kluby gminne?; co dopiero patrzeć na zachodzie). Nie myślę tu bynajmniej o akcjonariacie np. społecznym, tradycji socios, bo to jednak nie jest gminne, każdy akcjonariusz decyduje za siebie - czy dołącza się tworzyć wspólnie tak duży kapitał, który jest potrzebny w czołowych drużynach.
Co do pojedynczych właścicieli w polskiej piłce dodam zaś, że mnie miło jest pamiętać, iż jest w czołówce tej polskiej piłki Zagłębiak - jak i również potwierdzam, że wg mojej wiedzy pp. Witkowscy są naprawdę społecznikami i lokalnymi patriotami, co do których chyba trudno jest robić zastrzeżenia, że jakoś żerują, szukają dla siebie jakichś spełnień kaprysów (nie twierdzę, że tak tu Kol.Kol. pisali, tylko "blokuję" za daleko idące ewentualne domysły); również sądzę, że należy podkreślić roztropność czy dochowanie ekonomicznych zasad, by dzieło nie przekroczyło granic ich "siły ekonomicznej" i to przy jednoczesnym, jak tu słusznie podniósł Kol. werty2 założeniu, że nie będą wyłudzać pieniędzy społecznych choć będą (co przypomniał Kol. Anakin) dbać, by nie rozbić się o lokalne układy. Krótko - chcą zafundować "swoim rodakom" frajdę i ją fundują, pod względem ekonomii rozsądnie, ale z pasją i ciesząc się tym, że wspólnota lokalna przeżywa wspólnie frajdę. Tak, można podzielić opinię Kol. django co do tego, że szkoda, iż nie ma tak w Zagłębiu - a nawet na pewno co najmniej należy się zastanowić nad rozsądnymi refleksjami, że jeden taki potentat jest "łatwo zrozumiały" w małej lokalności - a mogłoby być groźnie w samym jednym Sosnowcu, co dopiero w całym regionie. Na pewno jednak faktycznie szkoda, że ani jednego takiego w Zagłębiu nie ma. Niemniej - dlaczego? To już bardziej złożony problem. Wielkość regionu utrudnia. Utrudniamy my sami, gdy godzimy się na przykurczoną postpeerelowską wizję Zagłębia, gdy nie tylko trudno nam pojąć ekspansywność ku rozszerzaniu, wzmacnianiu Zagłębia. Na pewno tu są ważne pytania - dlaczego np. wielu Zagłębiaków wyjechawszy - odcina się od regionu. Może jednak - nie tylko to zdrajcy, ale czują się wypchnięci? Warto może pytać, dlaczego np. B. Cupiał jakoś tak nie pała prozagłębiowskimi odniesieniami, zwłaszcza patrząc pod kątem Sosnowca? To naprawdę zagadnienie szerokie, które zanalizować, to znaczyłoby "popełnić" dużo większy artykuł - niemniej skądinąd są to pytania być może decydujące nie tylko dla przyszłości Klubu Zagłębia - ale i Zagłębia jako całość, region.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-02-18, 2:43 am

Nie, nie chodzi o to, żeby dyskutować z samym sobą w wątku o przyszłości Zagłębia i dlatego przeniosłem cytat z wątku innego, tego o marketingu. Trzeba dodać, że ostatnio wymieniane tam uwagi faktycznie są tam dobrze usytuowane, łącznie i z tą, którą za chwilę zacytuję tutaj. Zrobię to zaś dlatego, iż te sprawy marketingu, ważne same w sobie - są również częścią kwestii co najmniej tak samo istotnej a zarazem o szerszym zasięgu, są częścią kwestii o przyszłości Zagłębia.
Tomcjo napisał(a):Nie powodów do krytyki . Zaglebie małymi kroczkami idzie do przodu . A pod względem sportowym to nawet wielkie susy . Az sie zaczynam obawiać czy coś sie nie zatnie . A moze nawet zacięło bo sparingi i gra obrony nie napawa optymizmem . Prezes działa moze trochę dziwnie ale nikt nie powie ze nie popycha klubu w dobra stronę . Sportowo tez można mieć nadzieje ze i obrońcy i trenerzy obudza sie i poprawia zdecydowanie nasza gre z tylu . Pewnie awans jednak przejdzie nam koło nosa . Ale jesli Arka badz Wisła okażą choćby znamiona słabości to chłopaki rzuca im sie do gardeł i swego nie porusza . I na to bede liczył na wiosnę .

Domyślam się, że Kol. Tomcjo zabierając głos w odniesieniu do wcześniejszej dyskusji, w której padały głosy krytykujące marketing Zagłębia i inne, m.in. oskarżające krytykujących o "czepialstwo" - chciał dodać, że przychyla się do opinii, że powodów do krytyki nie ma, bo jakkolwiek, to są pewne wyraźne, choćby małe, kroki do przodu, posuwające sprawę Zagłębia, służące rozwojowi.
W gruncie rzeczy, tak można faktycznie powiedzieć, że te kroki są zauważalne, że summa summarum także i Prezes Klubu jakoś i rozwija się i dzieje się to przez to, że ten rozwój to poprawa spraw Zagłębia. Jeżeli przenieść to na płaszczyznę szerszą niż marketing, da się ten postęp zauważyć chyba jeszcze wyraźniej. Dochodzą sprawy choćby tak cenne, jak zadbanie o seniorów, czyli zasłużonych Zagłębiaków, o ligę amatorską, o rodzącą się dobrą atmosferę dla nowego stadionu. Naprawdę te i tego typu podobne sprawy cieszą i na pewno dają podstawy do pozytywnej oceny. Jednak - nie ująłbym jej tak, że "w takim razie, niech siedzą cicho wszyscy krytykujący". Raczej powiedziałbym: zauważmy pozytywy, złóżmy gratulacje i to szczere i po prostu ucieszmy się - ale niestety, nie możemy nie krytykować i nie wolno gasić tych słów krytyki, bo spraw podległych krytyce i to w stopniu poważnym jednak jest za dużo. Po części leżą one na jednej linii, tylko pytanie, w którym miejscu wektor, "znak plusa w minus" się zmienia. Na przykład wspomniana sprawa pozytywu zajęcia się niegdysiejszymi zasłużonymi, sprawa tworzenia klimatu szacunku wokół tego środowiska - w którymś momencie jednak jest sprawą wciąż zbyt małej ciągłości, konsekwencji jakiegoś etosu Zagłębiaka, docenienia wyraźnie wskazanych punktów ciągłości zarazem w sferze "idei" jak i personaliów. Innymi słowy, "Zagłębiak, to .... ktoś o danych wartościach - i dlatego w tym klubie znajdują się wciąż niegdysiejsze sławy. Nie chodzi o samo zatrudnienie, bo tu jest nie najgorzej, choć nie na poziomie sław, tylko pewnych osób z danego kręgu, niemniej jakoś ta ciągłość jest. Chodzi jednak i o - utrzymywanie w orbicie klubu choćby tylko luźno związanych niegdysiejszych mistrzów największych, jak J. Urban, R. Czerwiec, ale i mniejsze nazwiska a dość znaczne, jak choćby T. Kulawik, A. Kubica, R. Berliński, J. Berensztajn, czy choćby P. Pierścionek. Niestety, tu nie tylko nie ma pomysłu na przyciąganie tego typu ludzi, ale wręcz mam wrażenie, że jak tylko wypadną "z aktualnego rozdania hołubionych", to jakby zależało na ich zdeprecjonowaniu, odepchnięciu. Tymczasem to jeszcze jedna istotna dla przyszłości kwestia "składowa".
Niestety, takich zagadnień problematycznych jest jeszcze więcej. Teraz, dla kontrastu drobniejsza - ale ewidentna, gdyby ktoś do poprzedniej nie był przekonany.
Naprawdę, kwestią niepojętą z punktu widzenia marketingu i przyszłości, więc jak najbardziej do wytknięcia - jest choćby informacja, nie mówiąc o polityce informacyjnej, bo w tym wypadku to nieadekwatnie duże słowo do poziomu reprezentowanego. Sama informacja - o wyjeździe na obóz do Wałbrzycha. Słusznie ktoŚ wytknął, bodaj Kol. django - że niedobrze jest, jeżeli dziennikarze z lokalnych mediów dostarczają jako jedyni wiadomości, bez źródła w Klubie. Owszem, chwała za sponsorów - ale czy to może być powód zamknięcia ust słusznie krytykującym za należyty brak informacji? Te braki są żenujące na poziomie pierwszoligowego klubu - a już nie wiadomo, czy śmiać się czy płakać, że skutkiem tego zaniedbania media informują, że na obóz pojechał obrońca Klama i napastnik Krzykowski - podczas gdy pojechał obrońca Krzykowski i pomocnik Klama... Nie, nie można powiedzieć, że "co się czepiać, to tylko juniorzy i jeden taki przypadek". Nie można tak - bo to nie jednorazowy mało znaczący przypadek, tylko wciąż faktycznie jednorazowa, bo nadal trwająca permanentna kwestia niechlujstwa w informacji i braku polityki informacyjnej.
I nie chodzi tu o atakowanie w kwestiach podległych chwilowym przemilczeniom ze strony Klubu, gdy są słuszne, np. na temat, czy faktycznie chce Zagłębie teraz awansować, jak tłumaczyć pewne niedoinformowania "taktyczne" itp. To są rzeczy faktycznie, podlegające pewnej dyskrecj.
Chodzi raczej o pewne braki perspektyw - jakkolwiek cieszymy się że w ogóle jakiś horyzont stalszy zaczął się pojawiać. Chodzi o to, że faktycznie, gdy się już pochwali, że pojawił się sponsor - należy krytykować, że nie wiadomo, co będzie dalej w polityce sponsorskiej; ktoś tu poddał myśl, że należ teraz zabiegać o sponsoring w Jaworznie a ja dodam - i np. w Olkuszu, Zawierciu, w firmach konkretnych jak Emalia, jak Klucze, jak nawet Światowit w Myszkowie. Brak tych perspektyw należy właśnie wskazywać ("konstruktywnie krytykując", choć oczywiście nie malkontencko).
Dalej - jednym z takich zagadnień odnoszących się do przyszłości Klubu - jest i dalszy ciąg "polityki wokół nowego stadionu".
Kolejnym "polem do dyskusji" - jest zagadnienie jakby pogodzenia siÄ™ z wasalizacjÄ… ze strony Legii.
Następnym tematem jest osławiona kwestia "rezerw" - i to zarówno co do samego uczestnictwa w jakichś rozgrywkach tego zespołu - ale i w odniesieniu do całej otoczki, samego rozegrania w środowiku zagłębiowskim tej kwestii, od słynnej niechęci środowiska, poprzez groteskę rezerw Odry Wodzisław aż po obecne wycofanie się w ogóle z widnokręgu myśli, gdy można było przejąć miejsce jakiejś zagłębiowskiej drużyny wycofującej się z rozgrywek. Cóż, same nawet nie ambicje, bo to za duże chyba słowo, ale "mrzonki" o "byciu Klubem regionu" nie wystarczą, autoreklama czy autonominacja do takiego tytułu - to jednak grubo za mało. Jeszcze trzeba umieć to rozegrać - jak choćby Legia wobec Zagłębia - by kluby nie czuły się zagrożone, ale "wsparte przez silniejszego brata".
W tym kontekście szczególnie smutną sprawą - i demonstracją jakby wręcz faktycznej utraty tytułu do pretendowania do takiego miana "Klubu wiodącego Zagłębia" - jest sprawa Mistrzostw Zagłębia. Póki była możliwość brylowania jako najsilniejsi, tłamszący innych i w dodatku mnożący tę chwałę przez tytuł imprezy jako "ku czci Wł. Mazura" - to wielkie zaangażowanie. zabieganie itp. Z chwilą, gdy już Zagłębie nie ma takiej roli pewniaka, gdy mistrzostwa odłączają się od "sprawy Włodka Mazura" - to kompletne wyciszenie. Czy ktoś gdzieś w Zagłębiu zająknął się o tegorocznym Mistrzostwach Zagłębia?
Nie, nie. I nie da się wygasić tej sprawy przez jakieś "a, gościu pisze a nie zna realiów lokalnych", "a, nie wie, co oni powiedzieli, jak to się działo, jak wypychali Zagłębie z gry itp. Być może faktycznie takie rzeczy były - czy na pewno brak znajomości realiów lokalnych uniemożliwia wypowiedzenie się w jakiejś perspektywie - ale tylko jakiejś, w jakimś kontekście. Prócz tego jednak - po prostu to komleten "desinteressment", to "olanie" czy "nie zainteresowanie" - mówi jedno: Zagłębie nie jest Klubem Regionu, jeżeli w Mistrzostwach Zagłębia nie wystąpiło w jakikolwiek sposób, czy wystawiając juniorów, czy tylko zawodników wychowanków Zagłębia lub innych zagłębiowskich klubów" i/lub nie nagłośniło odpowiednio sprawy korzystając ze swego potnecjału.. Po prostu. No, bo jak by mogło być Klubem Regionu, wiodącym w regionie - nie przeżywając tej wspólnej bliskości, zażyłości, Zagłębiowskiego bycia pośród innych zagłębiowskich klubów, zwłaszcaz w Mistrzostwach Zagłębia?
Tak więc, podsumowując raz jeszcze: cieszmy się i gratulacje za rozwój i postęp: bo one naprawdę się należą. Niemnienj - zauważmy, że to jedynie część "sprawy Zagłębia", sprawy rozwoju - przy pozostałych kwestiach na braki należy zwracać uwagę, by mogły coraz lepiej służyć rozwoowi Zagłębia.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Adam1906 2016-02-18, 8:31 pm

Zagłębie Sosnowiec musi spłacić potężny dług. "To oznaczałoby upadek klubu".
Wojciech Todur
2016-02-18, godz. 15:21

Zagłębie Sosnowiec musi zapłacić 3,5 miliona złotych długu wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego. Najbliższe dni mają przynieść kluczowe informacje dotyczące sposobu spłaty zadłużenia.

Odwrotu nie ma - Zagłębie będzie musiało spłacić stary dług. Ten zaczął powstawać przynajmniej w roku 2007, gdy w sosnowieckim klubie pojawiły się tzw. umowy medialne. W uproszczeniu taka umowa polegała na tym, że klub płacił piłkarzowi za użyczenie wizerunku. Od tych umów nie trzeba było odprowadzać opłat na rzecz ZUS-u. Piłkarzy otrzymywali więc niewielkie - oskładkowane wynagrodzenie i resztę pensji w ramach umowy medialnej lub premii.

Z czasem jednak ZUS zaczął interpretować przepisy inaczej i domagać się spłaty nie naliczanych przez lata składek. Pierwsze mierzyły się z tym problemem Miedź Legnica i Górnik Polkowice. Dolnośląskie kluby sądową batalię przegrały - a przesądziło o tym orzeczenie Sądu Najwyższego.

Zagłębie też się odwoływało. Liczyło na umorzenie długu, ale dziś już wiadomo, że innej drogi nie ma. Klub ze Stadionu Ludowego musi zapłacić około 3,5 miliona złotych. - Najbliższe tygodnie będą dla tej sprawy kluczowe. Trwają zaawansowane rozmowy na temat sposobu spłaty zadłużenia - przyznaje Marcin Jaroszewski, prezes klubu.

Finansowy problem musi pomóc uporządkować właściciel klubu, czyli miasto. Dług ma być spłacany przez kilka lat - w ratach. - Gdybyśmy mieli zapłacić taką sumę jednorazowo, to oznaczałoby upadek klubu. Trzeba to zrobić mądrze. Sukcesywne pomniejszanie długu będzie dużym obciążeniem, a musimy przy tym pamiętać, że wciąż chcemy się rozwijać. Dług nie może tego spowolnić. Liczymy na zrozumienie włodarzy miasta i pomoc sponsorów. Innej drogi nie ma - podkreśla Jaroszewski.

http://m.slask.sport.pl/sport-slask/1,1 ... aloby.html

Prędzej czy później ten koszmar musiał wrócić na tapetę :twisted:
Avatar użytkownika
Adam1906
 
Posty: 7099
Dołączył(a): 2009-11-13, 8:04 am
Lokalizacja: Dębowa Góra

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-02-18, 11:36 pm

Adam1906 napisał(a):
Zagłębie Sosnowiec musi spłacić potężny dług. "To oznaczałoby upadek klubu".
Wojciech Todur 2016-02-18, godz. 15:21

Zagłębie Sosnowiec musi zapłacić 3,5 miliona złotych długu wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego. Najbliższe dni mają przynieść kluczowe informacje dotyczące sposobu spłaty zadłużenia.
Odwrotu nie ma - Zagłębie będzie musiało spłacić stary dług. Ten zaczął powstawać przynajmniej w roku 2007, gdy w sosnowieckim klubie pojawiły się tzw. umowy medialne. W uproszczeniu taka umowa polegała na tym, że klub płacił piłkarzowi za użyczenie wizerunku. Od tych umów nie trzeba było odprowadzać opłat na rzecz ZUS-u.
(...)
Z czasem jednak ZUS zaczął interpretować przepisy inaczej i domagać się spłaty nie naliczanych przez lata składek. (...)
Trzeba to zrobić mądrze. Sukcesywne pomniejszanie długu będzie dużym obciążeniem, a musimy przy tym pamiętać, że wciąż chcemy się rozwijać. Dług nie może tego spowolnić. Liczymy na zrozumienie włodarzy miasta i pomoc sponsorów. Innej drogi nie ma - podkreśla Jaroszewski.

http://m.slask.sport.pl/sport-slask/1,1 ... aloby.html
Prędzej czy później ten koszmar musiał wrócić na tapetę :twisted:

Pierwszy odruch, to chwila refleksji, jakże to?: ZUS sobie zmienia interpretacje i teraz trzeba płacićnawet za ten czas, kiedy ZUS "myślał" inaczej niż "myśli" obecnie? No, ale zaraz odzywa się rozsądek: a czy kto wygrał z ZUSem? Stąd - i Zagłębie nie daje rady..
Zaraz jednak i inna myśl przychodzi. Jakkolwiek nie wiem, jak się sytuacja prezentuje, może już długi spłacone? Myślę o długach (PZHLu?) względem miasta Sosnowca za Szkołę Mistrzostwa Sportowego. Jeżeli jeszcze te długi są - to czy nie byłby to moment, by zacząć się ich domagać, względnie proponować je jako formy spłaty przynajmniej jakiejś części tych długów?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez django 2016-02-19, 12:15 am

Arek stanie przed nowym wyzwaniem - jak tu wytłumaczyć obywatelom, że trzeba kolejne miliony dać na Zagłębie?
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-02-19, 12:58 am

django napisał(a):Arek stanie przed nowym wyzwaniem - jak tu wytłumaczyć obywatelom, że trzeba kolejne miliony dać na Zagłębie?

Właśnie dlatego znów (kiedy była kwestia bankructwa hokejowego Zagłębia, czy też rozwiązania poprzedniej mutacji klubu hokejowego, też podnosiłem kwestię odniesienia do długów, jakie względem Sosnowca powstały przy prowadzeniu Szkoły) - odnoszę się do sprawy długów wobec Sosnowca. Oczywiście - o ile one jeszcze są - nie jest tak, że da się wprost uzależnić spłatę jednych długów (skoro ZUS musi wygrać) od uzyskania spłaty długów, przy których miasto jest wierzycielem. Nie znaczy to jednak - jak to i poprzednio niektórzy podnosili - że nie wolno sprawy łączyć, bo to inny rodzaj długów. Samo przedstawienie sytuacji, że w mieście "w dziale sportowym" występuje strona nie tylko "winien" ale i "ma", może być przydatne, bo mogłoby być wynikiem dążności do obiektywizowania sytuacji.
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez django 2016-02-19, 9:57 am

Nie sądzę, żeby te pieniądze dało się odzyskać. Kasa pójdzie z Miasta, co wydaje się będzie pewnym problemem PR-owym przed marcowymi pseudokonsultacjami w sprawie stadionu. Ogłoszenie nowego sponsora tuż przed informacją o tym, że trzeba będzie zapłacić 3,5 bańki (zresztą w tym samym medium) nie wydaje mi się przypadkowe.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Tomcjo 2016-02-19, 7:36 pm

Pozostanie sprzedaz terenow po Ludowym lub kredyt pod dzialke . Skoro bedzie pewnosc ze sie przeprowadzamy to bedzie to mozliwe a kredyt zawsze wchodzi w gre ale wtedy tez trzeba bedzie ten teren raczej sprzedac . Watpie ze ZUS rozlozy na 10 lat wiec czesciowo kredyt bylby ratunkiem . Trzeba bedzie niezle pokombinowac zeby znalezc najlepsze rozwiazanie .
Tomcjo
 
Posty: 7202
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2016-02-21, 5:00 pm

Blajpios napisał(a):Zagłębie Sosnowiec musi zapłacić 3,5 miliona złotych długu wobec ZUS-u i Urzędu Skarbowego. Najbliższe dni mają przynieść kluczowe informacje dotyczące sposobu spłaty zadłużenia.

To mamy zaległości wobec ZUS za zaległe składki czy wobec skarbówki ? I te 3,5 mln to należność główna czy całość z odsetkami ?

Blajpios napisał(a): Najbliższe dni mają przynieść kluczowe informacje dotyczące sposobu spłaty zadłużenia.

Adam1906 napisał(a):trwają zaawansowane rozmowy na temat sposobu spłaty zadłużenia - przyznaje Marcin Jaroszewski, prezes klubu.
Finansowy problem musi pomóc uporządkować właściciel klubu, czyli miasto. Dług ma być spłacany przez kilka lat - w ratach.


Jak rozumiem klub złożył wniosek o rozłożenie zaległości na raty w ZUS/US i na dniach ma zostać wydana decyzja(decyzje) o wyrażeniu zgody na raty albo decyzję odmowną. Tu nie ma mowy o jakichś negocjacjach. Złożony wniosek spowodował wszczęcie postępowania administracyjnego i tyle.
Blajpios napisał(a):skoro ZUS musi wygrać

Nie chcę tu politykować ani też bronić ZUS-u ale oni od lat szukają kasy gdzie się da bo połowa narodu w wieku produkcyjnym nie płaci wcale albo płaci zaniżone składki, a druga połowa musi zapieprzać za resztę. Ci od MŚP mogliby coś tu coś powiedzieć.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez Blajpios 2016-02-28, 1:39 pm

August napisał(a):(...)
Blajpios napisał(a):skoro ZUS musi wygrać

Nie chcę tu politykować ani też bronić ZUS-u ale oni od lat szukają kasy gdzie się da bo połowa narodu w wieku produkcyjnym nie płaci wcale albo płaci zaniżone składki, a druga połowa musi zapieprzać za resztę. Ci od MŚP mogliby coś tu coś powiedzieć.

Wykasowałem wcześniejsze pytania, bo po prostu nie jestem właściwym adresatem, jeżeli w moim wpisie się znalazły, to jedynie jako cytat innych wypowiedzie. Co do tej zaś- że... Cóż, tak w ogóle, to cośkolwiek dziwię się takiej pasji, niby nie obronnej dla ZUSu, ale przecież... Dziwię się, bo gdzie jak gdzie, ale w Sosnowcu naocznie widać aż nader dobrze, jakie to "szczęście" nam w PRLu urosło w przejęciu ZUSu przez tamten aparat państwa. Choć, zapewne jak się na co dzień ma, to się człowiek oswaja. Mnie natomiast za każdym razem jak obok ZUSu przejeżdżam, to skręca i/lub trzęsę się na sam widok. Pamiętam,jak wyjeżdżałem "w świat" z Sosnowca, to jeszcze po staremu przedwojenny budynek ubezpieczalni starczał. Do dziś funkcjonuje - ale trzeba było dobudować jeszcze gmaszysko dla urzędników, przy komputeryzacji, co najmniej 4 razy większe, a potem jeszcze 1,5 jednostki dobudować.. Jednak, proszę zauważyć, bynajmniej nie protestowałem wobec sytuacji, gdy ZUS walczy uczciwie, co się należy dla zabezpieczenia swoich urzędników a w jakiejś mierze i swoich składkowiczów. Mój sprzeciw, jakoś, choć nie wprost tam wyrażony, odnosił się do sytuacji, w których okazałoby się, że właśnie nieuczciwie walczą, wykorzystują pozycję monopolisty, stosują przemoc, bo "z urzędem państwowym, czy tam ZUSem nikt wygrać nie może". Także - chodzi o samą tę sytuację, choć nie jetem pewien, ale tak mi wychodzi z zapoznania się z różnymi opracowaniami - że praktycznie, to młodzsą siostrę osławionego domiaru zastosowali. Najpierw były interpretacje takie, jak m.in. Zagłębie zastosowało - a potem ot, taka sobie zmianka. Jeżeli faktycznie tak było - i potem jeszcze jest zaangażowany państwowy aparat wymuszania zachowań oczekiwanych, prawo - a niezgodnie z prawdą, to jest to niesprawiedliwość i protestować należy.
Z różnych zaś względów - nieważne, co będzie, czy się uda zrealizować warto próbować przeprowadzić ugodę, że zapłaci się część z odzyskanych długów za SMSy hokejowe, warto próbować np. sprzedać za dług Zagłębia - dług SMSów wobec Miasta. Oczywiście, teraz to gorzej wygląda, łatwiej było, gdy w grę wchodziły długi klubu hokejowego (tylko wtedy, nie wiedzieć czemu, nikt się o tym nie zająknął). Nawet, jeżeli nie uda się taki cel sprzedania długów wobec Sosnowca za długi Zagłębia, wobec obojętnie której instytucji finansowej - to warto chyba kwestię podnosić. Dobrze to wpłynie chyba na wyborcę z Sosnowca, Zagłębia gdy się zobaczy, że Miasto jednak próbuje wywalczyć, co swoje. Tak samo - dobrze się powinno przyczynić do "PiAru" Sosnowca poza regionem. Zwłaszcza zaś to pierwsze, a i to drugie też: ważne jest w obliczu choćby starań o zrozumienie dla idei budowy Stadionu, jak i ogólnie do tego, co tu piszemy: dla Przyszłości Zagłębia.
Hm. Tak. Ale to najtrudniejsze kwestie. Praktycznie przecież od początku piszę - ale też i nie tyllko ja - w kluczu dalekowzroczności, konsekwencji. Co rusz jednak pojawiają się takie niespodzianki, które wręcz nie tylko temu przeczą, ale wręcz cofają rozówj myślenia perspektywicznego. Niestety.
Jedną z takich kwestii jest podniesiona też przeze mnie kwestia bardzo dla mnie smutna, wskazująca czarne chmury nad przyszłością. Problem, że jest niedobrze. Klub, chcący być motorem całego regionu - póki miał regulamin taki, że chwała była dla byłego zawodnika (W. Mazura) i pośrednio Klubu, w dodatku w formule dającej Zagłębiu wygrywać, regularnie Zagłębie się pojawiało. Obecnie, gdy Memoriał W. Mazura jest oddzielonoy od Mistrzostw Zagłębia - Klub dokładnie "olewa" tę sprawę. Znów: perspektywiczność, dalekowzroczność, przywództwo gdzie? Ano, w... Kolejny wymiar, w którym widać, jak bardzo wciąż Klub ten nie dorasta do roli, którą tak okrzykuje. Podobnie jak w kolejnej sprawie - nie jest w stanie Klub założyć rezerw grających w Zagłębiu, dla Zagłębia i Zagłębiaków, "irygujący" tkankę dla siebie naturalną, zagłębiowską. Itd. Itp, przyszłość Zagłębia tako oto ma się.
Aha, Zacny Auguście, tak sobie przy okazji, na koniec na marginesie - a co sądzisz WaszeĆ o wieści takiej, dla mnie bomba, czy tam potwierdzająca, szczęśliwcy niektórzy: w sondażu "Co daje nam szczęście" wychodzi, że z Bydgoszczy ludzie najbardziej w Polsce cenią życie rodzinne, udane małżeństwo jako "wehikuł szczęścia" - to tam te wartości wygrały ten sondaż. To tak sobie na marginesie, ale może mnie nie skasują za spozatemacenie bo i na temat było dużo?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Przyszłość Zagłębia

Postprzez August 2016-03-02, 9:54 pm

Czy ktoś się orientuje na jaką wysokość opiewa zadłużenie u skarbówki, o którym mowa konferencji prasowej ? Ciekawe o jaką kwotę wzrosłoby zadłużenie klubu w przypadku niekorzystnego orzeczenia sądu.


Blajpios napisał(a):ha, Zacny Auguście, tak sobie przy okazji, na koniec na marginesie - a co sądzisz WaszeĆ o wieści takiej, dla mnie bomba, czy tam potwierdzająca, szczęśliwcy niektórzy: w sondażu "Co daje nam szczęście" wychodzi, że z Bydgoszczy ludzie najbardziej w Polsce cenią życie rodzinne, udane małżeństwo jako "wehikuł szczęścia"

Dla mnie także bomba
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników