Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Za Prymule bedzie mozna wziasc kase a klub ktory bedzie chcial go pozyskac musi wylozyc niemala gotowke.To slowa Baczynskiego.Co do Peskovica to nie wiem.Tomowitz napisał(a):Do kiedy mają kontrakty Prymula i Peskovic? Da się ich sprzedać czy odejdą za darmo tak jak większość piłkarzy przyszła do naszego klubu?
Goście zagrali osłabieni - na murawie nie pojawili się m.in. dwaj wyróżniający się wiosną piłkarze - bramkarz Boris Pesković i napastnik Krystian Prymula. Wyjechali ze zgrupowania tuż przed meczem. - Nie dogadali się w sprawie kontraktów. Na szczeblu ekstraklasy takie sytuacje są niedopuszczalne - żalił się trener Jerzy Kowalik. Peskovicia ze zgrupowania zabrała małżonka. Słowak myślał, że proponowaną mu sumę działacze podali w kwocie netto, tymczasem było to brutto...
Działacze Zagłębia podjęli już decyzję, że z Peskovicia definitywnie rezygnują. Menedżerowie proponują już nowych piłkarzy na tę pozycję. Do wtorku ma być wiadomo, który bramkarz wzmocni kadrę sosnowieckiego klubu. Trwają jeszcze rozmowy z Prymulą, ale i tu szanse na dalszą grę tego napastnika w barwach Zagłębia są nikłe.
Szanse na transfer ma wciąż Słowak Pavol Stano. W najbliższych dniach do gry zostanie też potwierdzony Tomasz Ciesielski (z Lechem nie zagrał, bo nie udało się dopełnić wszystkich formalności).
Zibi33 napisał(a):Brak porozumienia z Peskovicem to duży błąd działaczy, moim zdaniem stanowił on 50% wartości zespołu, pożałowano parę tysięcy złotych, które mogły się szybko zwrócić.
Przemek26 napisał(a):Z Prymula od początku przygotowań było wiadomo że raczej cięzko go będzie zatrzymać. O Borisie było cicho. Wydawało sie że będzie git. Grał z Koroną, a tu przed samym meczem taki numer wywiął. Ile on chciał że sztab zarządzający powiedział nie.Faktem jest że gdyby nie Boris to byśmy nawet 10 miejsca w lidze II nie zajęli, więc na najwyższą podwyżkę w całym Zagłębiu zasłużył bez dwóch zdań.Ale co ona chciał mieć pensje Dudka z Liverpoolu???(...)
Zibi33 napisał(a):Brak porozumienia z Peskovicem to duży błąd działaczy, moim zdaniem stanowił on 50% wartości zespołu, pożałowano parę tysięcy złotych, które mogły się szybko zwrócić.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników