Najbardziej boli gdy patrzę na Tychy i Gliwice.
Czerwiec roku 2003, przegrywamy awans do II ligi z Piastem. Na gliwicką drużynę chodzi średnio 1500 kibiców, a ich stadion przypomina ten nasz przy ulicy Mireckiego, na którym grają Czarni.
Listopad 2011, Piast gra o awans do ekstraklasy, ma piękny nowy stadion za bodajże 60mln złotych, a na ostatnim meczu drużyny było 7500 kibiców.
Czerwiec roku 2004 GKS Tychy gra w IV lidze, nie ma stadionu, a na meczch 200 osób. O mistrzostwo ligi gra między innymi z wspomnianymi już wcześniej przeze mnie Czarnymi Sosnowiec.
Listopad 2011, GKS gra o awans do I ligi, miasto buduje stadion. Mieszkańcy Tychów co raz częściej interesują się miejscową drużyną piłkarską oprócz tej hokejowej.
Czerwiec roku 2003 Zagłębie jest viceliderem III ligi, a w czercu 2004 z 80 punktami awansuje do II ligi, na meczu ze Śląskiem ponad 10 000 kibiców.
Listopad 2011, Sosnowiec. Zagłębie jest czerwoną latarnią na III szczeblu rozgrywek, z wielkimi szansami na spadek. Średnio na trybunach Ludowego zasiada 500 widzów. Klub jest zadłużony, a drużyna gra na pięknej równej podgrzewanej płycie archaicznego Stadionu Ludowego na nasypach, bez jakiejkolwiek funkcjonalności czy możliwości zaoferowania czegokolwiek zarówno kibicom jak i przedsiębiorcom. Nie uwzględiając oczywiście oferty kiełbaski z grila dla kibiców, oraz konkursu na takową obsługę gastronomiczną podczas spotkań II ligi dla przedsiębiorców.
Gdzie Zagłebie popełniło błędy i dlaczego popełniło ich aż tyle, że jesteśmy właśnie tu, a nie tam gdzie Gliwice czy Tychy?
Kolejne kroplówki Górskiego powodują we mnie złość. Przypomina mi to utrzymywanie przez lekarza pacjenta w stanie śpiączki farmakologicznej. Utrzymujemy przy życiu, nie pozwolimy umrzeć, ale tak na prawdę nie leczymy, tylko przedłużamy nadzieje.
Ale jaja będą Panie Prezydencie jak Zagłębie spadnie. Tyle milionów z pieniędzy miejskich i taka klapa. Nie wiem jak się z tego wytłumaczycie Wy wszyscy, którzy macie wpływ na politykę urzędu miasta, i czy polityczny konformistyczny język waszych wypowiedzi sobie poradzi ze złością i miłośników piłki - którym zorganizowaliście za kilka ładnych milionów zabawę na poziomie prawdopodobnie IV poziomu rozgrywek, i przeciwników piłki - którym zmarnowaliście tyle milionów złotych na jakiś tam klub piłkarski.
Do tego wszystkiego dodać aktualny podział wśród kibiców, którzy teraz powinni być tym bardziej zjednoczeni i walczyć razem o dobro Zagłebia, można zadać tylko jedno pytanie, a mianowicie:
Gdzie Jest Dno

??