10 stycznia to szczególnie przykra data. dla całej kibicowskiej braci. Po meczu koszykówki w Słupsku, od pałki policjanta zginął 13 letni kibic Czarnych Słupsk. Regularne walki kibiców z policją trwały na ulicach miasta kilka dni. Pogrążeni w żalu, przypominamy wydarzenia z 1998 roku.
godz ok. 19:45 - Kończy się mecz derbowy pomiędzy Czarnymi a Azs-em Koszalin. Kibice zamieszkujący śródmieście wraz z kibicami Jantara Ustka zmierzają ul. Szczecińską w stronę dworca. Na przejściu dla pieszych, ale na czerwonym świetle przechodzi grupka kibiców, w której znajdował się Przemek. Nagle pojawia się psiarnia i gonią ową grupę młodych kibiców, niestety Przemkowi nie udaje się uciec i zostaje pobity przez Dariusza Woźniaka. Policja pomimo apelu nie wzywa karetki pogotowia, do nieprzytomnego chłopca.
- ok. 20:20 - Przemiek odchodzi z naszego świata, nieodzyskując juz przytomności.