Moderatorzy: flex, Smazu, krzysiu, swiezy52, kierat, BrzydaL
Wygrana na SÅ‚owacji
W pierwszym z dwóch spotkań rozgrywanych na Słowacji hokeiści Zagłębia Sosnowiec pokonali drużynę ze Spisskiej Nowej Wsi 3:2.
Było to pierwsze spotkanie obu drużyn. Przypomnijmy, że w ramach przygotowań do sezonu oba zespoły spotkają się czterokrotnie. Dwa pojedynki zostaną rozegrane na Słowacji i dwa na Stadionie Zimowym w Sosnowcu.
W piątkowym pojedynku na początku przeważali gospodarze, którzy po błędach Zagłębia prowadzili dwoma bramkami. Pierwsza z nich padła po dwójkowej akcji miejscowych, a Lukáš Vartovnik dobił krążek odbity od Rafała Radziszewskiego. Bramkarz Zagłębia ponownie skapitulował w 19 minucie meczu przepuszczając krążek po strzale z przestrzeni międzybulikowej. Kilka sekund później kontaktową bramkę zdobył Siarhiej Garszyn, który wyjechał przed bramkę i mocnym strzałem skierował krążek w okienko.
Na początku drugiej odsłony sosnowiczanie doprowadzili do wyrównania, a krążek z bliskiej odległości za linię bramkową skierował Robert Karczocha. Po dwóch tercjach na tablicy wyników widniał remis, mimo wielu akcji po obu stronach tafli.
W ostatniej tercji na lodzie nie brakowało emocji. Gospodarze mimo wielu szans nie byli w stanie pokonać Radziszewskiego lub krążek po ich strzałach odbijał się od słupka. W 55 minucie zakotłowało się pod polem karnym Zagłębia. Mimo wielu prób zawodników Spisskiej Nowej Wsi krążek szczęśliwie dla sosnowiczan nie przekroczył linii bramkowej. Chwilę później dużym sprytem wykazał się Adam Jaskólski, który wykorzystał nieporozumienie bramkarza z obrońcą rywali i strzelił jak się później okazało zwycięską bramkę.
- Gol dość szczęśliwy ale dał nam zwycięstwo. Widać, że jest to trochę inny hokej. Chłopaki na pewno mają inną szkołę gry, jednak w moim odczuciu nie byliśmy gorszą drużyną. Myślę, że przeważaliśmy przez większość czasu. Przy tych golach, które straciliśmy zabrakło na pewno trochę komunikacji - powiedział po meczu strzelec zwycięskiej bramki, Adam Jaskólski.
Drugie spotkanie zostanie rozegrane już jutro o godzinie 11:00. W składzie Zagłębia nastąpią niewielkie korekty. W sobotnim meczu zabraknie Damiana Słabonia, Filipa Stoklasy i Adriana Duszaka. W ich miejsce zagrają Jakub Blanik, Armen Khoperia i Andrzej Stojek.
- Jestem zadowolony z końcowego wyniku oraz walki zawodników. Cieszymy się w szczególności z tego gola, który dał nam zwycięstwo. Cieszymy, gdyż wcześniej w naszej tercji panował bardzo duży chaos i pojawiła się duża nieodpowiedzialność. Taki, którego już dawno nie widziałem. Mieliśmy bardzo dużo niewykorzystanych sytuacji, a zawodnicy z przodu podejmowali złe decyzje. Teraz odpoczywamy, a jutro gramy kolejny mecz. Nie obawiam się braku świeżości zawodników - podsumował pojedynek trener Zagłębia Sosnowiec, Marcin Kozłowski.
W meczach na Słowacji zabrakło Vyacheslava Tryasunova, który kompletuje dokumentację w swoim kraju.
HK Spisska Nowa Wieś Zagłębie Sosnowiec 2:3 (2:1, 0:1, 0:1)
Bramki dla Zagłębia: Garszyn, Karczocha i Jaskólski
Zagłębie: Radziszewski Cunik, Turoň; T. Kozłowski, Slaboń, Salamon Kaluža, Horzelski; Oriechin, Karczocha, Garszyn Podsiadło, Charousek; Bernacki, Butsenko, Stoklasa Działo, Duszak; Nahunko, Rutkowski, Jaskólski.
bolo73 napisał(a):Dobry mecz z Unią, zaskakująco dobry mecz bo było i odpowiednie tempo i walka i szybkość oraz zaangażowanie. Brawo! Szwankuje gra w przewagach, za mało strzałów oddajemy a przecież ma kto uderzać. Cieszy gra czwartej piątki czyli naszych młodych wychowanków, którzy systematycznie robią postęp. Widać u nich chęć i zaangażowanie. Jaskólski znowu strzelił bramkę. W piątek gramy ostatni sparing przed ligą z Naprzodem po którym przewidziana jest prezentacja drużyny więc kto może to niech przybędzie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników