PawełK napisał(a):emdżej napisał(a):Drużyny, które na dzień dzisiejszy są najbliżej awansu do II ligi zachodniej: Górnik Wałbrzych (sensowny zespół), oraz niezwykle atrakcyjni rywale: Chojniczanka Chojnice, Ruch Zdzieszowice i Polonia Nowy Tomyśl.
Mam nadzieję, że ten wyjazd wypadnie na jesień... w Borach Tucholskich dużo dorodnych borowików jest to przy okazji można pozbierać

Chojni....Chojni...Chojniczanka Chojnice!!
Trener radzionkowian, Rafał Górak, zapowiedział, że teraz, gdy Ruch ma awans w kieszeni, da szansę tym, którzy grali mało lub wcale. - Będę rozczarowany, jeśli się tak nie stanie - nie ukrywa Marek Suker.Ofensywny piłkarz świeżo upieczonego I-ligowca jest ulubieńcem kibiców z Radzionkowa. Ci nie mieli jednak zbyt wielu okazji do skandowania jego nazwiska w obecnych rozgrywkach. Suker większość meczów oglądał nawet nie z ławki rezerwowych, a trybun. Mimo to, trener Rafał Górak zapowiedział ostatnio, że nie zamierza się z nim żegnać.
Niejako więc oświadczył, że były piłkarz Ruchu Chorzów na zapleczu ekstraklasy będzie mu potrzebny. Sam zainteresowany do tematu podchodzi z dystansem. - Przed obecnym sezonem trener też mnie widział w składzie, a jednak większość meczów oglądałem z trybun. Nie za bardzo podoba mi się taka sytuacja. Jeśli nie grałem w II lidze, to wątpliwe jest, żebym występował w I - zwraca uwagę Suker, jednak nie myśli o zmianie barw. - Z Ruchem mam kontrakt ważny do grudnia. Oczywiście, jeśli pojawiłaby się oferta z innego klubu, siądę z prezesem, trenerem i przemyślimy, co robić - zaznacza.
Być może jednak takie rozmowy nie będą wcale potrzebne, jeśli 28-latek udowodni, że warto na niego stawiać. Poczynając od dzisiejszego meczu z Elaną Toruń, "Cidry" zagrają jeszcze trzy razy. - Spodziewam się, że dostanę szansę i będę rozczarowany, jeśli tak się nie stanie. Na treningach ćwiczę w grupie zawodników, którzy grali do tej pory mało. Wygląda na to, że część z nas zagra już dzisiaj. Problem w tym, że tych zawodników jest więcej - wskazuje napastnik. Drogę do pierwszej "11" ułatwia mu powstała luka w pomocy Ruchu.
To efekt decyzji Adama Kompały, który zakończył karierę, a także przymusowej pauzy Marcina Dziewulskiego. Suker wprawdzie "przypisany" jest do ataku, ale środek pomocy nie jest mu obcy. - Grałem już na tej pozycji. Nie jest dla mnie problemem którakolwiek ofensywna rola. Nawet skrzydłowego - zapewnia "Davor", mający dziś dużą szansę na występ. Jeśli Ruch spotkania z Elaną nie przegra, zapewni sobie mistrzostwo II ligi.
Dodajmy, że to... trzecie podejście "Cidrów" do pojedynku z torunianami. Za pierwszym razem spotkanie odwołano z powodu żałoby narodowej, a później jego rozegranie uniemożliwiły opady deszczu. W Radzionkowie spodziewana jest liczna grupa zaprzyjaźnionych z Elaną kibiców z Chorzowa.
http://sportslaski.pl/Cidrom-brakuje-pu ... ,info.html