Zagłębie Sosnowiec

Cześć Wam.

Przykro mi to mówić, ale wczorajsza porażka pokazała, że niestety nie wejdziemy do czołowej czwórki walczącej o MP. Wczoraj nasi hokeiści przekreślili swoją szansę awansu do czołowej czwórki, bo jeśli z TKH Toruń doznajemy takiej klęski, z Podhalem, to z kim my mamy wygrywać - z Unią, Stoczniowcem czy GKS. K.?
Niestety zatem w tym sezonie będziemy grać tylko o utrzymanie, miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie znajdzie się jakiś lepszy sponsor i że będziemy mogli nawiązać równorzędną grę z takimi klubami jak Unia czy Stoczniowiec.

Pozdrawiam serdecznie - podłamany Shilton

Shilton nie zapominaj ze najpierw sie trzeba utrymac, a dopiero wtedy myslec o przyszlym sezonie.

Wydaje mi się, że sprawa utrzymania się jest sprawą zamkniętą i sądze, że chłopaki nie dopuszczą do degradacji. Już pokazali nie raz, że w trydnych waruankach można wygrywać.

Do Krzysztofa.

Więc tak jak napisał mój przedmówca o utrzymanie to możemy być spokojni, dlatego o czymś takim wogóle nie pisałem - bo nie jestem sobie w stanie wyobrazić żebyśmy spadli.

Pozdrawiam serdecznie.

niestety taki uklad w lidze jest i narazie nikt tego nie zmieni.... pomoglby moze jakis sponsor ale przy obecnej sytuacji gospodarczej itd..... bedzie trudno !!!! chlopaki musza nadrabiac ambicja!!! jestem ciekawy ile osob przed sezonem myslalo o medalach ?? mysle ze wszyscy realisci liczyli sie iz bedziemy w dolnej czesci tabeli... i tak dobrze ze wogule gramy.... moze niedlugo bedzie lepiej!!!

Krzywy ma całkowitą rację - dobrze że gramy, może w przyszłym sezonie bedzie lepiej (organizacyjnie i sportowo)! ale my kibice - też możemy pokazać zawodnikom, że mają dla kogo grać! dlatego przyjdźcie jutro na mecz z Unią (i w piątek tez znajdzcie czas ok 19:00 aby zjawić się na Zimowym). Pozdro!

Z tym utrzymaniem to różnie bywa... :roll:

nie siejcie na tej stronie defetyzmu - utrzymamy sie i basta!!!! czytaliście sprawozdanie Furiego z Torunia? nie byliśmy wcale gorsi - tylko mieliśmy słabszych bramkarzy! Wiem, że punkty uciekły, ale takie słabsze dni zawsze się mogą komuś zdażyć! A ile razy Radzik ratował nas przed porażkami??? Pozdro! Utrzymamy się i basta!!!

Shilton napisał(a):Do Krzysztofa.

Więc tak jak napisał mój przedmówca o utrzymanie to możemy być spokojni, dlatego o czymś takim wogóle nie pisałem - bo nie jestem sobie w stanie wyobrazić żebyśmy spadli.

A spadek piłkarzy mogłeś sobie wyobrazić :?: Bo ja nie, a jednak stało się.