przez kierat 2007-09-24, 9:04 pm
Wszystko w rękach chlopaków.
A tu mamy malą zapowiedź z Gazety Trójmiasto:
Gdańszczanie są wyżej w tabeli, ale to goście uznawani są za jednego z faworytów rozgrywek. - Będą się liczyć w walce o mistrzostwo - uważa trener Stoczniowca Henryk Zabrocki. Początek wtorkowego meczu o godz. 18
W niedzielę Stoczniowiec rozegrał pierwszy w sezonie mecz na własnym lodowisku. Stocznia z trudnością wygrała 4:3 z Polonią Bytom, we wtorek czeka ją znacznie trudniejsze zadanie. Do hali Olivia przyjeżdża bowiem Zagłębie Sosnowiec, drużyna uważana za jednego z głównych faworytów sezonu. Na takie notowania sosnowiczanie zapracowali szalejąc wręcz na rynku transferowym. Nazwiska zawodników, których pozyskało Zagłębie, robią wrażenie. Michała Belica, Artur Ślusarczyk, Marcin Jaros i Waldemar Klisiak to, na polskie warunki, hokeiści z najwyżej półki. W sumie klub zyskał ponad 10 zawodników, a ostatnio dołączył do zespołu jeszcze 25-letni czeski napastnik Vladimir Luka. - Długo można by wymieniać gwiazdy Zagłębia, a przecież wrócił jeszcze do tego zespołu Teddy Da Costa, który ostatnio świetnie punktuje. Zagłębie ma ogromy potencjał, dla mnie to kandydat do tytułu mistrzowskiego - uważa Zabrocki.
Drużyna wystartowała jednak fatalnie, przegrywając 3 pierwsze mecze. W klubie zawrzało, bliski straty posady był trener Jarosław Morawiecki. Zagłębie odbiło się jednak od dna i wygrało kolejno 3 spotkania. Atmosfera wyraźnie się poprawiła, nie popsuła jej nawet niedzielna przegrana we własnej hali z Cracovią (1:2). Zagłębie przegrało pechowo, a kibice nagrodzili swoich hokeistów brawami.
Stoczniowiec udanie rozpoczął sezon, dlatego trudno przewidzieć wyniki wtorkowej konfrontacji. Gdańszczanie powinni zagrać w optymalnym składzie. Na ból nadgarstka narzeka Maciej Urbanowicz (został obłożony lodem, prześwietlenie nie wykazało nic poważnego), ale przeciwko Zagłębiu powinien zagrać. Przeciwko Polonii w bramce Stoczniowca stanął Przemysław Odrobny, który wrócił do gry po kłopotach zdrowotnych, ale obsada tej pozycji na mecz z Zagłębiem nie jest jeszcze znana. - U Odrobnego widać było braki w przygotowaniu, pod koniec meczu jego interwencje trochę siadły. Mamy dwóch równorzędnych bramkarzy, których siły będą równomiernie eksploatowane, a decyzje o tym, kto będzie bronił, będą zapadać przed samym meczem - tłumaczy Zabrocki.
Zagłębie zagra w Gdańsku bez Pavela Urbana, który pauzuje za dwie kary meczu. Wystąpi za to były hokeista Stoczniowca Łukasz Zachariasz, który wrócił do Sosnowca z powodów rodzinnych. Niedawno urodził mu się syn, Zachariasz nie miał jeszcze okazji, aby zadedykować mu tradycyjną kołyskę, gdyż nie zdobył jeszcze gola. Zachariasz znów gra w jednej drużynie ze swoim szwagrem Rafałem Twardym, z którym razem występowali w Stoczniowcu.
Źródło: Gazeta Wyborcza Trójmiasto
[ Dodano: 25-09-2007, 12:00 ]
No jeśli Zachariaszowi urodzil się syn to jest to pewnie jakiś wplyw na jego grę a raczej jej brak.Chlopak pewnie nie śpi po nocach - tylko czy to jest jakieś wytlumaczenie?
Mimo wszystko gratulacje panie Zachariasz.Dzisiaj w Gdańsku pokaż że grać potrafisz.Powodzenia