Przyszłość Zagłębia

[Bizoniasty]

Patologie moze masz w domu kolezko, skoro Cie nie potrafili rodzice wychowac to nie musisz tak nazywac innych. Po drugie nigdzie nie napisalem, ze utozsamiam sie z Zagłębiem 1906 i odcinam od Zaglebia (najlepszy przyklad, ze na ostatnim meczu bylem, na Tychach mozliwe, ze tez sie pokaze). Po trzecie nikogo nie obrazam, tylko zwracam uwage, ze ciagle lamentujecie a nikt nic nie zrobil tylko zwala na kibiców 1906 (a w sposob ostry bo z wami juz sie inaczej nie da - z wami czyli piszacymi na forum a nie konkretnie kibicami II - ligowego Zaglebia, zeby nie bylo znowu). Po czwarte wiedzialem, ze pierwszym argumentem (i jedynym) bedzie to, ze czemu sam nic nie zrobie - dlatego napisalem, ze przynajmniej nie staram sie lamentowac na forum jak to bardzo jest zle a napewno nie bede tego zwalal na nikogo oprocz dzialaczy klubu i pilkarzy (nie wszystkich), zwrocilem uwage, ze nie da sie tego czytac co wy tutaj piszecie. A na koncu, znowu robicie podzial. Zobacz do jakiego worka juz mnie od razu wrzuciles i jak mnie obraziles a chuja o mnie wiesz czlowieku.

Aha tak na marginesie z opiniami moge sie nie zgodzic to prawda, ale to co wiekszosc ludzi tutaj robi to nie opinia a obrazy i plucie jadem. Obrazania innych kibicow tolerowac nie bede. "Dziś Judaszu, wczoraj bracie".
Widzicie do czego doprowadziliscie Jestem kibicem Zagłębia i za takich uwazam wszytkich kibicow obydwu klubow. A tutaj juz zostal bezczelnie nazwany "WY" jakby był hanysem jakims albo c*** wie co, mimo, ze wypowiadam sie prywatnie we wlasnym imieniu. Myslcie troche to nie boli

[jacek12345]

Użyj argumentów a nie dotykaj moich rodziców bo..............cię .........!!!!!!!!!!!!!!! ja nie ruszam twoich!!!!!!!!!!!!!!!Wiedz jedno ! Moi rodzice i ja jesteśmy z Zagłębia DĄBROWSKIEGO więc że Ty jesteś z Pogoni(mam nadzieję że nie szczecin )bądź SOSNOWICZANINEM Więc troszkę pofolguj ze swoimi tekstami AHA!!!!!!!!!!!!!!!!CYRK PRZYJECHAŁ DO SOSNOWCA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A O DOMKU TO.............................................................!

[jacek12345]

No dawaj kozaczku z pOGONI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JESTEM DO TWOJEJ DYSPOZYCJI O KAŻDEJ PORZE DNIA I NOCY TYLKO PODAJ NAMIARY A POGADAMY

[jacek12345]

NO HALO ŚPISZ ??????????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!

[jacek12345]

No to wylogowuję się bIZONIASTY SOSNOWICZANINIE

[jigaboo]

jacek12345 ogarnij się.. w necie każdy może być kozakiem a w życiu pizdą. bez obrazy.

[KalF92]

jacek12345, Dobrze sie czujesz? Podobno używanie więcej niż dwóch wykrzykników na końcu zdania jest dowodem na problemy emocjonalne i psychiczne.. oczywiście w twoim przypadku tak być nie musi,ale PO c*** ICH TU AŻ TYLE? Uspokój się facet bo piszesz post za postem i nic nie wnosisz. Powiedz prosze kim jest według Ciebie ta patologia, o której wspomniałeś na poprzedniej stronie? Pytam bo, Twoje posty można uznać za forumową patologię:) (mnie też pewnie pojedziesz,)
OGARNIJ SIĘ CHŁOPIE!
Tutaj widać doskonale poziom tego forum, owszem na kibicezaglebia.net też są przekleństwa czy "pojedynki" miedzy forumowiczami ale z pewnością są one na wyższym poziomie.
Pozdrawiam

W samym temacie "przyszłość Zagłębia" już nie mozna wiele napisać Zagłębie z kresowej jej nie ma, wiele osób twierdzi że długi klubu to zdecydowanie więcej niż 4miliony złotych. Brak sponsorów,pomysłów. a jedynym działaniem pana Baczyńskiego był "apel" który tylko dowodzi tego że klub lada dzień upadnie. Całość tej sytuacji dowodzi temu że inicjowanie projektu Zagłębie 1906 było najlepszym możliwym posunięciem, bo co by to zmieniło gdyby kibice przejęli akcje klubu skoro nadal nie byłoby środków na jego utrzymanie a już na pewno na spłatę długów, więc nadal nic by się nie zmieniło. Prędzej czy później trzeba by zacząć od nowa.
Dlatego Przyszłością Zagłębia jest Zagłębie 1906. Niestety forumowe wylewanie żali długów klubu nie spłaci...

PS gregor możesz mi napisać na czym polega "opluwanie" o którym mówisz?

[pyla]

KalF92 Ty Już wiecej nie pisz na tym forum jeżeli przez cały czas narzekasz na jego poziom. A twój entuzjazm z jakim piszesz o upadku ZAGŁĘBIA mówi samo za siebie.Jeżeli chodzi o forum Kibice Zagłębia i o jego poziom to pozwolisz że Ci zacytuje niejakiego Michas089 ZRÓBMY TAKI DOPING ŻEBY NAS USŁYSZELI ZŁODZIEJE Z KRESOWEJ koniec cytatu.Zostawie to bez komentarza. I jeszcze jedno nie podniecaj się tak nowym projektem bo w B klasie jeszcze jako tako bez pieniędzy można pograć ale w wyższych klasach zaczną się schody i nie wystarczą hasła wykrzykiwane przez kibiców ale to już nie mój problem

[Howard]

W samym temacie "przyszłość Zagłębia" już nie mozna wiele napisać Zagłębie z kresowej jej nie ma, wiele osób twierdzi że długi klubu to zdecydowanie więcej niż 4miliony złotych. Brak sponsorów,pomysłów. a jedynym działaniem pana Baczyńskiego był "apel" który tylko dowodzi tego że klub lada dzień upadnie. Całość tej sytuacji dowodzi temu że inicjowanie projektu Zagłębie 1906 było najlepszym możliwym posunięciem, bo co by to zmieniło gdyby kibice przejęli akcje klubu skoro nadal nie byłoby środków na jego utrzymanie a już na pewno na spłatę długów, więc nadal nic by się nie zmieniło. Prędzej czy później trzeba by zacząć od nowa.
Dlatego Przyszłością Zagłębia jest Zagłębie 1906. Niestety forumowe wylewanie żali długów klubu nie spłaci...

No to teraz kolega KalF92 pochwali się co w sytuacji Baczyńskiego by zrobił Brak sponsorów, pomysłów - z tym się zgodzę, ponieważ w momencie gdy część kibiców obrała inną ścieżkę to zasób możliwości poprawy sytuacji jest mocno ograniczony. Dlaczego? Wydaje mi się, że dla osoby potrafiącej logicznie myśleć nie muszę tłumaczyć. Dlatego, wierząc iż każdy z was to wie spróbuję jednak swoje myśli ubrać w słowa, aby uniknąć niejasności.
W momencie ogłoszenia "jedynie słusznej prawdy", część kibiców przyjęła że tak musi być, ponieważ taka decyzja zapadła i mocno ich zaślepiła. Decyzja założenia klubu, może i słuszna - było jednak mówione, że nikt nikomu nie zakazuje przychodzenia na Ludowy, nikt nikomu nie narzuca wyboru komu kto ma kibicować.
Jestem skłonny uznać, że ok - osoby decyzyjne podjęły najlepszą decyzję dla nich w tym momencie. Jakiś cel w tym jest, ale nie będę szukał sensu w sensie bo samo wyjdzie w praniu.
Jest jednak jeden fakt, który mnie mocno przeraża. Mianowicie mam tu na myśli zachowanie kibiców nowego klubu - nie całości, a części. Sytuacja pokazuje nam, kto jest tak na prawdę wierny Zagłębiu i kto tak naprawdę chce jego dobra. Grupy decyzyjne podjęły taki a nie inny krok, aby zaprotestować - wierzę i życzę im aby cel tego protestu został zrealizowany bo jest słuszny i wycelowany w pewnym stopniu w dobro klubu. Natomiast, kibice którzy ich poparli - zrobili to do tego stopnia, że zapomnieli o co tu tak naprawdę chodzi. Wierzyć mi się nie chce, że z tymi samymi ludźmi jeszcze rok temu stałem ramię w ramię i dopingowałem zawodników. Czym jest dla was slogan "Wiara, która przetrwała"?
Naprawdę fajnie by było i kurewsko bym się cieszył, gdyby każdy z nas zadał sobie to pytanie patrząc w lustro. Czy moje zachowanie pomaga klubowi, który kocham? Czy wyrażając swoją opinię nie urażę któregoś z "braci"?
Nie pojęte dla mnie to jest, że jak można w internecie (bądź co bądź, główne medium przekazu w obecnych czasach) pierdolić takie rzeczy jak "Nie chodzę na Ludowy bo przypał" czy ogólnie życzyć temu klubowi źle.
Ja nadal wierzę w to, że uda się uratować ten klub - gdzieś ta iskierka nadziei się jeszcze we mnie tli. Chciałbym jeszcze wiele napisać, ale za młody jestem aby kogoś pouczać i narzucać swoje poglądy. Jednak fajnie by było, gdyby każdy z nas pomyślał "Co ja robię?".
Żyj ekologicznie, nie szkodź sobie ani innym.

Zrozumcie, że dla was ta decyzja może wydawać się oczywista. Jednak dla innych może ona wzbudzać kontrowersje i podnosić ciśnienie - nie ma czemu się dziwić. Nie zmienicie świata, ani sposobu życia innych - dlatego nie macie innego wyjścia jak zacząć to tolerować, że ktoś z wami się może nie zgadzać. Oczywiście, nadal możecie się łudzić, że świat się zmieni, wszyscy zatańczą tak jak zagracie - ale skoro do tej pory wasze działania/słowa/kazania nie przynosiły skutku to może warto coś zmienić w sobie?
Te same słowa, mógłbym skierować do drugiej strony barykady, ale wierzę że i oni zrozumieją przekaz.

Do zobaczenia na Ludowym!

EDIT//////
Chciałbym jeszcze dodać, że nim ktoś pokusi się o ripostę niech wpierw objerzy:
http://www.youtube.com/watch?v=H-aSs2-Ny5c
http://www.youtube.com/watch?v=4QW-0ZTMVWE
http://www.youtube.com/watch?v=qY8CJO8r2ug
http://www.youtube.com/watch?v=Ito216sp0Fc
http://www.youtube.com/watch?v=jiqzpgf-2yc
http://www.youtube.com/watch?v=VebAGDeSTPo

[dardawsz1]

W samym temacie "przyszłość Zagłębia" już nie mozna wiele napisać Zagłębie z kresowej jej nie ma, wiele osób twierdzi że długi klubu to zdecydowanie więcej niż 4miliony złotych. Brak sponsorów,pomysłów. a jedynym działaniem pana Baczyńskiego był "apel" który tylko dowodzi tego że klub lada dzień upadnie.

Doczepiliście się jednej kwestii od samego początku.Długi, długi...
A ja się pytam no i co z tego że dług wynosi 4 mln Co za różnica 2,4 czy 6 mln
Czy dlatego mam się odwrócić od nich dupskiem Tylko dlatego że klub jest chwilowo w agonii to mam go zostawic na pastwę losu
Może chorego ojca zadlużonego w banku też zostawić samemu sobie


Nie oczekuję odpowiedzi ale postaram sie wytłumaczyć Ci skąd taka sytuacja.
W Anglii sytuacja jest prosta ,kibicujesz tej drużynie na którą zabrał Cie ojciec po raz pierwszy.W wieku kilkunastu lat po rozmowie dokonujesz tam świadomego wyboru komu będziesz kibicować.Często pada argument aby się dobrze zastanowić bo klub wybierasz na cale życie,ważniejsze jest to od małżeństwa bo żonę można zawsze zmienić.

U nas w Zagłebiu Dabrowskim sytuacja jest zdecydowanie inna.
Odbija sie teraz czkawką Wielka Imigracja z lat 70/80 kiedy to wraz z budową HK i innych zakładów pracy Zagłebie zalała fala imigrantów.Takie przykładowe Zagórze kończyło się wtedy na Mecu a dalej tylko pola i pola.Ludność Zagórza skoczyła z 10 tys na bez mała 100 tys .Podobna sytuacja miała miejsce w innych miastach naszego regionu.W ciągu tylko 15 stu lat ludność Zagłębia zwiększyła się o prawie 400 tys( !!) ludzi.
A o tym, ze klub z Kresowej nowi "Zagłebiacy" mieli gdzieś świadczy fakt ,że mimo iż ludnośc samego tylko Sosnowca zwiększyła sie w kilka lat o 150 tys (!) ludzi to nie przełożyło sie to na zwiekszenie frekwencji na Ludowym .Mimo sporych sukcesów w tamtych latach .

Co to ma wspólnego z obecną sytuacją A ma i to więcej niz sie niektórym wydaje.
Niestety zapracowani i zagubieni w nowym miejscu zamieszkania ojcowie nie brali na Ludowy swoich synów.Co zresztą dziwne nie jest bo sami tam nie chodzili a jesli juz interesowali sie futbolem to swoje druzyny mieli gdzieś w Polsce.Nie mogli swoim pociechom zaszczepić miłości do Zagłębia bo sami jej nie posiadali.
I tak niestety nowe, młode pokolenie Zagłębiaków urodzonych już tutaj w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych nie zostało zarażone Zagłębiem.
Na pierwszy mecz zabrał was po wypitym w bramie winie czy piwie jakis kolega, spodobała sie atmosfera i tak zostaliście "kibicami" Zagłebia.Na dobre.
Stąd teraz mnóstwo wypowiedzi ide na 1906 bo tam jest atmosfera.No jest, dzis jest tam jutro będzie gdzie indziej.
Identyczna sytuacja jest w innych miastach gdzie napłynęlo sporo ludności czyli np Lubin(kopalnie) czy też Nowa Huta(kombinat) ew. Bełchatów ,tam tez kibiców na dobre i na złe jak na lekarstwo.

A pomyśleć że zanim powstała HK na początku lat siedemdziesiątych ludnośc Sosnowca liczyła tylko 140 tys a mimo to potrafiła zapełnić ponad 34 tysięczny Ludowy.Fenomen Nie , po prostu prawdziwa fanatyczna miłość do klubu wyssana z mlekiem matki.

[KalF92]

KalF92 Ty Już wiecej nie pisz na tym forum jeżeli przez cały czas narzekasz na jego poziom. A twój entuzjazm z jakim piszesz o upadku ZAGŁĘBIA mówi samo za siebie.Jeżeli chodzi o forum Kibice Zagłębia i o jego poziom to pozwolisz że Ci zacytuje niejakiego Michas089 ZRÓBMY TAKI DOPING ŻEBY NAS USŁYSZELI ZŁODZIEJE Z KRESOWEJ koniec cytatu.Zostawie to bez komentarza. I jeszcze jedno nie podniecaj się tak nowym projektem bo w B klasie jeszcze jako tako bez pieniędzy można pograć ale w wyższych klasach zaczną się schody i nie wystarczą hasła wykrzykiwane przez kibiców ale to już nie mój problem

Myślę że używając ojęcia "złodzieje" kolega miał na myśli udziałowców spółki Zagłębie a nie kibiców bo co i komu oni ukradli? Trochę logicznego myślenia. Jeśli nazwanie tych ludzi złodziejami jest niesłuszne to gdzie są pieniądze które ładowano w klub?

Haward
Już odpowiadam, ja posady prezesa tak zadłużonej spółki bym nie przyjął nawet jeśli byłoby to Moje kochane Zagłębie bo serce by mi pękło z żalu na myśl o tym że mam ratować cos co kocham a czego uratować nie mogę... Haward ja nie potępiam baczyńskiego za to ze nie działa i że nie ma pomysłu więc nie do konca rozumiem po co ten podjazd... Niemniej jednak uważam że jeśli objął posadę prezesa to powinien jakiś plan działania posiadać. Może to dziwne ale skoro decydujesz sie być sternikiem okrętu(klubu) to powinieneś wiedzieć jaki kurs chcesz obrać.. tymczasem prezes Baczyński go nie ma.
Ja nie zgłaszałem sie do bycia prezesem więc daruj sobie zadawanie mi pytań co zrobiłbym jako prezes Zagłębia..

Nie ja zacząłem te podziały, nie ja obrażam tu wszystkich po kolei, więc nie zarzucajcie mi że rozpocząłem jakieś wojenki.
Oczywiście ze każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem i robi to co podpowiada mu serce dlatego jedni poszli za grupami kibicowskimi inni zostali na ludowym.. W porządku! Nigdy nie napisałem że to źle..
Ja zdecydowałem się iść za Grupami kibicowskimi bo dobrze pamiętam jak kilka lat temu na meczu wołano :"Zagłębie to my a nie Wy" w sensie że Zagłębie to kibice a nie piłkarze i działacze. Zapamiętałem te słowa, które powtarzali młodzi i starzy, Ci znani na trybunach i Ci zupełnie anonimowi i wziąłem sobie do serca..Skoro Zagłębie to kibice to ja w To wierzę,dlatego poszedłem za tymi najbardziej zaangażowanymi. Ponieważ jednak mam swój rozum nie zostawię Zagłębia z Kresowej za sobą i nie powiem "to już nie mój klub"..Bardzo bym chciał by To Zagłębie przetrwało tą burzę i utrzymało swój byt, nie mówie o bycie ligowym bo spadek to szansa na obniżenie kosztów a więc i szybsze uzyskanie jakiejś stabilności finansowej. Jednak widzę co dzieje się w okół mam świadomość tego ze nawet gdyby ZS1906 nie powstało to frekwencja nadal byłaby marna(kto chodził w tamtym sezonie ten wie że różowo nie było), a i nikt nie miałby pomysłu na ratowanie Zagłębia którego upadek jest kwestią czasu..to przykre ale prawdziwe.
Możecie mieć do mnie pretensje tylko o co? że napisałem prawdę?

[Howard]

Haward
Już odpowiadam, ja posady prezesa tak zadłużonej spółki bym nie przyjął nawet jeśli byłoby to Moje kochane Zagłębie bo serce by mi pękło z żalu na myśl o tym że mam ratować cos co kocham a czego uratować nie mogę... Haward ja nie potępiam baczyńskiego za to ze nie działa i że nie ma pomysłu więc nie do konca rozumiem po co ten podjazd... Niemniej jednak uważam że jeśli objął posadę prezesa to powinien jakiś plan działania posiadać. Może to dziwne ale skoro decydujesz sie być sternikiem okrętu(klubu) to powinieneś wiedzieć jaki kurs chcesz obrać.. tymczasem prezes Baczyński go nie ma.
Ja nie zgłaszałem sie do bycia prezesem więc daruj sobie zadawanie mi pytań co zrobiłbym jako prezes Zagłębia..

Nie ja zacząłem te podziały, nie ja obrażam tu wszystkich po kolei, więc nie zarzucajcie mi że rozpocząłem jakieś wojenki.
Oczywiście ze każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem i robi to co podpowiada mu serce dlatego jedni poszli za grupami kibicowskimi inni zostali na ludowym.. W porządku! Nigdy nie napisałem że to źle..
Ja zdecydowałem się iść za Grupami kibicowskimi bo dobrze pamiętam jak kilka lat temu na meczu wołano :"Zagłębie to my a nie Wy" w sensie że Zagłębie to kibice a nie piłkarze i działacze. Zapamiętałem te słowa, które powtarzali młodzi i starzy, Ci znani na trybunach i Ci zupełnie anonimowi i wziąłem sobie do serca..Skoro Zagłębie to kibice to ja w To wierzę,dlatego poszedłem za tymi najbardziej zaangażowanymi. Ponieważ jednak mam swój rozum nie zostawię Zagłębia z Kresowej za sobą i nie powiem "to już nie mój klub"..Bardzo bym chciał by To Zagłębie przetrwało tą burzę i utrzymało swój byt, nie mówie o bycie ligowym bo spadek to szansa na obniżenie kosztów a więc i szybsze uzyskanie jakiejś stabilności finansowej. Jednak widzę co dzieje się w okół mam świadomość tego ze nawet gdyby ZS1906 nie powstało to frekwencja nadal byłaby marna(kto chodził w tamtym sezonie ten wie że różowo nie było), a i nikt nie miałby pomysłu na ratowanie Zagłębia którego upadek jest kwestią czasu..to przykre ale prawdziwe.
Możecie mieć do mnie pretensje tylko o co? że napisałem prawdę?

Na samym początku, nie chcę ale muszę - jeśli masz trudności z napisaniem mojego nicku, możesz się do mnie zwracać po imieniu - Łukasz. Jeśli oczekujesz szacunku to szanuj swojego rozmówcę. Właściwie to dardawsz1 ujął całą esencję, tego co od dłuższego czasu chodziło mi po głowie. Nie neguję twojego wyboru, ba cieszę się że potrafisz się określić i poprzeć to jakimś argumentem. Skoro już wiemy, że masz własne zdanie i świadomość tego co robisz to pozwolisz, że teraz ja wyjaśnię Tobie o co chodzi z tym "z drugiej strony". Jak już wspomniałem, dardawsz1 ujął całą esencję refleksji - myślę nie jednego kibica tego klubu. Ja jednak na pierwszy mecz poszedłem z kolegami, spodobała mi się atmosfera, ale wychowała mnie "stara wiara" i zaszczepiła mi miłość do klubu na dobre i na złe. Dlatego, jak już kiedyś pisałem może być źle jak nie wiadomo co - to miłości nie porzucę. Fakt nie podoba mi się to co się dzieje w ostatnich latach, wieczny chaos i wieczna walka z problemami. Zagłębie to dla mnie nie tylko kibice, Zagłębie to dla mnie przede wszystkim Ludowy, sukcesy tego klubu, atmosfera, historia i... problemy. Może to brzmi śmiesznie, ale tak właśnie jest - zawsze byłem dumny z tego, że mimo tego że jest źle to każdy wierzy w to co kocha. To był nasz znak firmowy, na dobre i na złe? To kibice Zagłębia. Tak, postrzegali nas inni kibice - nie opieram się na wypowiedziach z internetu - ale na ten przykład podam chociaż by wpis na blogu redaktora Czado "Wiara, która nie przetrwała".
Z czego innego mam być dumny? Z kibiców? Pewnie, ale dla kogo oni to robią? Zagłębie to jedność i nie wolno tego dzielić na czynniki pierwsze. Mam nadzieję, że widzisz między nami różnicę - ale zauważ że łączy nas jedno. Nie zmienię twojego punktu widzenia, nie śmiałbym nawet próbować - choć w moim "świecie" jest ono błędne. Masz swoje zdanie, ja je szanuję i staram się zrozumieć (stąd te wpisy). Dlatego ty teraz zrób coś dla mnie i uszanuj moje stanowisko i innych, a na pewno odpłacą się tym samym. Jeśli wszyscy to podchwycą, to łatwo możesz sobie wyobrazić jaki tego będzie efekt.
Każdy ma swój punkt widzenia świata, ale tylko szaleniec chciałby to zmienić - a on będzie z góry przegrany.

[KalF92]

Howard, Na wstępie,wybacz za literówkę w nicku:)
Ja nigdy nie napisałem że nie szanuję czyjegoś zdania czy poglądu,ale nie licz też na to że gdy ktoś ubliża mi od najgorszych albo równa z gównem to w co wierzę będę grzecznie tłumaczył, nie pozostanę dłużny. NIe obrażam tych którzy pozostali przy Zagłębiu z Kresowej, bo sam nie czuję się zdrajcą bo mam ten klub w sercu i będę miał nawet gdy upadnie, atakowałem tylko tych którzy ubliżali wszystkim w około,mówili co należy zrobić a jak ktos im napisał "idź i zrób" to nagle brakowało w nich zapału. Chyba zgodzisz sie ze mną że tacy ludzie są na tym forum i nie zasługują na pochwały za swoją postawę?
Byłem na meczach Zagłębia w tych lepszych i gorszych momentach, przychodziłem niezależnie od pogody i pozycji w tabeli, ale jak długo można patrzeć jak ktoś krzywdzi to co kochasz dla swoich interesów a potem twierdzi że robi co może i ze sie stara nie doceniając roli jaką odgrywają społecznie inni(kibice). Jak długo można patrzeć jak ktos to co kochasz niszczy? W koncu masz dość i przechodzisz do akcji i działasz.Dlatego wierzę w słuszność działan ZS1906.


To trochę tak jak z konstytucja 3maja.. jedni woleli zostać przy starym porządku,bo co z tego ze mamy bajzel w Rzeczypospolitej skoro nadaj jest... a inni mówili Zróbmy coś z tym bo stracimy wszystko.. Wiadomo wtedy zmiany nic nie dały,ale z pewnością miały sens i były słuszne.

pozdrawiam

[PawełK]

Doczepiliście się jednej kwestii od samego początku.Długi, długi...
A ja się pytam no i co z tego że dług wynosi 4 mln Co za różnica 2,4 czy 6 mln
Czy dlatego mam się odwrócić od nich dupskiem Tylko dlatego że klub jest chwilowo w agonii to mam go zostawic na pastwę losu
Może chorego ojca zadlużonego w banku też zostawić samemu sobie

Owszem długi to jest jeden z ważnych czynników. Nie chodzi o sam fakt ich istnienia, gdyż one są w klubie już od jakiegoś czasu, lecz chodzi o to, że większość osób zakładających Zagłębie 1906 nie widziało perspektyw na lepsze dni dla Zagłębia i jak pokazuje czas mieli rację. Tak, tak mieli rację gdyż nie widzieli jak większość forumowiczów tutaj "zbawiciela" w osobie Leszka Baczyńskiego. Wiedzieli jaka jest strategia prezesa, że jeżeli miasto ileś da to będzie taki budżet. Prezes w ten sam dzień mówi dziennikarzowi o tym, że maszyna pracuje pełną parą a wysyła dramatyczny list do miasta. Czy to ma być pomysł na funkcjonowanie klubu? Czy klub piłkarski powinien być spółką miejską? Niestety minęło kilka miesięcy a o nowych sponsorach cisza. Mówiło się, że mecz z Tychami jest zagrożony - mecz się odbędzie, a czy kolejne mecze już zagrożone nie będą? Co będzie w przypadku jak klub wycofa drużynę po rundzie jesiennej? Chwilowa agonia, no proszę Cię. Argument z ojcem ciekawy, lecz moim zdaniem nie trafiony, bo jakby ojciec pił i lał matkę i miał Cię przez lata w dupie to różnie ludzie podchodzą do sprawy...

Nie oczekuję odpowiedzi ale postaram sie wytłumaczyć Ci skąd taka sytuacja.
W Anglii sytuacja jest prosta ,kibicujesz tej drużynie na którą zabrał Cie ojciec po raz pierwszy.W wieku kilkunastu lat po rozmowie dokonujesz tam świadomego wyboru komu będziesz kibicować.Często pada argument aby się dobrze zastanowić bo klub wybierasz na cale życie,ważniejsze jest to od małżeństwa bo żonę można zawsze zmienić.

U nas w Zagłebiu Dabrowskim sytuacja jest zdecydowanie inna.
Odbija sie teraz czkawką Wielka Imigracja z lat 70/80 kiedy to wraz z budową HK i innych zakładów pracy Zagłebie zalała fala imigrantów.Takie przykładowe Zagórze kończyło się wtedy na Mecu a dalej tylko pola i pola.Ludność Zagórza skoczyła z 10 tys na bez mała 100 tys .Podobna sytuacja miała miejsce w innych miastach naszego regionu.W ciągu tylko 15 stu lat ludność Zagłębia zwiększyła się o prawie 400 tys( !!) ludzi.
A o tym, ze klub z Kresowej nowi "Zagłebiacy" mieli gdzieś świadczy fakt ,że mimo iż ludnośc samego tylko Sosnowca zwiększyła sie w kilka lat o 150 tys (!) ludzi to nie przełożyło sie to na zwiekszenie frekwencji na Ludowym .Mimo sporych sukcesów w tamtych latach .

Niestety ale problem nie dotyczy tylko Zagłębia Dąbrowskiego, a całej Polski. Nie porównuj Anglii do nas bo to inna kultura, mentalność i wiele innych czynników... Poza tym nie każdy człowiek to z natury fanatyk czy kibic. Jeżeli zalała nas ludność z woj. kieleckiego (obecnie świętokrzyskie) to dlaczego nie ma tu np. prężnego FC Korony?

Co to ma wspólnego z obecną sytuacją A ma i to więcej niz sie niektórym wydaje.
Niestety zapracowani i zagubieni w nowym miejscu zamieszkania ojcowie nie brali na Ludowy swoich synów.Co zresztą dziwne nie jest bo sami tam nie chodzili a jesli juz interesowali sie futbolem to swoje druzyny mieli gdzieś w Polsce.Nie mogli swoim pociechom zaszczepić miłości do Zagłębia bo sami jej nie posiadali.
I tak niestety nowe, młode pokolenie Zagłębiaków urodzonych już tutaj w latach siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych nie zostało zarażone Zagłębiem.
Na pierwszy mecz zabrał was po wypitym w bramie winie czy piwie jakis kolega, spodobała sie atmosfera i tak zostaliście "kibicami" Zagłebia.Na dobre.
Stąd teraz mnóstwo wypowiedzi ide na 1906 bo tam jest atmosfera.No jest, dzis jest tam jutro będzie gdzie indziej.
Identyczna sytuacja jest w innych miastach gdzie napłynęlo sporo ludności czyli np Lubin(kopalnie) czy też Nowa Huta(kombinat) ew. Bełchatów ,tam tez kibiców na dobre i na złe jak na lekarstwo.

Widzę, że według Ciebie monopol na tworzenie kibica-fanatyka mają ojcowie. Nie zgodzę się z Tobą do końca. Otóż wielu kibiców Zagłębia przyszło pierwszy raz na Ludowy z kolegami i w ten sposób zaszczepiło w sobie fanatyzm. Wypowiedzi, że idę na 1906 to indywidualna sprawa każdego z osobna. Dla jednych ważne jest popatrzeć jak grają piłkarze, a dla innych robienie dopingu, opraw a jeszcze dla innych to sposób na wyrwanie się z domu i spotkanie z kolegami. Dla wszystkich na pewno jest to wyjście na Zagłębie, Zagłębie, które mają w sercu z tą różnicą, że jedni tworzą swoje Zagłębie, na które mają realny wpływ a nie chcą być karmieni kłamstwami przez kolejne lata...

A pomyśleć że zanim powstała HK na początku lat siedemdziesiątych ludnośc Sosnowca liczyła tylko 140 tys a mimo to potrafiła zapełnić ponad 34 tysięczny Ludowy.Fenomen Nie , po prostu prawdziwa fanatyczna miłość do klubu wyssana z mlekiem matki.

Zatrzymałeś się w tamtych czasach, a życie się zmienia tak samo jak technika i nowe technologie. Czy w latach 70. w sklepach było to co teraz? Czy każdy miał telewizor, komputer, internet, po 3 samochody w gospodarstwie domowym, były centra handlowe i tyle kin i dyskotek? Czy obecnie są darmowe wejściówki z kopalni dla pracowników? Czasy się zmieniły i dla wielu młodych ludzi jest więcej różnych innych form spędzania czasu. Kolejną sprawą jest poziom polskiej kopanej i tu kolejny raz nawiążę do porównania z Anglią, gdzie jest jedna z najlepszych lig na świecie. Włącz mecz Ekstraklasy a potem obejrzyj mecz Premier League, nie na odwrót bo uśniesz a zapewne się zastanowisz czy ten drugi mecz na przyspieszonych obrotach nie leci Do tego dochodzi infrastruktura, która dzięki Euro się poprawia - szkoda tylko, że w tak małej ilości miast. Czynników jest więcej, że na trybunach jest mało kibiców. Z jednym się zgodzę jeżeli chodzi o ludność napływową. Nie czuje ona związku z regionem przez co mamy do czynienia z powolną "silesianizacją" naszych terenów i to tez wkurza.

Odnosząc się też do pikującej frekwencji na Ludowym w tym sezonie. Czy na filmikach zamieszczonych przez Howarda to były jakieś tekturowe głowy, czy Ci ludzie już nie żyją? Nie! Ci ludzie mieli dość afery korupcyjnej, dość robienia w chuja i upokarzania przez klubowe władze, przegrywanie z Nielbami i innymi Żaganiami na Ludowym. Wykruszali się z sezonu na sezon. Tak, nie są to fanatycy ale nie ma możliwości, że będzie ich ponad 30 tysięcy jak według Ciebie kiedyś było. Nie, tylu nigdy nie było i nie będzie... a Ty się obudź bo mamy już 2011 rok!

[Cygan]

KalF92 Ty Już wiecej nie pisz na tym forum jeżeli przez cały czas narzekasz na jego poziom. A twój entuzjazm z jakim piszesz o upadku ZAGŁĘBIA mówi samo za siebie.Jeżeli chodzi o forum Kibice Zagłębia i o jego poziom to pozwolisz że Ci zacytuje niejakiego Michas089 ZRÓBMY TAKI DOPING ŻEBY NAS USŁYSZELI ZŁODZIEJE Z KRESOWEJ koniec cytatu.Zostawie to bez komentarza. I jeszcze jedno nie podniecaj się tak nowym projektem bo w B klasie jeszcze jako tako bez pieniędzy można pograć ale w wyższych klasach zaczną się schody i nie wystarczą hasła wykrzykiwane przez kibiców ale to już nie mój problem

Myślę że używając ojęcia "złodzieje" kolega miał na myśli udziałowców spółki Zagłębie a nie kibiców bo co i komu oni ukradli? Trochę logicznego myślenia. Jeśli nazwanie tych ludzi złodziejami jest niesłuszne to gdzie są pieniądze które ładowano w klub?

Haward
Już odpowiadam, ja posady prezesa tak zadłużonej spółki bym nie przyjął nawet jeśli byłoby to Moje kochane Zagłębie bo serce by mi pękło z żalu na myśl o tym że mam ratować cos co kocham a czego uratować nie mogę... Haward ja nie potępiam baczyńskiego za to ze nie działa i że nie ma pomysłu więc nie do konca rozumiem po co ten podjazd... Niemniej jednak uważam że jeśli objął posadę prezesa to powinien jakiś plan działania posiadać. Może to dziwne ale skoro decydujesz sie być sternikiem okrętu(klubu) to powinieneś wiedzieć jaki kurs chcesz obrać.. tymczasem prezes Baczyński go nie ma. Ja nie zgłaszałem sie do bycia prezesem więc daruj sobie zadawanie mi pytań co zrobiłbym jako prezes Zagłębia..

Nie ja zacząłem te podziały, nie ja obrażam tu wszystkich po kolei, więc nie zarzucajcie mi że rozpocząłem jakieś wojenki.
Oczywiście ze każdy postępuje zgodnie ze swoim sumieniem i robi to co podpowiada mu serce dlatego jedni poszli za grupami kibicowskimi inni zostali na ludowym.. W porządku! Nigdy nie napisałem że to źle..
Ja zdecydowałem się iść za Grupami kibicowskimi bo dobrze pamiętam jak kilka lat temu na meczu wołano :"Zagłębie to my a nie Wy" w sensie że Zagłębie to kibice a nie piłkarze i działacze. Zapamiętałem te słowa, które powtarzali młodzi i starzy, Ci znani na trybunach i Ci zupełnie anonimowi i wziąłem sobie do serca..Skoro Zagłębie to kibice to ja w To wierzę,dlatego poszedłem za tymi najbardziej zaangażowanymi. Ponieważ jednak mam swój rozum nie zostawię Zagłębia z Kresowej za sobą i nie powiem "to już nie mój klub"..Bardzo bym chciał by To Zagłębie przetrwało tą burzę i utrzymało swój byt, nie mówie o bycie ligowym bo spadek to szansa na obniżenie kosztów a więc i szybsze uzyskanie jakiejś stabilności finansowej. Jednak widzę co dzieje się w okół mam świadomość tego ze nawet gdyby ZS1906 nie powstało to frekwencja nadal byłaby marna(kto chodził w tamtym sezonie ten wie że różowo nie było), a i nikt nie miałby pomysłu na ratowanie Zagłębia którego upadek jest kwestią czasu..to przykre ale prawdziwe.
Możecie mieć do mnie pretensje tylko o co? że napisałem prawdę?

Baczyński nie chciał objąć posady prezesa - już kiedys pisałem to na forum - ale dostał "polecenie służbowe" - jako pracownik MOSiR - więc przestańcie pieprzyć, że objął ot tak sobie, nie miał planu działania itd.....

A pytanie do Ciebie było bardzo zasadne: co byś zrobił, jako Prezes przy takim długu? Bo krytykujesz bardzo łatwo, ale konstruktywnego nic nie odpowiedziałeś....