Jak nie lubie holendrow /oczywiscie wylaczajac ADO/ tak nie lubie,ale musze przyznac ze kibice utrechtu wywarli na mnie naprawde spore wrazenie.Sam doping,ktory potengowal dach byl konkretny i jeszcze do tego te katroniki ktorymi klepali o siedziska zamiast klaskac - dla mnie konkret,zajebiscie glosno.Choc jak my u siebie na sektorze krzyknelismy to tez bylo glosmo - akustyka mistrzowska.Z ekip ktore widzialem na swoje oczy to najlepsi sa holendrzy.
pzdr.