Dokładnie działania zarządu z prezesem Bernatem w tym sezonie to jest kpina. Możliwe że dzięki nieudoloności działań ludzi z zarządu i sztabu trenerskiego (okres Zavadila) Pol-Aqua w przyszłym sezonie zaprzestanie sponsorowania Zagłębia. Po co finansować klub którym zarządzają amatorzy i nieudacznicy a klub pomimo dużego napływu gotówki nie potrafi tego przekuć w sukces sportowy.
A teraz konkrety:
pozycja bramkarza- tą sprawę trzeba było wyjaśnić przed sezonem, wtedy można było podjąć decyzję że ściągamy młodego zdrowego z dobrymi umiejętnościami bramkarza, rezygnacja z Stepokury była błedem co pokazał potem manewr z nerwowym ściąganiem Kubalskiego by zwiększyć konkurencję z Dzwonkiem i to działanie okazało się wielce nietrafionym pomysłem.
obrońcy - Marcińczak jak Marcińczak ale Strapko to już totalne nieporozumienie! Jak można ściągać zawodnika kontuzjowanego z zagranicy do klubu?? Przeciez to jest chore posunięcie! Ponadto 1 obrońca to za mało. By znaleźć przyzwoitego obrońcę na rynku zagranicznym potrzeba czasu.
wychowankowie- a w zasadzie ich brak, patrząc na popisy niektórych graczy aż prosi sie by dać szansę któremuś z zawodników młodszego pokolenia. W końcu to nasza przyszłosć, niestety śmiem twierdzić że w tej materii nie mamy przyszłości.
emeryci(odpady) z Podhala- no wprost cudowne posunięcie Bernata, mieliśmy jednego o niebo lepszego od tej dwójki to go wyrzuciliśmy - Puzio. Jest to też nawiązanie do pracy w naszym klubie z wychowankami.
Generalnie brakuje u nas kogoś kto by był odpowiedzialny za budowanie drużyny w przeciagu kilku sezonów. Bo to co u nas było w przeciągu 2 lat gdzie wymieniono 2/3 zawodników to jest tylko pokazanie że nie ma u nas żadnej strategii na lata, a jedynie na jeden konkretny sezon - i to też nie do końca prawda bo druzynę buduje się cześto latami.
Podsumowując: działacze
