przez kestus 2003-03-02, 11:15 pm
Witam wszystkich.
Po przeczytaniu felietonu Roodiego, dochodze do wniosku ze sa plusy masowych ucieczek mlodych Polakow za granice, a szczegolnie do takich krajow jak Anglia. Mozna bowiem przypuszczac, ze kiedys Ci dorosli juz rodacy wroca do kraju i przeniosa zwyczaje tam panujace na nasze "podworka". Doswiadczenie, obserwacje tam panujacych zwyczajow z pewnoscia przyniesie efekty kiedys w pozniejszym czasie. I moze burdy kibicow, mala frekwencja na stadionach oraz slaba organizacja spotkan odejda w niepamiec. Nie wspomnialem oczywiscie o podstawowej rzeczy, a mianowcie - stadiony. Moze w koncu teni przyklad Wisly nauczy cos ludzi odpowiedzialnych w naszym "normalnym" kraju za ten stan rzeczy.
Koncze ow komentarz krotkim stwierdzeniem:
"Niech swieto bedzie co tydzien" tak jak na wyspach.