Kogo kupic,a kogo sprzedac

[Tadeusz Wisniewski]

Pozornie wydaje sie iz jest koniec z tranferami a naszym Zaglebiu
otoz przeczucie moje powiada, ze do konca OKNA TRANSFEROWEGO
Dyr. Rudy kupi napastnika - na bardzo dobrym poziomie II ligowym

Pozdrawiam
Tadeusz

[PaprykarZ19]

Z powodu Mężyka bym aż tak bardzo nie płakał, bardziej mi żal Robaszka, ale to już było na tym forum poruszane wiele razy więc nie będę sie rozpisywał...

[August]

W tivi nr 3 przy okazji realcji z turnieju mówili coś, że za kilka dni pojawi się w Zagłębiu Kosiorowski z KSZO

[Krzysztof15]

No, to Smalec miał nosa :wink: , że nie chciał iść do Skierniewic - drużyna Unii wycofana z III ligi, ze względów finansowych.

[Krzysztof15]

Jeszcze się może okazać, że Mierzejewski nie będzie miał gdzie wracać. Prawdopodobnie 15 marca na radzie nadzorczej PKN Orlen ma zapaść decyzja, że od 1 lipca koncern przestaje być sponsorem Wisły Płock

Taka decyzja właściwie już zapadła. Orlen wycofuje się ze sponsorowania piłki nożnej. Mają mocniej wejść w sporty motorowe, bardziej kojarzone z przemysłem paliwowym.

Znajomy z Płocka twierdzi, ze klamka już zapadła i Wisła ma tylko dograć do końca tego sezonu. Może więc na tym wypożyczeniu dobrze wyjdziemy ?

[Deu]

Odnośnie naszego nowego nabytku

Nowy napastnik Zagłębia - najszybszy w Niemczech, najszybszy w Polsce?

- Wszyscy mnie pytają, dlaczego nie biegam na 100 metrów. Jak to tak biegać bez piłki - śmieje się Krystian Prymula.
W Polsce Krystian Prymula jest właściwie anonimowy. Do tej pory grał tylko w klubach niemieckich, z których najbardziej znanym był drugoligowy LR Ahlen.

W serwisach internetowych można za to przeczytać, że interesowało się nim słynne Atletico Madryt. Prymula zaliczył nawet w Hiszpanii udane testy. - Miałem grać w rezerwach, ale trenowałbym z pierwszą drużyną. Kontrakt już na mnie czekał. Nie podpisałem. Dlaczego? Do dziś żałuję... - zawiesza głos. - Za daleko od domu - tłumaczy syna ojciec, Piotr Prymula.

Dziadek piłkarza, Władysław, miał jedno marzenie - żeby jego wnuk zagrał w polskiej drużynie. - Dziadek już tego nie zobaczy, ale jego życzenie się spełni - mówi Prymula.

Zagłębie zdecydowało się na transfer piłkarza bardzo szybko. Wystarczył jeden trening i sparing. - Jest bardzo szybki. Najszybszy w drużynie. Jeżeli koledzy nauczą się wykorzystywać jego atut, to będziemy mieć z niego pociechę - chwali Wojciech Rudy, dyrektor klubu.

Po sparingu z Górnikiem Zabrze, w którym Prymula zapracował na trzy gole, do dziennikarzy podszedł Piotr Prymula i stwierdził nawet, że jego syn był najszybszy na niemieckich boiskach! - Trudno tak przesądzać, ale szybszego od siebie nie spotkałem - mówi piłkarz.

Pięć lat temu za jednego z najszybszych napastników ligi uchodził Łukasz Błasiak ze Szczakowianki (dziś GKS Tychy). Jego ówczesny wynik na 30 metrów to 3,9 sekundy. Prymula jest o niemal pół sekundy szybszy! - Mój czas to 3 sekundy i 52 setne - wyjaśnia Prymula, którego ulubionym piłkarzem jest Ronaldo. - Ale nie ten, który biega po boisku dziś, tylko ten o 10 kilogramów... młodszy, z PSV Eindhoven - podkreśla.

Rodzina Prymuli pochodzi ze Świebodzic koło Wałbrzycha. Do Niemiec wyjechali 14 lat temu. Prymula zaczął grać w piłkę dopiero w wieku 11 lat. Na jednej z berlińskich ulic wypatrzył go trener BFC Preussen i zaprosił na zajęcia. - Już wtedy miałem niezłe przyspieszenie. Poza boiskiem nie wykorzystywałem szybkich nóg. Byłem spokojnym dzieckiem, nie łobuzowałem - zapewnia.

Od pierwszego treningu wiedział, że chce być napastnikiem. Gdy w jednym sezonie strzelił 42 gole, upewnił się, że to dobry wybór. - Bramki strzelam na różne sposoby, ale najczęściej uciekam obrońcy, któremu nie pozostaje nic, jak mnie sfaulować lub patrzeć jak składam się do strzału. Mam nadzieję, że Zagłębie będzie grało wiosną dwójką napastników. Wtedy o gole dużo łatwiej - zapewnia piłkarz, którego dobrym kolegą jest były reprezentant Polski, Paweł Wojtala, razem z którym grał w Ahlen.

Prymula nie jest w Sosnowcu samotny, bowiem w mieście nad Brynicą mieszka jego ciocia. Rodzice oraz brat Damian i siostra Aleksandra zostali w Niemczech. Piłkarz coraz pewniej czuje się też w szatni Zagłębia. - Dziękuję rodzicom, że w domu cały czas mówiło się po polsku. Wiele słów zapomniałem, ale teraz z każdym dniem jest mi łatwiej powiedzieć, co naprawdę myślę - kończy.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35039,3949811.html

[Blajpios]

Odnośnie naszego nowego nabytku

Nowy napastnik Zagłębia - najszybszy w Niemczech, najszybszy w Polsce?

(...) Prymula nie jest w Sosnowcu samotny, bowiem w mieście nad Brynicą mieszka jego ciocia.

http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35039,3949811.html

Jednym słowem, ;-) Zagłębiak! :-)) A przynajmniej, w Zagłębiu, jak w domu (zwłaszcza, gdy reszta rodziny została w Niemczech)

[tommaz]

Czyli jednak koniec niespodzianek których nie było :( a miałem taką nadzieje na asa z rekawa pana Rudego :( eeeh no trudno , mamy przeciez dobrą , zgraną i silną drużyne więc na wiosne powinno być niezle.

[PaprykarZ19]

Na zdolności Rudego do sprawiania niespodzianek to ja bym nie liczył : P

[Zag18]

a co z tym zawodnikiem Pablo Andrés Noga podobno miał wrac do zdrowia w Sosnowcu ??

[tomeknh]

a co z tym zawodnikiem Pablo Andrés Noga podobno miał wrac do zdrowia w Sosnowcu ??

Chyba po ptokach. Zanim wszyscy pozostali dojda do pelni zdrowia to obudzimy sie z reka w nocniku... Badzmy jednak dobrej mysli.

[Przemek26]

http://www.90minut.pl/news.php?id=522175

Napastnik Zagłębia Sosnowiec Marcin Smarzyński został wypożyczony do Unii Skierniewice, ale trzecioligowcy zbankrutowali i zespół został wycofany z rozgrywek. W tej sytuacji piłkarzowi znaleziono nową przystań. Wiosną będzie grał na zasadzie wypożyczenia w czwartoligowym BKS Stal Bielsko-Biała.

[flex]

W pierwszej drużynie napastników mamy. Może nie wszyscy są obecnie w pełni formy, ale nie powinno być problemów na tej pozycji: Folc, Prymula, Oziebala, Zubanovic i od biedy Lachowski.

Tylko, czy będzie go kto miał zastąpić w rezerwach. Chociaż dobrze żeby się też ogrywał w rozgrywkach wyższej ligi niż nasze rezerwy.

[zag23]

Argentyński napastnik polskiego pochodzenia Pablo Andrés Noga dostanie szansę gry w Zagłębiu Sosnowiec. Piłkarz ma wyjechać z drużyną 28 marca na krótkie zgrupowanie do Dzierżoniowa. Obóz zakończy się sparingiem w Kluczborku z Metalem.

W tym samym terminie zespół miał zagrać z wycofanym z rozgrywek Zawiszą Bydgoszcz. Dyrektor klubu Wojciech Rudy informuje, w Dzierżoniowie ma się pojawić jeszcze jeden obcokrajowiec - skrzydłowy z Japonii.

W drużynie Zagłębia przybywa kadrowiczów. W najbliższy poniedziałek na międzynarodowy turniej do Korei Południowej jedzie Adrian Marek.

Tymczasem Adrian Mierzejewski, który został powołany do kadry Andrzeja Zamilskiego, dołączy do reszty reprezentantów dopiero po meczu z ŁKS-em Łomża (25 marca). Zgrupowanie zaczyna się wcześniej, w związku z czym Mierzejewski miał nie znaleźć się w składzie Zagłębia na mecz z ŁKS-em.

źródło: Gazeta.pl

http://www.90minut.pl/news.php?id=525319

Ps. z tym japonczykiem to przesadzili

[fan78]

Ps. z tym japonczykiem to przesadzili

Dlaczego?Koles moze sie okazac nastepnym Nakamurą :lol: