Lider lepszy od mistrza! Zagłębie z przepustką do Krynicy!
Czwarte zwycięstwo z rzędu odnieśli hokeiści ECB Zagłębia Sosnowiec. Podopieczni Matiasa Lehtonena w meczu 16. kolejki TAURON Hokej Ligi pokonali na wyjeździe GKS Tychy 3:1 i umocnili się na pozycji lidera. Są też pierwszym zespołem, który wywalczył awans do Turnieju Finałowego Pucharu Polski, który przed Sylwestrem zostanie rozegrany w Krynicy-Zdroju.
Sosnowiczanie zaprezentowali hokej oparty na solidnym fundamencie, czyli odpowiedzialnej i bardzo ofiarnej grze w defensywie. Ze swoich obowiązków dobrze wywiązał się też
Niilo Halonen, który pewnie strzegł swojego posterunku i miał też sporo szczęścia, bo krążek dwukrotnie odbił się od obramowania jego bramki. Warto też podkreślić, że ekipa znad Brynicy niedzielnego wieczoru była niezwykle sprytna i skuteczna w ataku.
Tyszanie podejmowali złe decyzje i momentami grali zbyt koronkowo, a w hokeju najlepsze efekty przynoszą zazwyczaj proste środki. Drużyna dowodzona przez
Pekkę Tirkkonena mocno ograniczyła swoją szansę na zajęcie po dwóch rundach czwartego miejsca, które gwarantuje prawo walki o Puchar Polski. Trójkolorowi muszą wygrać dwa ostatnie mecze i liczyć na potknięcia rywali.
Dwa ciosy gości Jeśli chodzi o całe spotkanie, to mistrzowie Polski mają czego żałować. Już w 6. minucie na ławkę kar trafił
Jere-Matias Alanen i była to dobra szansa, by ułożyć mecz "pod siebie". Gospodarze sprawnie założyli zamek, ale uderzenia
Bartłomieja Pociechy,
Marka Viitanena i
Rasmusa Heljanki padły łupem
Niilo Halonena, a krążek po strzale
Joony Monto odbił się od słupka.
W 9. minucie fatalny błąd popełnił
Olli-Petteri Viinikainen, który źle przyjął krążek, a
Tomáš Fučík próbował ratować sytuację i zamrozić gumę. Sęk w tym, że pierwszy dopadł do niej
Väinö Sirkiä, który końcówką łopatki kija skierował ją do siatki. To trafienie podcięło tyszanom skrzydła, a sosnowiczan dodatkowo nakręciło.
Efekt był taki, że chwilę później na 2:0 podwyższył
Aron Chmielewski, który tym samym zdobył swój 250. punkt na polskich taflach. W tej sytuacji trzeba pochwalić też
Michała Naroga, który tak wrzucił krążek spod linii niebieskiej, że odbił się on od bandy za bramką i trafił dosłownie na kij najlepszego strzelca TAURON Hokej Ligi.
Na bakier ze skutecznościąPo zmianie stron tyszanie ruszyli do odrabiania strat. W 25. minucie
Filip Komorski wyjechał przed bramkę i uderzył z nadgarstka, ale
Halonena uratowała poprzeczka. Później golkiper Zagłębia w fenomenalny sposób zatrzymał uderzenie
Hannu Kuuru oraz dobitkę
Rasmusa Heljanki.
Niewykorzystane sytuacje się zemściły i na minutę przed końcem drugiej tercji na 3:0 podwyższył
Jere Jokinen. Fiński skrzydłowy - po fantastycznej asyście
Jakuba Wanackiego, który obrócił się z krążkiem i dograł z bekhendu - pokonał
Fučíka i sprawił, że gospodarze znaleźli się w bardzo trudnym położeniu.
Mistrzów Polski niedzielnego wieczoru stać było tylko na jedno trafienie. Zdobył je w 53. minucie
Alan Łyszczarczyk, który z lewego bulika przymierzył pod poprzeczkę. Warto zaznaczyć, że ekipa z de Gaulle’a grała wówczas w przewadze i bez bramkarza. Dodajmy, że dla "Łyżki" był to pierwszy gol w tym sezonie THL.
SKRÓT MECZUGKS Tychy - ECB Zagłębie Sosnowiec 1:3 (0:2, 0:1, 1:0) Bramki:
0:1 - Väinö Sirkiä (08:19),
0:2 - Aron Chmielewski - Michał Naróg, Adrian Gromadzki (12:23),
0:3 - Jere Jokinen - Jakub Wanacki, Erkka Seppälä (39:00),
1:3 - Alan Łyszczarczyk - Olli Kaskinen, Henri Knuutinen (52:11, 5/4).
Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Andrzej Nenko (główni) - Igor Dzięciołowski, Sławomir Szachniewicz (liniowi).
Minuty karne: 4-6.
Strzały: 46-28.
Widzów: 2 143.
GKS Tychy: Fučík - Kaskinen, Kakkonen; Knuutinen, Monto, Viitanen (2) - Viinikainen, Bryk; Łyszczarczyk, Komorski, Paś - Walli, Pociecha; Lehtonen, Kuru, Heljanko - Sobecki; Gościński (2), Jeziorski, Kucharski, Drabik.
Trener: Pekka Tirkkonen.
ECB Zagłębie Sosnowiec: Halonen - Sozanski, Ciura; Jokinen, Seppälä, Brynkus (2) - Naróg, Biłas; Chmielewski, Roine, Gromadzki - Kotlorz, Wanacki; Sirkiä, Alanen (4), Bernacki - Krawczyk, Włodara; Sołtys, Kaczyński, Nahunko.
Trener: Matias "Maso" Lehtonen.

źródło:
zaglebie.eu oraz
hokej.net