CharoN^ napisał(a):Ciekawi mnie jedynie frekwencja. Można będzie jawnie się przekonać, ilu tych wiernych fanów ma nasze Zagłębie. Zobaczymy czy tłumy wiernych kibiców przyjdą podziękować piłkarzom za wspaniałą wiosnę, czy znów garstka najwierniejszych będzie czuć się jak we Wronkach (vide Świt).
Ostatni mecz tego sezonu, podziękujmy godnie piłkarzom i trenerowi za wspaniałą i emocjonująco wiosnę.
Mam nadzieję, że Krzywy będzie od początku (oczywiście na gnieździe) i doping będzie chociażby przyzwoity.
ps. bierzemy znajomych i wrzucamy na flagę 8)!
A ja myślę że na meczu z KSZO "tych prawdziwych kibiców" będzie tyle co na świcie - i oczywiście znajdą się też ci malkontenci*, ale mam to głębiko w D****, ponieważ nie zamierzam opuścić tego meczu i choćby skały srały będę w sobotę na Ludowym...
Zaskoczeniem dla mnie byłoby, jeżeli w sobotę pojawiło by się na stadionie tyle głów co na Jadze lub Ruchu, niestety takie już mamy społeczeństwo parszywe - każdy patrzy swojej dupy, a mecz bez celu... (dla laików oczywiście), po co to oglądać ja i tak już im to nic nie da nawet jak wygrają (takie słowa słyszałem niejednokrotnie w sosnowcu -centrum - pracuję nieopodal).
I nie będę namawiał do przyjścia na stadion za wszelką cenę - ponieważ szanuję kibica, który cieszy sie jak dziecko gdy jego Zagłębie wygrywa, i znosi porażkę z honorem gdy się nie wiedzie ukochanej drużynie, a jak miałbym znów słuchać : "k***a mać - zagłębie grać " lub " grają jak szmaciarze" to wolę żeby na mecz z Kszo przyszło 100 prawdziwych kibiców niż 10 000 krzykaczy .
POZDRAWIAM - W sobotę na Ludowum się stawiam...
PS.: dla mniej rozumnych - *malkontent - osoba nie zadowolona z życia, ciągle narzekająca na wszystko do okoła (w przypadku Sosnowieckiego malkontenta - Głupi H** i K***s wyzywający na "moje" Zagłębie) :-)
Wielkie ssorki za bluzgi - inaczej nie potrafiłem tego napisać.