_darthvader napisał(a):Darian napisał(a):Co do budowania drużyny medalowej to trochę spadliście z księżyca że nam się to może udać. My nie jesteśmy Cracovią żebyśmy mogli podkupować dobrych zawodników. No chyba że Filipiakowi się znudzi hokej i przestanie finasnować Cracovię.
Nie do końca się mogę z Tobą zgodzić. Na razie nie jesteśmy, ale to może się zmienić, tylko wszystko zależy od władz klubu i znalezienia odpowiedniego sponsora. Cracovia pare lat temu też była niczym i nic nie znaczyła w lidze, a teraz.... Popatrz na Unię (akurat w drugą stronę :p), chodzą słuchy o wycofaniu Wojasa ze sponsorowania Podhala. W tej chwili z sezonu na sezon wszystko może się obrócić o 180 stopni. Mam nadzieję, że Zagłębie odrodzi się niedługo i powalczy o najwyższe trofeum.
Przygotuję zespół na finał
Jozef Zavadil, słowacki trener Zagłębia Sosnowiec
- Czy zarząd postawił przed panem zadanie budowania drużyny na przyszły sezon?
- Tak.
- Będzie pan zatem musiał zdecydować, kto z obecnej drużyny zostanie, a kto odejdzie.
- Decyzja zapadnie w kwietniu. Dlatego też będziemy jeszcze trenować, a później muszę przedstawić swoją opinię zarządowi. Przyjadą też do nas nowi zawodnicy, których przydatność do zespołu muszę ocenić. Z niektórymi już prowadzimy rozmowy.
- Myśli pan o cudzoziemcach?
- Słowacy, Czesi, ale też jesteśmy zainteresowani zawodnikami z Polski. I z niektórymi już rozmawiamy. Są zawodnicy, którzy sami zgłaszają się do nas i chcą grać w Zagłębiu.
- Ma pan w zespole dużo starszych, doświadczonych zawodników, czy ich czas się kończy?
- Nie dzielę zawodników na młodych i starych. Gra ten, kto jest dobry i to jest podstawowe kryterium. . Faktem jest, że trudno u starszych zawodników zmienić ich nawyki i to jest problem. Mam 30 lat praktyki trenerskiej za sobą i takie są moje doświadczenia.
- Jaki cel stawia przed panem zarząd Zagłębia na przyszły sezon?
- Celem jest gra w finale.
- Zatem można spodziewać się dużego przemeblowania w drużynie.
- Jestem zbyt krótko, aby oceniać, ale z tego co widzę, to tu nie ma złych zawodników. Problemem jest taktyka. Hokej dziś nie jest taką grą, że jeden zawodnik samotnie wjeżdża z krążkiem wjeżdża do tercji przeciwnika i sam załatwia sprawę. Pozostali czterej też muszą wiedzieć, co w tym czasie robić. Trzeba wykorzystać polską waleczną mentalność i dołożyć do niej więcej taktyki i gry kombinacyjnej.
- Ma pan zamiar zajęcia taktyczne wprowadzić już w okresie przygotowawczym?
- Nie czekam. Przyszedłem do Zagłębia w środę, a w sobotę już dwie godziny siedzieliśmy przed tablicą i omawialiśmy taktykę.
Rozmawiał: Mariusz Surosz
http://e-hokej.pl/newsydetal.php?d=1,1,1244