Wzjamne pozdrowienia z Sosnowca!
Oczywiście nasze stosunki ze Śląskiem Wrocław cechuje wzajemny szacunek. Z tego co jest mi wiadomo to stan taki trwa od meczu koszykówki we Wrocławiu(końcówka lat 90-tych) kiedy jeszcze Zagłębie Sosnowiec grało w ekstraklasie koszykarskiej. Wtedy jeden z naszych kibiców spadł z balkonu Hali Ludowej a sztab szkoleniowo-medyczny Śląska udzielił pomocy ów nieszcześnikowi. W ramach podziekowań podczas meczu w Sosnowcu Andriej Urlep otrzymał szalik Zagłębia.
Oczywiscie wzajemne kontakty kibiców obu druzyn są starsze. Dochodziły do tego kontakty z kibicami Motoru Lublin z którymi jak wiadomo Śląsk Wrocław ma zgodę.
A tak generalnie to rzeczywiście kibice Zagłebia nie mają za bardzo powodów żeby sie napinać tak jak kibice Lecha a w zasadzie Amiki

czy innych klubów lanserskich o których nie będe wspominał.
A tak na zakończenie jedna uwaga przyjazd do Sosnowca jak najbardziej tak i zapraszamy serdecznie ale zakaładanie barw to juz na własne ryzyko. Jednak należy respektować że jest to Sosnowiec. Tak samo jak w drugą stronę. Szarżowaniem byoby gdybym paradował w szaliku Zagłębia po rynku we Wrocławiu. Na tym chyba polega wzajemny szacunek że respektujemy kibiców druzyny z którą nie mamy oficjalnej zgody. Co innnego wejście na teren wroga i poprowokowanie go znienawidzonymi przez niego barwami...

Ostatnio edytowano 2009-03-07, 5:33 pm przez
Darian, łącznie edytowano 1 raz