przez Wally 2003-09-12, 7:52 am
Ja mam dziewczyne w ok.Żywca,więc pociągiem zawsze jade do Żywca. Ostatnio były derby,Koszarawa grała z Góralem.Widziałem grupke sympatyków Górala,dość przypakowani kolesie.Ale w Żywcu ja myśle,ze można chodzić z szalikiem Zagłębia,bo kibiców Górala własnie nie było widać,ani słychać,aż do derbów.Czyli szansa na to,że sie na nich natrafi jest niewielka.A jak ostatnio wracałem z Żywca w pociągu miałem spotkanie z dwoma kibicami Ruchu Chorzów,ale do żadnego starcia nie doszło,tylko pogadalismy przez 1:30h Z tego powodu twierdze,ze pewnie też z kibica Górala można spotkac i można iśc na piwko bez żadnych niepotrzebnych nerwów.