przez _darthvader 2008-03-19, 3:24 pm
Chciałem podzielić się paroma przemyśleniami po tym sezonie.....
Generalnie uważam go za udany, choć wiele tu głosów że był słaby i nic nie osiągnęliśmy.
W sezonie zasadniczym graliśmy w kratkę, były mecze rewelacyjne i kompromitujące (a może słabe), ale pozostałe drużyny też miały wzloty i upadki, grały ze zmiennym szczęściem i nie można twierdzić, że tylko my byliśmy słabi. Stocznia, Janów, Podhale grały podobnie do nas, ale to MY byliśmy po sezonie zasadniczym na III miejscu. Odezwie się pewnie wielu, że sezon zasadniczy nie ma znaczenia, że liczą się tylko PO. Nie zgadzam się z tym, gdyby tak było to może od razu grać PO i po problemie? Tak więc uważam rundę zasadniczą generalnie na plus przy naszym składzie.
PO to inna historia. Zespół stracił świeżość, którą prezentował pod koniec rundy zasadniczej. Braki były widoczne niemal w każdym elemencie sztuki hokejowej. Może za to winę ponosi tylko Jarek, a może nie, może sami zawodnicy też przyłożyli się to tego olewając treningi myśląc że jakoś to będzie.
Ponadto musimy pamiętać, że wszystkie kluby które znalazły się przed nami na koniec ligi poczyniły znaczne wzmocnienia, mają lepszą sytuację finansową od nas i było to widoczne w PO. Nasi po prostu nie byli w stanie nawiązać równorzędnej rywalizacji z Cracovią i Podhalem w PO we wszystkich meczach. Można było liczyć na zrywy w pojedynczych meczach, ale generalnie kadrowo nie byliśmy w stanie im dorównać.
Już pierwsze mecze z Janowem pokazały to o czym piszę na wstępie, ale mieliśmy nad nimi taką przewagę, że mimo wszystko nie stanowili dla nas zagrożenia. Potem było już tylko gorzej...
Nie zgadzam się z jednym z forumowiczów, że wczorajszy wynik 10:2 dla Podhala zniweczył cały sezon Zagłębia. Ten wynik tak naprawdę nie ma większego znaczenie w ocenie sezonu Zagłębia, bo nie można na podstawie jednego meczu tego robić !!!!!
Ostatnią sprawą jest kwestia, którą poruszył KaD - czyli kibice.
Jeśli drużyna zawiodła w tym sezonie, to my, kibice pokazaliśmy amatorszczyznę jakiej dawno nie widziałem. frekwencja na niektórych meczach w okolicach 500, na PO po 1000, 1200 osób. Brak dopingu przez większość meczu, zero opraw. Niestety ale nie byliśmy 6 zawodnikiem na lodzie z naszą drużyną wtedy kiedy nas potrzebowała. Doping był, owszem, ale wtedy gdy wygrywaliśmy, gdy wszystko szło świetnie.
To są oczywiście moje opinie i obserwacje z którymi ktoś może się zgadzać lub nie.
JEDNAK JA OSOBIśCIE DZIęKUJę CAłEJ DRUżYNIE ZA SEZON 2007/2008 - ZA EMOCJE I RADOSNE CHWILE NA ZIMOWYM
Czekam już niecierpliwie na następny sezon !!!!!!!!