Przed sezonem 2007/2008
Moderatorzy: flex, Smazu, krzysiu, swiezy52, kierat, BrzydaL
przez Snow Patrol 2007-09-06, 6:31 pm
Wuzel napisał(a):Już nie będą!
no mam nadzieję :)
Na marginesie nawet spiker w czasie turnieju chyba 2 czy 3 razy powiedział "Aqua Zagłębie", więc jeszcze się nazwa sponsora średnio zapisała w pamięci wszystkich :)
- Snow Patrol
- Posty: 322
- Dołączył(a): 2006-03-23, 10:41 pm
przez Xavier88 2007-09-11, 6:52 am
Bunt w szatni hokeistów Zagłębia
Hokeiści z Sosnowca zaprotestowali przeciwko ciężkim treningom, trenerzy zastanawiali się nad dymisją. Po fatalnej inauguracji rozgrywek w typowanym nawet do mistrzostwa klubie zawrzało.
Zawodnicy i trenerzy długo nie wychodzili w poniedziałek z szatni. - Nikogo tam nie wpuszczali. Rozmowa na pewno była męska. Nawarzyli piwa, to niech go teraz wypiją - wyjaśnia Adam Bernat, wiceprezes klubu. - Wygarnęliśmy sobie, co nam na sercu leży, i zaczynamy od nowa - tłumaczy trener Jarosław Morawiecki.
Jeszcze przed południem wydawało się, że Morawiecki - kiedyś bożyszcze sosnowieckich kibiców - zrezygnuje z pracy. Z naszych informacji wynika, że taka decyzja zapadła już po niedzielnym, przegranym spotkaniu w Oświęcimiu. - Potwierdzam. Zastanawiałem się nad tym bardzo poważnie - mówi Morawiecki.
Poszło o przygotowania do sezonu. Po dwóch przegranych w fatalnym stylu meczach z TKH Toruń i Unią (w zespole z Oświęcimia grali nieuprawnieni zawodnicy i jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Zagłębie może otrzymać walkower)zawodnicy zaczęli narzekać, że treningi są tak ciężkie. - Rzeczywiście, tłumaczyli, że są zarżnięci - dodaje Bernat. Część hokeistów stwierdziła, że w takich warunkach nie wyobraża sobie dalszej współpracy ze sztabem szkoleniowym.
Morawiecki, który w czasach kariery był tytanem pracy, równie dużo wymaga od swoich podopiecznych. Teraz przyznaje jednak, że może zbyt dużo. - Popełniliśmy błąd. Nie wzięliśmy pod uwagę, że w składzie mamy wielu zaawansowanych wiekiem graczy, którzy potrzebują więcej czasu, żeby zregenerować siły - tłumaczy Morawiecki.
Młody trener podobną sytuację przeżył rok temu, kiedy Zagłębie też zaczęło sezon od dwóch porażek. Wcześniej podobnie było także na ławce TKH Toruń. Jego drużyny słabo zaczynały, ale potem z meczu na mecz grały lepiej. - Wierzę, że teraz będzie podobnie. Z siły, którą wypracowaliśmy latem, będziemy czerpać przez długie miesiące. Potrzebujemy jednego, dwóch zwycięstw i pójdzie z górki - przekonuje szkoleniowiec.
Hokeiści ustalili, że to, co wydarzyło się między nimi a trenerami, nie wyjdzie poza drzwi szatni. Zawodnicy, z którymi rozmawialiśmy, nie chcieli komentować sytuacji w klubie pod swoimi nazwiskami.
- Treningi były tak ciężkie, że już nie zostawało sił na grę. Trenerzy zapewnili, że teraz to się zmieni, a treningi będą lżejsze - mówią.
- Na pewno nie będziemy tymi, którzy podpalą lont. Zespół potrzebuje spokoju - opisuje sytuację w klubie Cezary Kalisz, członek zarządu. - Trenerzy mają carte blanche. Ich przyszłość zależy teraz tylko od nich - dodaje Bernat.
We wtorkowym spotkaniu z Naprzodem do kadry dołączy już Karel Horny. Na lód wyjechał też w poniedziałek Adrian Labryga, ale kontuzja wciąż daje mu się we znaki. Trwają starania, by potwierdzić do gry obrońcę Pawła Dronię. Gdyby nie problemy ze składem, o grze mógłby zapomnieć Jacek Rutkowski - pierwsza ofiara alkomatu, który od tego sezonu jest na wyposażeniu szatni Zagłębia. - Miał już z nami nie jechać do Oświęcimia. Nie wnikam w to, co zawodnicy robią po meczu, ale... wszystko z umiarem. Kara go nie ominie - zapowiada Morawiecki.
Działacze zapewniają, że nadal będą szukać wzmocnień za granicą. W poniedziałek w Sosnowcu trenował Teddy Da Costa. Francuz, który grał w Zagłębiu w dwóch ostatnich sezonach, nie podpisał kontraktu z czeskim klubem z Vitkovic. Działacze zapewniają, że w piątek Da Costa zagra już w barwach Zagłębia.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,4476576.html
Hokeiści z Sosnowca zaprotestowali przeciwko ciężkim treningom, trenerzy zastanawiali się nad dymisją. Po fatalnej inauguracji rozgrywek w typowanym nawet do mistrzostwa klubie zawrzało.
Zawodnicy i trenerzy długo nie wychodzili w poniedziałek z szatni. - Nikogo tam nie wpuszczali. Rozmowa na pewno była męska. Nawarzyli piwa, to niech go teraz wypiją - wyjaśnia Adam Bernat, wiceprezes klubu. - Wygarnęliśmy sobie, co nam na sercu leży, i zaczynamy od nowa - tłumaczy trener Jarosław Morawiecki.
Jeszcze przed południem wydawało się, że Morawiecki - kiedyś bożyszcze sosnowieckich kibiców - zrezygnuje z pracy. Z naszych informacji wynika, że taka decyzja zapadła już po niedzielnym, przegranym spotkaniu w Oświęcimiu. - Potwierdzam. Zastanawiałem się nad tym bardzo poważnie - mówi Morawiecki.
Poszło o przygotowania do sezonu. Po dwóch przegranych w fatalnym stylu meczach z TKH Toruń i Unią (w zespole z Oświęcimia grali nieuprawnieni zawodnicy i jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, Zagłębie może otrzymać walkower)zawodnicy zaczęli narzekać, że treningi są tak ciężkie. - Rzeczywiście, tłumaczyli, że są zarżnięci - dodaje Bernat. Część hokeistów stwierdziła, że w takich warunkach nie wyobraża sobie dalszej współpracy ze sztabem szkoleniowym.
Morawiecki, który w czasach kariery był tytanem pracy, równie dużo wymaga od swoich podopiecznych. Teraz przyznaje jednak, że może zbyt dużo. - Popełniliśmy błąd. Nie wzięliśmy pod uwagę, że w składzie mamy wielu zaawansowanych wiekiem graczy, którzy potrzebują więcej czasu, żeby zregenerować siły - tłumaczy Morawiecki.
Młody trener podobną sytuację przeżył rok temu, kiedy Zagłębie też zaczęło sezon od dwóch porażek. Wcześniej podobnie było także na ławce TKH Toruń. Jego drużyny słabo zaczynały, ale potem z meczu na mecz grały lepiej. - Wierzę, że teraz będzie podobnie. Z siły, którą wypracowaliśmy latem, będziemy czerpać przez długie miesiące. Potrzebujemy jednego, dwóch zwycięstw i pójdzie z górki - przekonuje szkoleniowiec.
Hokeiści ustalili, że to, co wydarzyło się między nimi a trenerami, nie wyjdzie poza drzwi szatni. Zawodnicy, z którymi rozmawialiśmy, nie chcieli komentować sytuacji w klubie pod swoimi nazwiskami.
- Treningi były tak ciężkie, że już nie zostawało sił na grę. Trenerzy zapewnili, że teraz to się zmieni, a treningi będą lżejsze - mówią.
- Na pewno nie będziemy tymi, którzy podpalą lont. Zespół potrzebuje spokoju - opisuje sytuację w klubie Cezary Kalisz, członek zarządu. - Trenerzy mają carte blanche. Ich przyszłość zależy teraz tylko od nich - dodaje Bernat.
We wtorkowym spotkaniu z Naprzodem do kadry dołączy już Karel Horny. Na lód wyjechał też w poniedziałek Adrian Labryga, ale kontuzja wciąż daje mu się we znaki. Trwają starania, by potwierdzić do gry obrońcę Pawła Dronię. Gdyby nie problemy ze składem, o grze mógłby zapomnieć Jacek Rutkowski - pierwsza ofiara alkomatu, który od tego sezonu jest na wyposażeniu szatni Zagłębia. - Miał już z nami nie jechać do Oświęcimia. Nie wnikam w to, co zawodnicy robią po meczu, ale... wszystko z umiarem. Kara go nie ominie - zapowiada Morawiecki.
Działacze zapewniają, że nadal będą szukać wzmocnień za granicą. W poniedziałek w Sosnowcu trenował Teddy Da Costa. Francuz, który grał w Zagłębiu w dwóch ostatnich sezonach, nie podpisał kontraktu z czeskim klubem z Vitkovic. Działacze zapewniają, że w piątek Da Costa zagra już w barwach Zagłębia.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,4476576.html
- Xavier88
- Posty: 110
- Dołączył(a): 2007-05-15, 2:38 pm
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
przez Uruk 2007-09-20, 8:15 pm
Sport.pl > Hokej
A A A Wyślij Wydrukuj Podyskutuj na forum
Sfałszowany kontrakt nowego hokeisty Zagłębia?
tod
2007-09-20, ostatnia aktualizacja 2007-09-20 19:06
Vladimir Luka zarzeka się, że jest wolnym zawodnikiem, Czesi twierdzą co innego.
Luka, 25-letni napastnik, liczył, że zadebiutuje w barwach Zagłębia piatkowym meczem z GKS-em Tychy. Nie zagra, ponieważ działacze jego ostatniego klubu - SK Karvina - twierdzą, że ma ważny kontrakt.
Luka wyjechał do Czech, by wyjaśnić sprawę, a na odchodne powiedział w Sosnowcu, że prawdopodobnie ktoś podrobił jego podpis na umowie. - W piątek i niedzielę na pewno nie zagra. Czekamy spokojnie, aż sprawa się wyjaśni. Ale nie ukrywam, że mamy też propozycje pozyskania kolejnych zawodników zza południowej granicy - mówi prezes Adam Bernat.
Zgodnie z terminarzem piątkowy mecz miał się odbyć w Tychach. Na tamtejszym obiekcie trwa jednak remont i stąd zmiana gospodarza. Spotkanie zapowiada się pasjonująco. Na Stadionie Zimowym na pewno padnie rekord frekwencji w tym sezonie. - Pierwszy raz otworzymy trzy kasy. Bilety będzie można kupować już półtorej godziny przed meczem - mówi Bernat.
Równie prestiżowo mecz traktują w Tychach. Działacze GKS-u oglądali ostatni mecz Zagłębia z Podhalem i przyznają, że byli pod wrażeniem. - Trzecia tercja była niezwykła! Nie obawiamy się jednak Zagłębia, mamy mocny, wyrównany zespół. Powalczymy o zwycięstwo - zapowiada dyrektor Karol Pawlik. Początek meczu o godzinie 18. Planowane spotkanie Polonii Bytom z Naprzodem Janów zostało przesunięte na 30 października.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
A A A Wyślij Wydrukuj Podyskutuj na forum
Sfałszowany kontrakt nowego hokeisty Zagłębia?
tod
2007-09-20, ostatnia aktualizacja 2007-09-20 19:06
Vladimir Luka zarzeka się, że jest wolnym zawodnikiem, Czesi twierdzą co innego.
Luka, 25-letni napastnik, liczył, że zadebiutuje w barwach Zagłębia piatkowym meczem z GKS-em Tychy. Nie zagra, ponieważ działacze jego ostatniego klubu - SK Karvina - twierdzą, że ma ważny kontrakt.
Luka wyjechał do Czech, by wyjaśnić sprawę, a na odchodne powiedział w Sosnowcu, że prawdopodobnie ktoś podrobił jego podpis na umowie. - W piątek i niedzielę na pewno nie zagra. Czekamy spokojnie, aż sprawa się wyjaśni. Ale nie ukrywam, że mamy też propozycje pozyskania kolejnych zawodników zza południowej granicy - mówi prezes Adam Bernat.
Zgodnie z terminarzem piątkowy mecz miał się odbyć w Tychach. Na tamtejszym obiekcie trwa jednak remont i stąd zmiana gospodarza. Spotkanie zapowiada się pasjonująco. Na Stadionie Zimowym na pewno padnie rekord frekwencji w tym sezonie. - Pierwszy raz otworzymy trzy kasy. Bilety będzie można kupować już półtorej godziny przed meczem - mówi Bernat.
Równie prestiżowo mecz traktują w Tychach. Działacze GKS-u oglądali ostatni mecz Zagłębia z Podhalem i przyznają, że byli pod wrażeniem. - Trzecia tercja była niezwykła! Nie obawiamy się jednak Zagłębia, mamy mocny, wyrównany zespół. Powalczymy o zwycięstwo - zapowiada dyrektor Karol Pawlik. Początek meczu o godzinie 18. Planowane spotkanie Polonii Bytom z Naprzodem Janów zostało przesunięte na 30 października.
Źródło: Gazeta Wyborcza Katowice
- Uruk
- Posty: 372
- Dołączył(a): 2005-08-09, 2:03 pm
- Lokalizacja: Sosnowiec
przez Kibic_ 2007-09-21, 11:51 am
Witam!
Jestem kibicem hokeja z Rudy Śląskiej. Do tej pory fascynowałem się i to poważnie ligą NHL, jednak podpuszczony przez relacje na żywo w TVP Sport postanowiłem osobiście odwiedzić mecz hokeja rodzimej ligi. I tak wybór padł na Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy, ponieważ jak wyczytałem na hokej24.pl jest to dwójka drużyn celujących w najwyższe laury, do tego podchodzi kontekst kibicowski, a więc mecz powinien być ciekawym widowiskiem.
Mam jednak do Was pytanie, i proszę o szybką odpowiedź!
Jak nazywa się przystanek autobusowy/tramwajowy pod Waszym lodowiskiem, i jakim autobusem/tramwajem dojadę tam z Katowice Korfantego/Katowice Hotel Novotel
Jestem kibicem hokeja z Rudy Śląskiej. Do tej pory fascynowałem się i to poważnie ligą NHL, jednak podpuszczony przez relacje na żywo w TVP Sport postanowiłem osobiście odwiedzić mecz hokeja rodzimej ligi. I tak wybór padł na Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy, ponieważ jak wyczytałem na hokej24.pl jest to dwójka drużyn celujących w najwyższe laury, do tego podchodzi kontekst kibicowski, a więc mecz powinien być ciekawym widowiskiem.
Mam jednak do Was pytanie, i proszę o szybką odpowiedź!
Jak nazywa się przystanek autobusowy/tramwajowy pod Waszym lodowiskiem, i jakim autobusem/tramwajem dojadę tam z Katowice Korfantego/Katowice Hotel Novotel
- Kibic_
- Posty: 1
- Dołączył(a): 2007-09-21, 11:43 am
przez Snow Patrol 2007-09-21, 12:27 pm
przystanek nazywa się Sielec Osiedle Zamkowa, dojedziesz spod Novotelu autobusami 808, 815 i 835, przejdź na drugą stronę ulicy, idź w dół, skręć w pierwszą uliczkę w prawo i zobaczysz lodowisko, zapraszamy i pozdrawiam;)
- Snow Patrol
- Posty: 322
- Dołączył(a): 2006-03-23, 10:41 pm
przez stasiu1971 2007-09-21, 2:16 pm
fałszerstwo ?? : http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35024,4507212.html
- stasiu1971
- Posty: 60
- Dołączył(a): 2006-10-05, 9:52 pm
- Lokalizacja: Janów
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników