Strona 1 z 2

Co się dzieje z młynem??

PostNapisane: 2003-10-10, 12:56 pm
przez Wally
Mam pytanie do naszych kibiców.Czemu nasz młyn ogranicza sie do grupy ultras?A zauważyłem,że do młyna przyłączają się dzieci w wieku 11-14.Lepiej było jeśli chodzi o obsade młyna pare lat temu jak był podział na sektor kibica i reszta to rodzinny. Byli kibice kumaci w poważniejszym wieku,a teraz średnia wieku w młynie drastycznie spadła :( Przyjedzie jakaś konkretniejsza grupa kibiców przyjezdnych i zamiast zajebistego śpiewu będą słyszeć pisk 12latków :?

PostNapisane: 2003-10-10, 9:57 pm
przez tomi2509
nie zapominaj ze te malolaty to tez kibice Zaglebia i za pare lat to oni beda starsi

PostNapisane: 2003-10-10, 10:59 pm
przez Baryla
ok :!: niech sobie beda ale powinna byc wiekszos tarszych a nie malolatow :!: osbiscie nic nie mam do mlodych kibicow ale gdzie sie podziali starsi :?: :evil:

PostNapisane: 2003-10-10, 11:40 pm
przez Kamilsts
Ci kibice pojawią się zapewne w młynie w meczach ze Śląskiem,Odrą,Polonią B. no i może Radzionkowem.
A reszta spotkań ich pierd....... po co się męczyć?

PostNapisane: 2003-10-10, 11:55 pm
przez Baryla
smutne ale prawdziwe :!: :cry:

PostNapisane: 2003-10-10, 11:58 pm
przez WOJTEK
MŁYN MIELE ZIARNA.DZIWNY TEMAT.MYSLĘ,ŻE LEPIEJ ZAPYTAĆ NA STADIONIE O TO.ALE TO JEST MOJE ZDANIE.TYLKO...

PostNapisane: 2003-10-11, 12:19 am
przez bankier
powiem tak: młodzi niech się uczą....
a starsi - niezaleznie od tego jakie miejsce zajmuja na stadionie - niech dopingują! wtedy młynem bedzie cały stadion!

pozdro!

PostNapisane: 2003-10-11, 1:18 am
przez Sony
...a mnie się nie chce krzyczeć na stadionie! Wystarczy mi że w domu na matkę pokrzycze. Oczywiście lepiej żeby młyn dalej był bo jak nie to chleba zabraknie i ludzie wyjdą na ulice :D :D :D ...a ja lubie spokój

PostNapisane: 2003-10-11, 12:03 pm
przez Misiek DG
Sony możesz też pokrzyczeć na sąsiada, listonosza, sprzątaczkę, akwizytorów, ekspedientkę w sklepie lub na kolesia, który sprzedaje "kartofle" na osiedlu.

:lol: :twisted: :lol: :twisted: :lol:

PostNapisane: 2003-10-11, 1:11 pm
przez Sony
dokładnie Misiek :D A na stadionie cenie cisze i spokój niczym w parku chociażby sieleckim :D :D :D

PostNapisane: 2003-10-11, 2:04 pm
przez Misiek DG
Sony nie przesadzaj, jeżeli cenisz ciszę i spokój na stadionie to przyjdź sobie wtedy, kiedy nie ma meczu. :D
Widowisko sportowe powinno wzbudzać emocje. Nie było cię w Opolu, a tam wszyscy śpiewali cały mecz. Taka atmosfera powinna być zawsze.

A poza tym trochę się dziwię, że Tobie się nie chce śpiewać na stadionie, bo kiedyś całkiem nieźle śpiewałeś w pewnym lokalu w DG ... i to było nie tak dawno.

:D :D :D

PostNapisane: 2003-10-11, 8:37 pm
przez anonimek1906
młyn jest coraz młodszy bo nastepuje naturalna przemiana pokoleń Starsi siedzą i obserwują młodszych, którzy kiedyś będą starsi....jednak na wazne mecze zawsze następuje ogromna mobilizacja (Piast, Odra zeszły sezon), hokej ( GKSY obydwa:) ) .pozdro...no a wyjazdy to wiadomo-to powinien byc jeden wielki mlyn. pozdro.

PostNapisane: 2003-10-12, 7:11 am
przez Tomaszek
Pamiętam jak kiedyś na mecze do nas przyjezdzało paru kolesi z Ursusa Warszawa, oni to naprawdę robili doping na ZAGŁĘBIU potrafili spiewać jedną piosenkę (hej zagłebie gooooolll) przez bardzo długi czas mobilizując do śpiewu innych i to mi się podobało, pózniej po przebudowie młyna wszystko sie spierdoliło i wydaje mi się że czasy które był, nie powrócą chociaż jest mała szansa: awans do II ligi i mecze z "porządnymi drużynami" i wtedy mam nadzieje że wszystkim będzie zależało żeby "się pokazać", a na razie i tak jest dobrze że dobry doping jest w tedy gdy przyjadą przyjezdni i można się zaprezentować w miarę przyzwoicie. :mrgreen:

PostNapisane: 2003-10-12, 9:08 am
przez jasju
Sony napisał(a):dokładnie Misiek :D A na stadionie cenie cisze i spokój niczym w parku chociażby sieleckim :D :D :D


Polecam cmentarze, tam jest wszystko o czym mowisz :lol: :oops:
A co do parku sieleckiego to zalezy jak trafisz :wink:

PostNapisane: 2003-10-12, 11:58 am
przez fabian
Tak OT troszke, teraz jak bylem na Iraklisie, przez ostatnie 10 minut bez przerwy spiewalismy cos takiego: Legia gol (klask, klask) Legia gol (klask, klask) Legia gol allez, allez Legia gol allez, allez. Zajebiscie to wyszlo, po prostu ten kawalek ma cos takiego w sobie, ze za kazdym razem chcesz krzyczec glosniej. Jakby mlyn to zaimplementowal, to mysle, ze mogloby sie przyjac na stadionie (oczywiscie wersja z Zaglebiem), my z bankierem bedziemy robic odzew na prawej stronie ;)