Marcin jest ostatnim pracownikiem klubu zamieszanym w aferę korupcyjną. Mając na uwadze to, że osoby zamieszane w korupcję zostały uznane jako persona non grata w klubie czy tez ostatnie informacje o planowanym poddaniu się karze, naturalnym się wydaje odejście i Lachowskiego. Tyle, że Baczyński robi to kulturanie w biłąych rękawiczkach. W każdym razie dzięki za wszystko i powodzenia, Marcin. Tak będzie lepiej.
Nie pozostawia wątpliwości ten fragment:
(...)Jeżeli w ciągu najbliższych kilku dni kluby, które mają nieczyste sumienie, usuną ze swoich szeregów ludzi skompromitowanych udziałem w aferze korupcyjnej i złożą wniosek o dobrowolne poddanie się karze, zanim prokuratura z Wrocławia dostarczy dokumenty świadczące o ich winie, to mogą liczyć na łagodniejsze potraktowanie. W przeciwnym wypadku nie będzie żadnej litości i kary będą najsurowsze z możliwych.(...)
całość:
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=51914