przez Michael_One 2007-02-15, 10:24 am
Wszystko wskazuje na to, że Arka Gdynia jako pierwsza zostanie ukarana przez Wydział Dyscypliny PZPN za udział w aferze korupcyjnej. Klub z Trójmiasta może być nawet wykluczony ze struktur w polskiej piłce - pisze DZIENNIK.
Nakazy prokuratury, powodujące zatrzymania kolejnych sędziów, którzy brali łapówki od prezesa tego klubu Jacka M. i dyrektora oraz trenera Wojciecha W., stawiają zespół z Gdyni w coraz gorszym świetle. Podejrzani działający w tym klubie w ostatnich sezonach mają już w sumie ponad 50 zarzutów korupcyjnych, w tym działanie w zorganizowanej grupie przestępczej. Więcej ma tylko uważany za szefa piłkarskiej mafii w Polsce Ryszard F., pseudonim Fryzjer.
W areszcie siedzi prezes Arki Jacek M. - Postawiliśmy mu nowe zarzuty, ma ich już 28 - mówi Krzysztof Grzeszczak, prokurator prowadzący postępowanie. Prezes gdyńskiego klubu jako jedyny nie chce potwierdzić, że korumpował sędziów i piłkarzy innych drużyn. Wiele wskazuje na to, że mógł on wpływać nawet na wyniki spotkań rywali Arki, żeby ułatwić swojej drużynie awans do ekstraklasy w sezonie 2004/2005. Podejrzenia śledczych budzi m.in mecz Zagłębia Sosnowiec z Koroną Kielce, wygrany przez gospodarzy 4:1. Drużyna z Sosnowca miała w tym spotkaniu rzut karny, a goście kończyli mecz w dziewięciu. Spotkanie prowadził Paweł S. z Gdańska, który pod koniec grudnia sam zgłosił się do prokuratury i opowiedział o korupcji.
[/b]