Strona 5 z 6

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 8:56 am
przez sid444
Wczoraj zauważyłem jak kilka razy Ślusar coś dosadnie tłumaczył Jarosowi i po tej reprymendzie jakby Marcin się bardziej starał:) Może tak Artur powinien całą drużynę opierd. to wtedy graliby z zębem. Skoro nasz treneiro nie potrafi.
A wracając jeszcze do Skokana - to najwiekszy niewypał transferowy w tym sezonie. Moim zdaniem ta druzyna ma potencjał tylko trzeba ją odpowiednio zmotywować i ustawić, szkoda że zarząd nie dał szansy Vavrecze, widać jaką dobrą robotę robi teraz w Tychach. Ale Zarząd jest ostatnio zawsze mądry po szkodzie.
Szkoda mi Teddiego, marnuje się u nas, wkłada w każdym meczu serce w grę a inni tylko się ślizgają. Czarno to widzę przed play offami a miało być tak pięknie...

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 9:00 am
przez jaśmin
Wypowiedzi Skokana najdelikatniej mówiąc irytują mnie.Jak trener widzi ,że źle się dzieje to trzeba coś zmienić.Jak jeden czy drugi daje dupy, to trzeba go posadzić,a na lód wysłać innych.
Panie TRENERZE dlaczego wczoraj nie wysłął Pan do gry np.Bychawskiego? Jak się widzi co wyprawia na lodzie Gabryś to, to przynajmniej zastanawia jaka jest Pana taktyka.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 9:07 am
przez Leżak
Cracovia sportowo wyraźnie lepsza, ma na to wpływ zdecydowany inny schemat budowania drużyny. Tam w okresie transferowym wymienia się 4-5 zawodników u nas 11-12 to odbija się na zgraniu zawodników. Skokan pomysłu na tą drużynę nie ma i to od samego początku jej prowadzenia, martwi mnie najbardziej to że bedzie podoban sytuacja do tej z przed roku, czyli trener zwolniony przed play-offami, nowy nie zdobedzie medalu i kolejny sezon zmarnowany. Skokan powinien odejsc jak najszybciej żeby nowy może okazac sie lepszy trener miałby jeszcze troche czasu na poznanie zawodników i poukładanie drużyny.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 9:26 am
przez sid444
Moim zdaniem wymiana trenera teraz nie ma sensu.
1. Nie ma na kogo go wymienić.
2. Powstaną nowe długi które nie bedziemy mogli spłacić - Vavrecke jeszcze przecież nie spłacilismy
3. Zanim nowy pozna drużynę to bedzie po sezonie.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 10:12 am
przez bolo73
Zgadza się.Teraz zmiana trenera nic nie da a może nam przysporzyć tylko dodatkowych problemów.
Trzeba ze Skokanem dograć sezon i modlić się o cud.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 11:48 am
przez HrabiaZąbek
Zmiana trenera może i może zaszkodzić ale niewątpliwie w tej sytuacji należy coś zrobić.Powinny zostać podjęte stanowcze kroki w obecnej sytuacji. Gramy bardzo słabo i w meczach z drużynami z pierwszej trójki wypadamy blado. Jeżeli prezes zakładał walkę o medal to powinno mu to dać do myślenia że z taką gra i przy takiej postawie zawodników oraz taktyce preferowanej przez Skokana daleko nie zajdziemy.

Ponadto wypadałoby dać szansę młodzieży w bramce by zwiększyć rywalizację na tej pozycji. Gra Rajskiego też pozostawia wiele do życzenia.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 12:43 pm
przez _darthvader
Nie potrafię zrozumieć rozumowania Skokana. W innych drużynach bramkarze grają rotacyjnie, oczywiście najwięcej grają Ci pierwsi, ale gra i to często Rączka, Witek. U nas gra tylko Rajski a reszta grała tylko jak on miał kontuzję.
Czemu nie gra w takim meczu jak wczoraj Nowak albo Dzwonek ? ? ? ?
Czemu nie gra Bychawski ? ? ? ?
Czemu gra Gabryś i Marcińczak razem ? ? ? ? (choć osobno też nie jest dobrze)
Czemu gra Podlipni i Koszarek ? ? ? ?

Czy są jakieś rzeczy ("układy") o których my kibice nie wiemy ? ? ? ?
Jeśli tak, to cała ta gra jest o dupe rozbić :!: :!: :!: :!: :!:

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 12:50 pm
przez bolo73
Rajskiego akurat to nie ma co się czepiać bo chłopak broni solidnie ale teraz w meczach o nic z Janowem i Podhalem powinien odpocząć a w bramce stanąć kto inny.Podobnie sytuacja wygląda w polu.Mecze o nic to niech młodzi grają i się uczą.Kluczowi zawodnicy niech odpoczną i nie narażają się na kontuzje.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 1:16 pm
przez Harry
Z taką grą w obronie jak wczoraj i wielu innych meczach to nawet Khabibulin by nie pomógł a Tomek nie jest zły ale on sam nic nie zrobi.Natomiast trener przechodzi sam siebie z tymi rotacjami w formacjach. :kiepsko:

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 2:01 pm
przez kierat
Wczoraj myślałem że po 2 tercji Skokan posadzi Gabriela i wstawi do pierwszego ataku Różańskiego a tu niespodzianka - prawdziwy skok z czwartego ataku do pierwszego nic nie grającego Jarosa. Obecność Bernata w 1 ataku potwierdziła wczoraj tylko to że niestety jest średnim uzupełnieniem a ten atak bez Luki nie funkcjonuje - Teddy po prostu nie ma z kim grać. Dzięki Bogu że chłopak ma dziewczyne z Sosnowca bo jak ktoś napisał wyżej u nas się po prostu marnuje.Roczne rotacje w składzie doprowadziły nas do tego że po raz kolejny mamy drużynę maksymalnie na 4 miejsce.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 3:21 pm
przez Darian
Dla mnie w ogóle koncepcja ze wstawieniem Gabriela była "mistrzowskim" posunięciem Skokana. Nie ironizowałbym gdyby nie fakt że Gabriel na początku w ogóle poszedł w odstawkę grając w rezerwach a teraz zmiana decyzji i gwałtowny awans do 1 formacji. :lol:

Logicznym posunięciem wydawało się wstawienie Różańskiego do 1 formacji no ale trener miał inną koncepcję.
Moja wyrozumiałość trwa do play-off bo nadal podtrzymuje że lepszy wariant w postaci znanego nam Skokana niż nowy nie wiadomo co. Chyba że ktoś z duetu Podsiadło-Morawiecki. Osobiście stawiałbym na tego pierwszego.

Co do bramkarzy to przychylam się że powinna być rotacja. Przecież jeszcze dobrze pamiętamy że Dzwonek w tamtym roku pokazał się z dobrej strony w meczach ze Stocznią, a i Nowak potrafi być błyskotliwy w swoich interwencjach no i jest szybszy od swoich dwóch kolegów.

Tak swoją drogą dobrze że mamy dłuższą przerwę od hokeja na Zimowym po tym co nam zaserwowali hokeiśći Zagłębia.Bo może przynajmniej część kibiców zatęskni za występami Zagłebia na tafli.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 4:42 pm
przez innu
Różański to nie to skrzydło co Luka.

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 8:49 pm
przez Schabu
"- Z taką grą to o medalach możemy zapomnieć. Ciągle mamy nadzieję, że coś się zmieni, pytanie tylko kiedy? Do play-offów coraz mniej czasu. Zmian w pierwszej kolejności trzeba dokonać w obronie. Stać nas przecież na to żeby wygrywać nawet z tymi najlepszymi" – kręcił głową po meczu Rajski.

Chłopak ma racje,tylko szkoda że ten problem jest co roku :czerwona:

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-13, 9:58 pm
przez _darthvader
kierat napisał(a):Dzięki Bogu że chłopak ma dziewczyne z Sosnowca bo jak ktoś napisał wyżej u nas się po prostu marnuje


Wątpię, aby Teddy został u nas na kolejny sezon. Widać, że chłopak ma większe ambicje i chce coś osiągnąć, a z tą drużyną już od dłuższego czasu zajmuje przecietne miejsce w lidze i niestety nie widać perspektyw na poprawę.... :-( :-( :-( :-(

Re: Zagłębie Sosnowiec - Cracovia Kraków, piątek 30.10.2009r.

PostNapisane: 2010-01-14, 12:16 am
przez dziejus
I nasz prezes jakby nagle nabral wody w usta :twisted: