
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
pyla napisał(a): Szkoda mi było Grunta bo przez cały czas byl opi... przez Jaromina i napewno nie gralo się mu z tym dobrze.
patrios91 napisał(a):Drogi Blajposie. Nie od dzis wiadomo,ze napastnika nie bedzie,a po rozpoczeciu rundy (nie piszac o rozpoczaciu sezonu),ze go mocno brakuje wiec ten system gry powinien byc juz dawno rozpatrzony. Nikt nie pisal "co za glupoty robi ten Pierscionek". Wikipedia zawiodla
Blajpios napisał(a):patrios91 napisał(a):Drogi Blajposie. Nie od dzis wiadomo,ze napastnika nie bedzie,a po rozpoczeciu rundy (nie piszac o rozpoczaciu sezonu),ze go mocno brakuje wiec ten system gry powinien byc juz dawno rozpatrzony. Nikt nie pisal "co za glupoty robi ten Pierscionek". Wikipedia zawiodla
Trzeba było nie zaglądać do Wikipedii, by zrozumieć mój wpis - tylko pomyśleć, choć raz! Choć rzeczywiście, może mój błąd, że zakładałem, iż ktoś jest w stanie zrozumieć, gdy mu się sugeruje, że nazbyt zbliża się do nieobecnej na szczęście w ostatnich paru dniach linii "huzia na józia"... Nie piszę, że nie wolno w niczym skrytykować Pierścionka. Może jednak trochę bardziej trzymać się rozsądku? Może też dopuścić, że coś tam myślał trener, skoro grał schematy wypracowane przez parę tygodni treningów w pierwszych meczach i zmianę chciał najpierw przetestować w sparingach? ale, nie - lepiej zastosować się do tego schematu, co już inni stosowali? A już napisanie w jednym wpisie sugestii, że trener nie rozumie prostych spraw, niemal które dzieci rozumieją - a w następnym, że nikt nie pisał o głupotach trenera: no, urocze, cacy. Może rzeczywiście dorzucę do Wiki hasło "uroki patriosa" - skala uroku osobistego związanego z beztroską głoszenia bez zmróżenia okiem na przestrzeni 1 godziny zupełnie przeciwnych tez: 1 patrios91?
To tak żartem, trochę lepszego gatunku, ale bez obaw, tego hasła akurat nie wprowadzę. Pozdrawiam!
patrios91 napisał(a):Blajpios napisał(a):patrios91 napisał(a):Drogi Blajposie. Nie od dzis wiadomo,ze napastnika nie bedzie,a po rozpoczeciu rundy (nie piszac o rozpoczaciu sezonu),ze go mocno brakuje wiec ten system gry powinien byc juz dawno rozpatrzony. Nikt nie pisal "co za glupoty robi ten Pierscionek". Wikipedia zawiodla
Trzeba było nie zaglądać do Wikipedii, by zrozumieć mój wpis - tylko pomyśleć, choć raz! Choć rzeczywiście, może mój błąd, że zakładałem, iż ktoś jest w stanie zrozumieć, gdy mu się sugeruje, że nazbyt zbliża się do nieobecnej na szczęście w ostatnich paru dniach linii "huzia na józia"... Nie piszę, że nie wolno w niczym skrytykować Pierścionka. Może jednak trochę bardziej trzymać się rozsądku? Może też dopuścić, że coś tam myślał trener, skoro grał schematy wypracowane przez parę tygodni treningów w pierwszych meczach i zmianę chciał najpierw przetestować w sparingach? ale, nie - lepiej zastosować się do tego schematu, co już inni stosowali? A już napisanie w jednym wpisie sugestii, że trener nie rozumie prostych spraw, niemal które dzieci rozumieją - a w następnym, że nikt nie pisał o głupotach trenera: no, urocze, cacy. Może rzeczywiście dorzucę do Wiki hasło "uroki patriosa" - skala uroku osobistego związanego z beztroską głoszenia bez zmróżenia okiem na przestrzeni 1 godziny zupełnie przeciwnych tez: 1 patrios91?
To tak żartem, trochę lepszego gatunku, ale bez obaw, tego hasła akurat nie wprowadzę. Pozdrawiam!
Chlopie....spiales sie na temat krytyki Pierscienia przeze mnie,ktorej nigdy nie bylo. Padly slowa,ktore sa strone wczesniej jedyne sugerujace,ze zmiana taktyki jest troche spozniona jak na kadre ofensywnie usposobionych pomocnikow i braku napastnika po okresie transferowym. Dopisujac sobie slowa krytyki wobec trenera,ktorego szanuje i troche jak juz ktos to ladnie nazwal "belkotu" sam sobie wystawiasz swiadectwo. Tyle mam do powiedzenia w tym temacie. Co do myslenia to zastanowilbym sie kto go nie stosuje choc raz.
nie są jakąś formą krytyki, to rzeczywiście, poniższych zdań do patriosa być nie powinno, bo tu już nie ma żadnego sensu, szkoda zdrowia i czasu, temu chłopu-patriosowi nie chodzi o myślenie, porozumienie itp. Jeżeli jednak jest on w stanie przyjąć, że to jest jakaś krytyka a nie - jak to ujął później, że jej "nigdy nie było": to wciąż jeszcze widzę szanse porozumienia.patrios91 napisał(a):No panie Pierscionek...jak mialo nie fajnie to wygladac skoro mamy mnostwo ofensywnych utalentowanych pomocnikow i skrzydlowych ,wiec ten system w przypadku braku napastnika to miala byc normalka na ta runde od poczatku.
? Uprzejmie pytam, dlaczego nie można w to uwierzyć, co napisałem, że mój wpis jest również - prócz sprowadzenia wypowiedzi na tory merytoryczne - sugestią, przestrogą co do zbytniego upodobnienia się do krytykanckich tonów tutaj niegdyś popularnych? Tymczasem w odpowiedzi - nawet już po wyośleniu moich intencji - otrzymuję uprzejmości, jakie tu padły... No, cóż. Kto się tu więc spiął? A uwagę, by dopuścić, iż może rzeczywiście coś sensownego myślał Pierścionek, skoro w pierwszych meczach grał to, co trenowali w okresie przygotowawczym - wciąż, "dziwnym trafem", uważam za sensowną i jakoś nie znalazłem tu sensownej dyskusji z nią, tylko personalne wycieczki.Blajpios napisał(a):sugeruje, że nazbyt zbliża się do nieobecnej na szczęście w ostatnich paru dniach linii "huzia na józia"
Ja po prostu nie czaje niekiedy co ty masz na mysli wiec sie nie dziw,ze nie zrozumialem w poprzednim poscie co miales na mysli. Tak...nareszcie zrozumiales mojego posta...te slowa nie sa forma krytyki Pierscionka lecz jedynie uwagą.Blajpos napisał(a):"sugeruje, że nazbyt zbliża się do nieobecnej na szczęście w ostatnich paru dniach linii "huzia na józia".
LucasUSA napisał(a):Panowie, zaczynacie zbaczac z kursu. Wroccie prosze do tematu.
(...) a także Michał Filipowicz, który w meczu z Cracovią złamał rękę. Jednak możliwe, że na środowy mecz z Unią Janikowo będzie do dyspozycji i zagra ze specjalna "ortezą".(...)
Mam nadzieję, że na Michał Filipowicz będzie gotowy na mecz z Unią Janikowo. To twardy piłkarz i już rwie się do gry - przyznał po spotkaniu Piotr Pierścionek.
pyla napisał(a):Bylem na sparingu w Bieruniu i powiem Wam że w konfrontacji z Podbeskidziem piłkarsko wypadlismy duzo lepiej niz Podbeskidzie. Miejscowi kibice którzy przyszli po rozpoczęciu meczu pewni byli że Ci w zielonych to Podbeskidzie .Strata przez nas bramek to wg. mnie wyraz nonszalancji w obronie a nie zasługa graczy Podbeskidzia, wszyscy zagrali nie żle wyrózniali się Pająk, Lilo, Pach,Szatan,Bednar ,Lacha. Szkoda mi było Grunta bo przez cały czas byl opi... przez Jaromina i napewno nie gralo się mu z tym dobrze. No i ta skutecznośc .
Dobromir01 napisał(a):Facet robi w klubie jakis sabotaż i próbuje wmowić nam ze walczymy o awans.
August napisał(a):Dobromir01 napisał(a):Facet robi w klubie jakis sabotaż i próbuje wmowić nam ze walczymy o awans.
W tej chwili nie co rozprawiać o Hytrym. Ani sam nie odejdzie, ani go Szatan nie odwoła, ni widu ni słychu odnośnie ewentualnego następcy. Piłka jest prosta: nie ma awansu, nie ma w klubie Hytrego. Gościu owinien być rozliczony po sezonie. Teraz za późno na jakiekolwiek ruchy w Zarządzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników