Zagłębie Sosnowiec

bolo srolo mam nadzieje że cie spotkam

No i co?Spotkasz mnie i co?Zbijesz mnie?Wiesz co?Żal mi takich ludzi jak ty.Zastanów się.
A jeżeli chcesz mnie spotkać to jestem w tym sektorze gdzie jest bęben,można rzec że stoję obok niego.Zapraszam ale bić się z tobą nie będę.

kibicnn - PRZESTAŃ PIERDOLIĆ i bacz na regulamin forum bo przeginasz

Każdy wie że prezes zgotował nam ten los ale prawda też jest taka że pzhl ciągnię polski hokej do samozagłady!


http://www.sportowezaglebie.pl/hokej-na-lodzie/polska-liga-hokejowa/nowi-nie-zagraja-,1,4,3031

Dziś na taflę Stadionu Zimowego nie wyjadą nowi zawodnicy, gdyż PZHL nałożył zakaz transferowy na KH Zagłębie Sosnowiec, pomimo usilnych starań, w dzisiejszym meczu nie zagrają hokeiści, którzy dołączyli do naszego klubu przed sezonem.


W związku z tym, z Sanokiem nie zagra żaden obcokrajowiec, a także zawodnicy, których nasz klub pozyskiwał z innych drużyn. Dodatkowo nie wiadomo, czy wystąpi Andrzej Banaszczak, który zmagał się z urazem. Dziś nasi hokeiści będą potrzebowali dużo szczęścia.

Jedno jest pewne takie działanie PZHL-u najbardziej uderza w samych zawodników, gdyż hokeiści spędzą zdecydowanie więcej czasu na lodzie, zabraknie częstych zmian, co może odbić się na ich zdrowiu. W Polsce już niejednokrotnie przekonaliśmy się, iż są równi i równiejsi.


Nie zagrają: Antonovic, Bacul, Baranyk, Cychowski, Dołęga, Pawlak, Twardy, Voznik, Dronia, Luka, Galvas.


To podkreślone dla osób uposledzonych skoro takich podstawowych rzeczy niektórzy nie widzą to można ich tak śmiało nazwać.

A jeżeli nasz prezes ma jaja to niech wystawi podstawowy skład bo tak czy siak w takim składzie szans nie mamy a inauguracja jest ważna chociażby ze względu na frekwencję na następnych meczach. Można jednocześnie zagrać na nosie pzhl-owi skoro sobie tak pogrywają z klubami i kibicami.

Tak sobie dzisiaj o tym myslalem, zeby wystawic pelny sklad mimo wszystko!

Jakie konsekwencje nam groza oprócz walkoweru?

Nie wiem ale też popieram przynajmniej widowisko było by ciekawe, a tak szczerze mówiąc chyba należało się tego spodziewać skoro są zaległości

Niech grają pierwszym ! Niech chodź raz pokażę że ma to w dupie !
Zagrajmy mocno !

Mogą nam karę pieniężną wówczas wlepić.

I taki jest finał nieudolnych rządów przez ostatnie trzy lata w hokejowym Zagłębiu.
Co roku mieliśmy grac o medal i przepłacaliśmy za podstarzałe gwiazdy które poza ślizganiem się przez cały sezon nie robiły nic wielkiego a teraz je trzeba spłacić.

Choćby nie wiem co mówił Prezes Bernat nie ulega wątpliwości że to jego nieudolna polityka zarządzania klubem doprowadziła do tego że przed pierwszym gwizdkiem nowego sezonu nie wiadomo jak długo będziemy oglądać naszych hokeistów na lodzie ( a i to w bardzooooooooo okrojonym składzie)

Zagłębie - Sanok 0-4
koniec 1 tercji.
no to poszalelismy

Wulgarnie nie ma sensu nikomu ubliżać ale prawda jest taka że Bernat to jednak wielki lizus i klakier Górskiego.
Wystarczy przypomnieć te słowa:

"Pragnę z tego miejsca podziękować prezydentom: Kazimierzowi Górskiemu i Ryszardowi Łukawskiemu.
Bez tych dwóch panów nie byłoby sportu w Sosnowcu"
http://www.sosnowiec.info.pl/sport/hoke ... ,1,4,16914

Czysta propaganda sukcesu bo wszyscy wiemy dobrze jak się i piłka i hokej mają w tym mieście.
Na wierzchu przypicowane a pod spodem smród. Może to właśnie efekty pozorowanych działań tych osobników?

Nasze nadzieje na sukces w hokeju trochę przypominają nasze nadzieje na modernizację Ludowego.
Dużo obietnic ku przypodobaniu i pozyskaniu głosów przy wyborach a w rzeczywistości wielkie goowno.

Chciałbym jeszcze przypomnieć że jeszcze w poprzednim sezonie Bernat na Komisji Sportu w UM złożył publiczną deklarację że jak nie będzie medalu to składa rezygnację. Sezon się zakończył, medalu nie było a Bernat zapomniał co honorowo deklarował. Teraz mamy nowy sezon i zaczynamy go "niezwykle optymistycznie"

Gra pod koniec lepsza, ale doping totalne zero! ; /

Przez pierwsze 8 min śpiewaliśmy, pozniej stop . Czemu?

O meczu można tylko napisać tyle że sie odbył. Ja straciłem już w tamtym sezonie nadzieje na skucesy. To co się dzieje od conajmniej 3 lat to jest nienormalne. Niech ludzie którzy sterują naszym klubem powiedzą z czystym sumieniem że zrobili wszystko aby uniknąć tej sytuacji w jakiej sie znależliśmy. Bo ja poprostu nie wierze że można tak nieudolnie sterować klubem i prowadzić go do ruiny. A prezes Bernat ma własnie takie predyspozycje, Nie przychodzi mi to łatwo napisać ale czas najwyższy Panie Bernat podać się do dymisji Takiej fuszerki po prostu dalej być nie może!



Lukaszsc1906 spytaj osób decyzyjnych, bo to oni są odpowiedzialni za taki stan rzeczy. Na Ludowym można prowadzić ciągły doping a u siebie na Zimowym już nie I to w momencie gdy to wsparcie jest potrzebne, w szczególności że przyjeżdża do nas spora liczba gości którzy pokazują co znaczy nieustanny doping. Tak więc panowie przeszacowni ultrasi - jesteście na samym dnie i pokazujecie że macie w dupie Zimowy to ja wam pokaże dupę jak bedziecie zbierać na oprawy.

rowni i rowniejsi...

"Wielkie emocje związane z tym meczem nastąpiły jeszcze zanim krakowianie wsiedli do autokaru. W związku z tym, że Wydział Gier i Dyscypliny PZHL dzień przed startem PLH nałożył na Cracovię zakaz transferów. Wszystko przez to, że "Pasy" nie zapłaciły majowej pensji Filipowi Drzewieckiemu. Uczyniły tak dlatego, że napastnik ten, wbrew regulaminowi (mając ważny kontrakt z Cracovią) związał się umową z KH Ciarko Sanok.

WGiD ukarał obie strony - Drzewieckiego naganą i grzywną 1000 zł, a Cracovię zakazem transferów. Prezes Cracovii Janusz Filipiak zagroził, że nie wyśle zespołu do Nowego Targu, a nawet wycofa ją z ligi i tak skończyły się twarde rządy WGiD. Będący w Krakowie z okazji odbioru remontowanego lodowiska szef WGiD Bogdan Terlecki po rozmowie z wiceprezesem "Pasów" Jakubem Tabiszem dopuścił do gry sprowadzonych latem Kanadyjczyków z polskimi korzeniami - Davida Kostucha i Rafała Martynowskiego"

Calosc - http://sport.interia.pl/hokej/plh/news/ ... li,1530439

Czyli wychodzi na to, że Bernat nie ma jaj. Filipiak może też oczywiście z innych względów wymóc korzystna decyzję na leśnych dziadkach z pzhl. Ale też wcześniejsze zachowania naszego prezesa spowodowały, że na związku taki blef z wycofaniem z rozgrywek nie robi już na nikim wrażenia. Można jednak było w tej sytuacji wystawić 1 skład i pokazać pzhl co się myśli o takich stronniczych decyzjach. Z nimi trzeba ostro bo jak wyczują słabość to zawsze będą słabeuszy ustawiać po kątach.

Druga sprawa jest taka, że ta inauguracja odstrasza ludzi i następnym razem każdy się zastanowi czy ma wydawać ciężko zarobione pieniądze i oglądać deklasacje Zagłębia u siebie. Nie każdy jest zainteresowany tym co się dzieje w polskim hokeju i zna sytuacje. Wczoraj zresztą można było się spotkać z takimi opiniami. Ludzie byli zawiedzeni i byli święcie przekonani, że to jest nasz pierwszy garnitur. Dlatego ta inauguracja nie działa zachęcająco na przyszłość dla wielu kibiców czy widzów. Twierdzę też, że był to poważny błąd marketingowy i strategiczny z brakiem wystawienia najsilniejszego zespołu.Nawet jeśli ceną miał być walkower, zła opinia w pzhl i jakaś kara finansowa. Szacunek dla kibica w tej branży to podstawa panie Bernat.

Niech mnie ktoś poprawi jeśli źle widziałem, ale Baranyk na lodzie był wczoraj i grał.
Chyba, że ktoś inny występował w jego koszulce? Nie wydaje mi się żeby sytuacja finansowa była tak zła, żeby nie było nas stać na koszulki z nazwiskiem dla wszystkich zawodników.