Zagłębie Sosnowiec vs Naprzód Janów - 02.11.2007 godz. 18

[koszki]

Po jaki h*** ludzie chodzą na hokej jak nawet nie ma kto krzyknąć kto bramkę strzelił

Czy nie lepiej i wygodniej iść sobie na 18 do kościoła za darmo kolęd posłuchać
Bardziej spontaniczna w Sosnowcu jest publiczność w Teatrze Zagłębia niż na Zimowym

[bolo73]

Koszki szkoda pisać i się denerwować bo jak widać wszyscy mają to głęboko w dupie.Nawet klaskać ludziom się nie chce a Ty piszesz o śpiewaniu czy skandowaniu nazwisk.Ludziska przychodzą żeby sobie w spokoju mecz obejrzeć i nawet jak Ty próbujesz coś zainicjować to robisz im krzywdę bo oni potrzebują spokoju i skupienia,więc proszę Cię nie przeszkadzaj im w osiągnięciu celu,który chcą osiągnąć!W ogóle to nie rozumiem jak Ty śmiesz zakłócać im spokój ducha a potem masz jeszcze pretensje.Na Zimowym ma być cicho,spokojnie i bez reakcji tłumu,zrozum to wreszcie.Wszyscy,którzy próbują ten stan rzeczy zmienić są wytykani palcami i uchodzą za dziwaków.

[Darian]

Są ludzie którzy chcą dopingować, co prawda nie liczni ale są. Dodatkowo jak są porozrzucani po całej hali to wiadomo że wchłonie ich tłum "teatralnych" widzów chcących spokojnie dłubać słonecznik oglądając speklakl hokejowy.

A tak na poważnie to mamy poważny problem kibicowski i już nie chodzi o brak dopingu bo to akurat standart. Martwi mnie co innego. - TRAGICZNIE NISKA FREKWENCJA

I najgorsze jest to że w wtorek jest obawa czy na meczu z Podhalem pojawi się chociaż połowa tych co dzisiaj byli.

Odnośnie meczu to bez historii. 1 atak tradycyjnie punktuje. Bardzo słaba postawa pozostałych ataków.Brawa jeszcze dla Kuca i Bychawskiego i przede wszystkim TOMKA RAJSKIEGO! To że straciliśmy tylko 2 bramki to jest tylko i wyłącznie jego zasługa. Zagalapowałem sie, no może jeszcze tragicznej postawy napastników Naprzodu.

[bolo73]

Darian,zgadzam się z Tobą,że są ludzie chcący coś dać z siebie.Tylko pytam się dlaczego jest problem aby ci ludzie zebrali się w jednym sektorze i wspólnie coś rozpoczęli?Jestem pewien,że jeżeli podczas jednego meczu,później drugiego byłaby grupa zebrana obok siebie w sektorze to z czasem ilość tej grupy zwiększałaby się i doping byłby w miarę przyzwoity.Niestety problem był już wałkowany a efektów brak.

[Darian]

Mecz z Naprzodem nie będzie wzbudzał jakiś większych emocji i mobilizacji wśród kibiców Zagłebia.Zresztą wczoraj noworoczny nastrój nie tylko panował na trybunach ale i na lodowisku się panoszył, brak porywającego widowiska ma też swój wpływ na senną atmosferę na Zimowym. Na meczach wtorkowych tym bardziej jest problem kogoś poruszyć do dopingu, niemniej na jutrzejszym meczu powinno być nieco lepiej niż wczoraj.

Chciałbym jednak zakończyć optymistycznym akcentem.Otóż nie wszystkim obojętny jest los hokeistów i na meczu pojawiła się nawet flaga co prawda nie hokejowa ale zawsze coś.Widok flag na Zimowym w końcu należy do rzadkości i miło było że ktoś się pofatygował ozdobić trybuny Zimowego flagą Zagłębia.

[Darian]

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Zagłębia-Naprzód 29.01.2010

wtopa 4-6 z Naprzodem pokazuje nam gdzie sie znaleźliśmy i jak daleko do formy play-offowej. Mecz przegrany dodatkowo skutkuje że z prawie pewnego bonusu dojdzie do sytuacji że Naprzód pozbawi nas możliwości zdobycia tego handikapu. Tfuu ale co ja piszę. My się sami tego pozbawiamy. 3 bramki stracone w przewadze pokazują skalę problemu.

Na dzień dzisiejszy jest może kilku zawodników godnych noszenia trykot Zagłębbia: bracia Da Costa, Ślusar, bracia Kozłowscy,Bernat, Dronia,Luka i ....Podlipni. Może jeszcze Jarek Kuc bo jest po długiej przerwie i gra jak może. Ale co napisać o reszcie???

Opatovsky - dno i gdyby nie to że jest taka a nie inna sytuacja to już jego od jakiegoś czasu nie powinno być w drużynie
Galvas - co się z tym graczem stało???? Gra ostatnio koszmarnie - równa do poziomu Gabrysia
Sarnik - miał "uroczyste" przywitanie ale należało mu sie
Jaros - moze i gra ambitnie i stara się ale cóż z tego jak nie spełnia swojej podstawowej powinności - nie strzela bramek - wczoraj był to jedynie wyjątek od reguły
I tak bym mógł wypisywać długo ale dam sobie na wstrzymanie

A najgorsze to że nie widać perspektyw na poprawę bo do play-offów pozostało niewiele czasu. Wywalić Skokana?? Tylko co to teraz da???

[handitto]

dodałbym do tego Oktawiusza "kryje na radar" Marcińczaka i Kamila "spieprzyłem to jade na zmiane" Duszaka

[bolo73]

Wczoraj też nie byłem na meczu.Dziwna sytuacja bo nic nie wskazywało na to,że nie pojadę ale przyszedłem z pracy,zjadłem obiad i już miałem się ubierać lecz coś wewnętrznie mi podpowiadało aby zostać w domu i dzisiaj nie jechać.Miałem wewnętrzne rozdarcie ponieważ uwielbiam hokej ale jednak posłuchałem głosu.Okazuje się,że dobrze uczyniłem ponieważ straciłbym czas,kasę i co najważniejsze swoje nerwy.Przepraszam za off topic ale musiałem się uzewnętrznić.Teraz przechodzę do sedna sprawy. Zawodnicy po prostu dbają aby emocje były do końca.Jeżeli wczoraj pokonaliby Naprzód to w ostatniej serii jechaliby do Janowa na wycieczkę a tak to będzie adrenalinka,walka i emocje.Oczywiście żartuję sobie ale jeżeli miałbym wybierać z dwojga złego to lepiej niech Naprzód wygrał sobie wczoraj a w ewentualnej potyczce w play-off niech wszystko wróci do normy i polegnie w Sosnowcu.Katastrofą jest natomiast to co pisze Darian - 3 bramy stracone podczas gry w przewadze!!! Nie dość,że nie umiemy tych przewag rozgrywać i wykorzystywać to na dodatek tracimy bramki.Największą porażką w tym sezonie jest to,że Skokan został naszym trenerem.Gość jest po prostu żałosny.Co do postawy zawodników to zgadzam się z Darianem tylko,że z tym Podlipnim to chyba się pomyliłeś,prawda?Natomiast Różański jak najbardziej spełnia te wymogi.Bramkarze ogólnie podsumowując ich postawę też prezentują się przyzwoicie lecz przy tej obronie, którą mamy nie można od nich wymagać cudów.Uważam,że niestety ale kolejny sezon i kolejna porażka jeżeli chodzi o postawę zespołu jako całości.Sytuacja wygląda niewesoło.

[innu]

Podlipni to raczej nie pomyłka. Widać, że gra w każdym meczu na 100% możliwości (inna kwestia, że już nie są za wielkie), gdyby reszta grała z takim zaangażowaniem było by o wiele lepiej. Mnie martwi przede wszystkim to, że nasi najlepsi obrońcy ostatnio grają gorzej, a w najlepszym przypadku na równym poziomie z Gabrysiem.

[Darian]

Bolo nie pomyliłem się w żadnym względzie z Podlipnim.Też go rugałem swego czasu ale staram sie być w miarę obiektywny. Zresztą jakbyś ostatnio chodził na mecze też być to zauważył.Gra Podlipniego naprawdę cechuję sie dużą dozą walecznosci i determinacji. Trochę mi to przypominę grę Mariusza Puzio z pierwszego sezonu u nas.Ale coś w tym jest że ci starsi zawodnicy też i w Janowie(Pohl,Jóźwik) wyróżniali sie na tle rozmanierowanych młodych "gwiazdeczek".
Jaros przeszedł po prostu sam siebie z tym gestem uciszenia publiczności co on próbował pokazać?? Chyba swoja głupotę i słabą znajomość matematyki. Bo w końcu ile to on w sezonie zdobył bramek? Napewno nie na tyle żeby sobie pozwalać na takie gesty.
JAROS Na razie jesteś tylko cieniem napastnika więc nie podskakuj bo teraz to może jedynie by cie Naprzód wziął. O Cracovii,Podhalu czy Tychach nie wspominam bo to za wysokie progi dla ciebie

Co do bramkarzy to siÄ™ nie zgodzÄ™.
Rajski gra słabo a Bartek Nowak wogóle nie dostaje szans - bo tak naprawdę to jedyny bramkarz w naszej kadrze z potencjałem i mogący błysnąć w fazie play-off pomimo młodego wieku i braku doświadczenia. Jedynie co by mu się przydadło to ogranie w kilku meczach żeby złapał pewność w grze. No ale Skokan jest to ograniczony człowiek nie mający pojęcia o fachu bramkarskim ani też nie lubiący ryzyka więc gra Barka Nowaka to tylko teoria.

Co do meczów na Zimowym to nie wygląda to najlepiej. Do tego awaria, latające ptaki,,brak zaopatrzenia i cateringu - niedługo kibice będą musieli chyba chodzić w kapeluszach(żeby ptaki nie nasrały na głowę), latarkami i kocami oraz z herbatą w termosie i kanapkami.

[_darthvader]

Co do meczów na Zimowym to nie wygląda to najlepiej. Do tego awaria, latające ptaki,,brak zaopatrzenia i cateringu - niedługo kibice będą musieli chyba chodzić w kapeluszach(żeby ptaki nie nasrały na głowę), latarkami i kocami oraz z herbatą w termosie i kanapkami.

Niestety w tym względzie organizacja meczów dostraja się poziomem do gry zawodników

Ale są też pozytywy - nie ma śniegu na trybunach i wiatr nie hula po hali. Gdyby nie Axel to kibice nie mieli by co robić na meczu

[Leżak]

Jaros zrobił dobrze pokazując wyzywającym go dziadom co powinni robić jeśli zamiast kibicować drużynie, wyzywają zawodników (brawo Marcin ) Osobiscie uważam że Skokan od dłuższego czasu się pogubił w kierowaniu drużyną. Czy zatrudnienie nowego trenera pomoże Na to pytanie trudno odpowiedzieć, mając w pamieci tamten sezon i zatrudnienie Vavrecki wg mnie pomogło. Przegraliśmy po walce w 5 meczach z lepiej od Zagłębia dysponowanym w tamtym roku Stoczniowcem, i wielkim błędem było jego zwolnienie.

[_darthvader]

Jaros zrobił dobrze pokazując wyzywającym go dziadom co powinni robić jeśli zamiast kibicować drużynie, wyzywają zawodników (brawo Marcin )

Hmm... jakoś nikt nie wyzywa Tadka, Ślusara, Koziołków, Bernata, Różaka, Droni i paru jeszcze. Bo oni grają i się starają.
Oczekujesz dopingu od kibiców, zgadzam się, ale zawodnicy nie mogą przechodzić obok meczu i grać w ciula z kibicami od co najmniej miesiąca.
Parafrazując Jaros jest od grania a nie uciszania kibiców.

[Leżak]

Moje subiektywne zdanie jest takie, Jaros w porównaniu z ubiegłum sezonem i początkiem tego gra o wiele lepiej a wyzywany jest już od mniej więcej roku, w większości przez podpitych, mających małe pojęcie o hokeju ludzi którzy tylko przychodzą żeby powyzywać.
Mam nadzieje że to nigdy nie nastąpi, ale patrząc na problemy z wypłatami różnie może być w przyszłym sezonie i oby Ci którzy teraz wyzywają zawodników nie musieli się modlić żeby oglądać Jarosa w koszulce Zagłębia a nie 17-nasto latków, a Zagłębie skończy jak Polonia Bytom.

[sayu]

Jaros zrobił dobrze pokazując wyzywającym go dziadom co powinni robić jeśli zamiast kibicować drużynie, wyzywają zawodników (brawo Marcin ) Osobiscie uważam że Skokan od dłuższego czasu się pogubił w kierowaniu drużyną. Czy zatrudnienie nowego trenera pomoże Na to pytanie trudno odpowiedzieć, mając w pamieci tamten sezon i zatrudnienie Vavrecki wg mnie pomogło. Przegraliśmy po walce w 5 meczach z lepiej od Zagłębia dysponowanym w tamtym roku Stoczniowcem, i wielkim błędem było jego zwolnienie.

Jaros pomimo iz gra lepiej niz rok temu moim zdaniem swojej 2giej szansy nie wykorzystal i powinien sie spakowac i wrocic do Unii, czy tam gdzie sobie planuje grac! Koles z takimi warunkami fizycznymi boi sie grac cialem i w ogole gra jak panienka. Wczoraj tez przy stanie 4:4 nie strzelil do pustej bramki!

Co do Vavrecki jeszcze, ja bym nie wychwalal go tak pod niebiosa. Owszem... od Skokana lepszy bylby nawet Piotr Pierscionek, ale Vavrecka, to tez jest slaby trener. W Tychach dobrze mu sie pracuje, bo ma druzyne!

Pomimo wszystkiego na chwile obecna wolalbym ogladac walczacych o miejsce w druzynie 17-latkow niz zawodnikow z numerami:
#4, #14, #91, #10 (wyp....laj!), oraz kolesia w czerwonej kurtce stojacego jak slup soli w naszym w boxie.