Adam1906 napisał(a):jeżeli owi przewrażliwieni ludzie, którym musiał się tłumaczyć klub, twierdzili iż plakaty te wydrukowało Zagłębie, to jak postrzegali powieszone na wiaduktach banery? Też jako "inicjatywę klubu"???
Po sposobie wykonania banerów widać, że to nie mógł zlecić klub. Po treści wiadomych plakatów niby też, ale najłatwiej zpersonifikować to z klubem. Wydaje mi się jednak że co innego miał na myśli kolega August. A chodzi tu o treść. Może i tez należę do przewrażliwionych ale dla mnie Polonia i jej herb kojarzy się z tym co w Polsce pozostało po arcypolskim a nie sląskim klubie Pogoń Lwów w tym herb który został przejęty przez klub z Bytomia. Tak się składa że moja rodzina pochodzi z Lwowa, mój pradziadek i dziadek przed wojną chodzili na mecze Pogoni o czym mi opowiadali. Po wojnie kiedy rodzina musiała wyjechać osiedlili się akurat w Sosnowcu, ale na mecze jeździli z sentymentu do Bytomia, bo tam mieli - jak mawiał dziadek - namiastkę Pogoni. Dziadek przyjaźnił się z samym Michałem Matyasem. Ponoć przy spotkaniach w Bytomiu śpiewano "Marsz Pogoni". Dlatego bolało jak się patrzyło na banery czy plakaty z historycznym herbem polskiego, zasłużonego klubu, który w pierwotnym kształcie przestał istnieć przez wojnę wywołaną przez Niemców, sowietow a potem przyłączenia do ruskich polskiego Lwowa. Źle to świadczy o klubie i jego kibicach.