przez Blajpios 2010-03-31, 12:31 pm
Dlatego właśnie - skoro brak zatrudnienia napastnika - uważam, że najprawdopodobniej awans nie jest nadrzędnym celem. Może należy do np. trójki priorytetów, niemniej nie jest nadrzędnym. Brak rasowego napastnika oprócz mającego najlepsze chyba za sobą K. Myśliwego - powoduje, że szanse na awans są co najwyżej pół na pół i przemianowywanie pomocników czy obrońców, typu Lachowski, Filipowicz, Bednar i inni nic tu nie zmienia. W porządku - przynajmniej jeżeli o mnie chodzi, nawet zgadzałbym się z postawą, że nadrzędnym jest wypłacalność i uczciwość, nie obciążanie budżetu nadmiernymi zadłużeniami i zachowanie przede wszystkim marki zespołu szacownego, stuletniego, uczciwego i solidnego także przy sprawie awansu, który może być później. Zaś awans tegoroczny, to cel nr 2 albo 3. Niemniej, niech to będzie powiedziane jasno i uczciwie - jak już pisałem - by Kibice nie "pompowali się marzeniami", tylko wsparli w walce przy świadomości, że zespołowi samemu w sobie trochę brakuje do bycia fawortem, ale może się uda sprężyć. Dodatkowo - będzie to bronić w wypadku braku awansu przed "rozpaczą i wściekłością" Kibiców. Czy się jednak Zarząd zdobędzie na grę w otwarte karty, dowodząc przy tym, że traktuje Kibiców uczciwie i partnersko, inaczej niż PZPN, na który ponoć z "miłości do kibiców" zarząd tenże się oburzał?