Pierwszoligowy klub piłkarski Zagłębie Sosnowiec przestanie w końcu rozgrywać wszystkie mecze na wyjeździe. W poniedziałek Zbigniew Drążkiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, podpisał umowę z wykonawcą podgrzewanej murawy na Stadionie Ludowym. Już następnego dnia rozpoczęły się pierwsze prace.
- Podpisanie umowy przesunęło się w czasie, ponieważ jedna z firm oprotestowała przetarg na wykonawcę prac. Sprawa trafiła do Urzędu Zamówień Publicznych w Warszawie, jednak 9 września zespół arbitrażowy uznał protest za nieuzasadniony - mówi Grzegorz Dąbrowski, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.
Koszt wykonania podgrzewanej murawy oszacowano na 3,7 mln zł brutto. Firma z Warszawy, która wygrała przetarg, ma zgodnie z umową zakończyć prace w ciągu 30 dni od jej podpisania.
Jeżeli więc nic nie stanie na przeszkodzie, to drużyna Zagłębia rozegra w Sosnowcu mecz z Wisłą Kraków, który zaplanowany jest na 24 listopada.
- W środę na Stadionie Ludowym odebraliśmy także od wykonawcy szatnię dla gości z zapleczem dla lekarza i obserwatora - mówi Zbigniew Drążkiewicz. - Zadaszenie dla tysiąca kibiców planujemy zakończyć do maja przyszłego roku. W ten sposób stadion będzie spełniał wszystkie wymogi obiektu pierwszoligowego.
W tym tygodniu rozpoczęły się również prace związane z montowaniem oświetlenia. Maszty będą miały ponad 40 metrów wysokości.
- Już w najbliższy poniedziałek będą stawiane słupy oświetlenia. Umowa zobowiązuje do zakończenia tych prac do 14 listopada. Generalna próba świateł jest zaplanowana zaraz po zakończeniu układania podgrzewanej murawy - mówi Leszek Baczyński, prezes zarządu Zagłębia Sosnowiec. - Taki harmonogram wynika z faktu, że dopiero wtedy będzie można regulować natężenie światła. Taka regulacja jest dość skomplikowana. Na jednym słupie trwa przez kilkanaście godzin.
W tej sytuacji zostaną w tym roku spełnione trzy wymogi komisji licencyjnej PZPN dotyczące warunków na stadionie. Do wykonania zostanie jeszcze zadaszenia nad trybuną dla tysiąca widzów.
- Dlatego będę się starać o zgodę na rozgrywanie meczów warunkowe, tak jak to było m.in. w przypadku Ruchu Chorzów czy Jagielonii - dodaje Leszek Baczyński.
źródło:
www.zaglebie.info / Dziennik Zachodni z dn 19.10.2007