przez bolo73 2009-11-17, 7:54 am
dziejus,nie o to chodzi czy problem jest czy go nie ma bo z pewnością zawsze jakiś się pojawi.Sęk w tym czy chcemy stawić mu czoła i szukać sposobu czy pomysłu jak go rozwiązać.Ja luźno wyszedłem z propozycją - moim zdaniem wartą szerszego przeanalizowania,rozważenia.I teraz pytanie czy my kibice Zagłębia będziemy potrafili się zorganizować aby coś ruszyło w temacie kibicowania i dopingu na Zimowym czy nadal będziemy tkwili w marazmie i robili z siebie niedołęgów,gości,którym jest dobrze z tym jak jest,którym nie zależy na tym aby powrócić do tego co było kiedyś.Wymagamy o d Zarządu,od zawodników medalu,sukcesu,dobrej gry a pytanie brzmi:czy my sami coś robimy aby pomóc hokeistom w lepszej grze,w ich zaangażowaniu w walkę,czy jesteśmy ich siłą napędową?Śmiem twierdzić,że jeżeli doping w piątkowym meczu z Podhalem byłby taki jak należy to nie doszłoby do dogrywki i karnych tylko wygralibyśmy po 60 minutach.Póki co to dużo gadamy,marzymy ale konkretów brak.Więc postanowiłem,że trzeba wreszcie zacząć wysuwać konkretne propozycje,pomysły,które być może uda się wcielić w życie.Tylko,że potrzebna jest wola chęci od kilkunastu.kilkudziesięciu ludzi bo jednostka niestety sama nic nie zdziała.Na początek może tak jak proponował innu zbierzmy się dzisiaj z 15 minut wcześniej pod zegarem - nieważne czy będzie nas 10 czy 100.Ważne,żeby dać sygnał innym,oczywiście można namawiać ludzi coby się przyłączyli.Tylko zbierzmy się razem a nie jeden stanie 10 m od drugiego bo tak to nic nie będzie.Jeżeli dajmy na to będzie nas 20 zaczniemy razem doping to będzie go słychać i powinno się udać pociągnąć innych.No trzeba coś zacząć działać,żeby przyjezdni czuli się jak w jaskini lwa a nie w teatrze czy operetce.Czekam na komentarze i odzew.