Strona 4 z 5

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2014-07-16, 11:09 am
przez Anakin
Anakin napisał(a):Jestem bardzo ciekawy czy to wielka ściema co jest bardziej prawdopodobne bo jeśli nie to naprawdę byłby wstyd dla Prezesów piłkarskiego Zagłębia bo od czasów włoskich to zapewne żaden nigdy się w przeciągu jednego sezonu do takiej sumy nie zbliżył. A to niby piłka jest w Sosnowcu najpopularniejsza.

W mieście, gdzie znalezienie sponsora za 10 tysięcy złotych miesięcznie graniczy z cudem, udało im się nakłonić do współpracy firmy (oczywiście nie tylko z Sosnowca), które gwarantują, że tylko do końca roku na konto klubu wpłynie prawie milion złotych.
Cały tekst: http://sosnowiec.gazeta.pl/gazetasosnow ... z37ckKYonZ

W sumie komentarz niezbyt "świeży" bo sprzed 2 tygodni, ale warto przytoczyć choćby fragment i dać linka tym którzy nie czytali bo świadczy o - nie pierwszym zresztą - idiotyźmie dziennikarza z Wybiórczej.
Po pierwsze: czymś się różni atrakcyjność koszykówki nawet na I-ligowym poziomie od piłki za kilka miechów Służałek zebrał bańkę czyli kwotę jakiej zapewne Jaroszewski z prywatnych źródeł nie ma. Może Ale jeśli Służałek jest taki dobry to może niech zacznie od szukania sponsorów dla piłkarzy a potem koszykarzy.
Po drugie: Todur powinien wiedzieć że dla żadnej Gminy nie jest priorytetem dawać kasę każdego któremu zamarzy się tworzenie klubu sportowego czy innego biznesu. Jak pójdę do UM z propozycją robienia kondomów z wizerunkiem akademików na lwowskiej jako promocji miejsca zamieszkania przyjezdnych panienek chętnych na bzykanie przez miejscowych to też mam dostać kasę ? Bez jaj.
po trzecie: rozbawia fragment: "Działaczom chodzą po głowie pobliskie... Mysłowice". Poza wynajęciem w miarę sensownej hali (w porównaniu do Żeroma) to Mysłowice absolutnie nic nie zapewnia takiemu klubowi. Oni maja takie problemy finansowe że muszą oszczędzać na prostych rzeczach jak oświetlenie czy remont ulic i nikt się nie będzie bawił w pomysły Służałka.

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2014-07-16, 1:31 pm
przez GrubyPerez
Anakin napisał(a):
Anakin napisał(a):
... Jak pójdę do UM z propozycją robienia kondomów z wizerunkiem akademików na lwowskiej jako promocji miejsca zamieszkania przyjezdnych panienek chętnych na bzykanie przez miejscowych to też mam dostać kasę ?


:niezle: czy to nie jest znakomity pomysł ? :-)

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2014-07-16, 6:53 pm
przez Lars
gdzie ten papier na ten prawie milion złotych?
W mieście gdzie prawie, że zamiera każdy sport, rozrywka, miejsca pracy ( P.S. Kaziu Dzięks) chcemy jeszcze koszykówkę?
Zróbmy przynajmniej 1 ligę w piłkę, a nie zajmujmy się reaktywacją hokeja po trupach (któremu zawsze na Zimowym kibicowałem), tym bardziej nie wyciągajmy z grobu koszykówki. Nie stać Nas, więc skupmy się na piłce, zobaczymy co nowo wybrany prezydent zakomunikuje w sprawie finansów miasta. Byle do wiosny, a po jesiennych wyborach dowiemy sie na co nas stac/nie stac po sprawdzonym gospodarzu. By the way...nowy stadion dla piłkarskiego Zagłębia to priorytet!

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2014-07-28, 7:06 am
przez rena
Wlaśnie,zgadzam się.

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2015-03-29, 6:43 am
przez Adam1906
Wysłany: Dzisiaj 7:41
Przed a nawet w trakcie sezonu chyba nikt się nie spodziewał, że dziewczyny w ogóle będą miały możliwość włączyć się do walki o awans. A tu proszę, jest ogromna szansa na awans do Ekstraklasy! Teraz niech tylko nasi piłkarze biorą przykład z koszykarek i hokeistów a od niepamiętnych czasów Sosnowiec może zaliczyć trzy awanse w jednym sezonie :mrgreen:

AZS Politechnika Korona Kraków - JAS-FBG Sosnowiec 49:56 (19:21, 8:11, 13:13, 9:11)

W środę 1 kwietnia o 18:00 w hali przy Żeromskiego drugi mecz z serii do dwóch zwycięstw...

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2015-07-21, 2:33 pm
przez jondek
ROW Rybnik nie przystąpi do rozgrywek.Może można by kogoś przygarnąć(przytulić) do naszych koszykarek ? :niezle:

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2015-07-24, 2:16 pm
przez Adam1906
Jest kolejne Zagłębie. Pod taką nazwą zagrają też koszykarki!

Zagłębie – to jedno z pierwszych słów, które pada jako odpowiedź na pytanie o skojarzenia z Sosnowcem. Do piłkarzy, hokeistów czy szermierzy dołączył kolejny zespół, koszykarki JAS FBG. Sosnowiczanki w tym roku wywalczyły awans do Tauron Basket Ligi. W swoim debiutanckim sezonie będą występowały pod nazwą JAS FBG Zagłębie Sosnowiec. – Po raz pierwszy w historii naszego klubu udało nam się wywalczyć awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Nie wszystkim nazwa naszego głównego sponsora od razu kojarzy się z Sosnowcem, dlatego postanowiliśmy występować pod szyldem JAS FBG Zagłębie. To pomoże nam w wypromowaniu naszego klubu i przyciągnięciu kibiców – wyjaśnia Marek Sałata, prezes klubu. W Sosnowcu pod marką Zagłębie występują piłkarze, hokeiści, a także szermierze, piłkarze ręczni i kolarze. – Ogromnie się cieszę, że do tego grona dołączyły koszykarki. Wiele się teraz mówi o budowaniu wielosekcyjnych klubów pod jedną marka. W Sosnowcu tego problemu nie mamy. Zagłębie to nazwa, która jednoznacznie kojarzy się z Sosnowcem i całym regionem, nikomu nie trzeba jej przedstawiać – tłumaczy Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca. Koszykarki pod nową nazwą zadebiutują pod koniec września. – Zwyczajowo inauguracja ligi odbywa się na parkiecie beniaminka. Staramy się, by to właśnie w Sosnowcu rozpoczęły się rozgrywki. Takie spotkania zawsze są transmitowane przez telewizje. W tym przypadku przez TVP Sport – mówi prezes Sałata.

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... ,id,t.html

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2016-04-27, 5:47 am
przez Adam1906
Pomimo, że dotyczy to chwalebnej przeszłości koszykarskiego Zagłębia Sosnowiec, wrzucam ten artykuł tutaj:

Złoty zespół koszykarzy Zagłębia Sosnowiec spotka się po 30 latach

W tym roku mija trzydzieści lat od drugiego i ostatniego mistrzostwa Polski koszykarzy Zagłębia Sosnowiec. W Sosnowcu chcą wykorzystać okrągłą rocznicę, żeby przypomnieć dawne gwiazdy, ale i dać nadzieję, że stare dobre czasu wrócą!

Obrazek

Nasz region szczyci się dwoma tytułami mistrza Polski w męskiej koszykówce. Za tymi sukcesami stoi trener Tomasz Służałek, który zbudował wielkie Zagłębie Sosnowiec. Pod koniec lat 70. ten młody wówczas szkoleniowiec zaczął trenować zespół, który w ciągu kilku lat stał się najlepszy w Polsce.

Kluczowymi postaciami tamtej drużyny byli rozgrywający i mózg zespołu Dariusz Szczubiał, skrzydłowy z długimi rękami Justyn Węglorz oraz brodaty, potężny środkowy Janusz Klimek. W 1985 roku to trio wspierane przez kilku innych znakomitych graczy (m.in. Henryka Wardacha i Andrzeja Żurawskiego) zdobyło pierwszy w historii naszego regionu tytuł koszykarskiego mistrza kraju.

W finałowych spotkaniach Zagłębie ograło utytułowanego Lecha Poznań, prowadzonego przez superstrzelca Eugeniusza Kijewskiego. Za zwycięstwo zawodnicy otrzymali telewizory i nagrody pieniężne. Pierwszy tytuł nie był przypadkowy, bo rok później Zagłębie powtórzyło wyczyn. Tym razem w finale sosnowiczanom nie dał rady wałbrzyski Górnik.

- Uznaliśmy, że trzydziesta rocznica, to dobry moment, żeby znowu spotkać się w hali przy Żeromskiego i powspominać dawne czasy. Dla niektórych z nas, to już ostatni dzwonek - uśmiecha się Służałek, który wspólnie z grupką koszykarskich zapaleńców wpadł na pomysł organizacji okolicznościowego spotkania. - Zaczęliśmy działać pod koniec lutego. Zaczęło się wertowanie notatników, maili, telefonów. Poszukiwanie namiarów na ludzi, których nie widziało się od dawna - dodaje.

W pomoc zaangażowali się byli koszykarze: m.in. Szczubiał, Węglorz i Włodziemierz Środa. - To była mrówcza praca, bo tak naprawdę szukaliśmy nie tylko zawodników. Zależy nam, żeby do Sosnowca przyjechało jak najwięcej osób, które budowały potęgę Zagłębia. Klubowi działacze, lekarze, masażyści, kierownicy drużyny... - wylicza Piotr Służałek, syn trenera i organizator jubileuszowego meczu.

Zaproszenia trafiły też do byłych graczy - niekoniecznie medalistów mistrzostw Polski - Dariusza Szynkiela, Piotra Pawlaka, Adama Renera i wielu, wielu innych.

Spotkanie odbędzie się 28 maja o godzinie 17., a rywalem Zagłębia będzie Legia Warszawa. - Zależało nam na przeciwniku, który będzie magnesem dla kibiców. Termin spotkania też jest trochę ustawiony pod Legię, która wtedy będzie już po sezonie. Kto wie, może warszawski klub będzie wtedy cieszył się z awansu do Tauron Basket Ligi? - zastanawia się Służałek senior.

To jednak nie będzie mecz weteranów. - Był taki pomysł, ale wielu z tych, którzy trzydzieści lat temu czarowali kibiców dziś jest już mocno schorowanych. Gdyby wyszli na parkiet, to nie dla wszystkich starczyłoby kroplówek - śmieje się Służałek, dziś trener drugoligowego Zagłębia.

Przeciwko Legii zagra więc jego obecny zespół wzmocniony zawodnikami z Sosnowca, którzy grają obecnie dla innych klubów. Na parkiet mają więc wybiec bracia Marcin i Marek Piechowiczowie, Paweł Zmarlak, Tomasz Deja i Paweł Bogdanowicz. Z okazji meczu odbędzie się również turniej dla dzieci, a imprezę ozdobią występy grupy cheerleaderek z Gdyni.

- Liczymy, że wraz tym meczem rozpocznie się odnowa sosnowieckiego basketu. Ostatni sezon przemęczyliśmy w drugiej lidzie przy nikłym zainteresowaniu kibiców i mediów. Pracujemy sumiennie i czekamy na swoją szansę. Jeżeli w Sosnowcu ma powstać nowa hala, to ktoś musi zapełnić pełne trybuny. Wierzmy, że będzie to koszykarskie Zagłębie. Docenia to coraz więcej sponsorów. Rodzice, którzy chcą, żebyśmy szkolili ich dzieci. Chcemy więcej - podkreśla Służałek.

http://m.slask.sport.pl/sport-slask/1,1 ... po-30.html

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2016-04-28, 6:08 pm
przez August
Adam1906 napisał(a):Tym razem w finale sosnowiczanom nie dał rady wałbrzyski Górnik.


Ech, łza się w oku kręci pamiętam szczególnie ostatni mecz z Wałbrzychem na Żeroma. Mieliśmy swoją pakę ale i Wałbrzych był mocny ze słynnym Mieczysławem Młynarskim, rekordzistą pod względem zdobytych punktów w jednym meczu, a którego chciał Real Madryt ale komuchy nie pozwoliłu. Ciekaw jestem czy jeszcze dożyję takich chwil

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2017-08-26, 12:21 pm
przez Adam1906
Informacja co prawda nie jest związana z koszykarskim Zagłębiem Sosnowiec, ale przecież każdy kibic koszykówki znał Go...

ADAM WÓJCIK NIE ŻYJE

W wieku 47 lat, po chorobie nowotworowej, zmarł we Wrocławiu Adam Wójcik - znakomity polski koszykarz, zawodnik czołowych klubów i wielokrotny reprezentant naszego kraju.


Obrazek

O śmierci Adama Wójcika poinformował serwis polskikosz.pl. Informację potwierdził jego przyjaciel z parkietów, reprezentant Polski i zawodnik Śląska Wrocław Maciej Zieliński.

Były reprezentant Polski chorował na białaczkę i był w śpiączce.

Wójcik to jeden z najsłynniejszych zawodników reprezentacji Polski, cztery razy występował z drużyną narodową na mistrzostwach Europy, po raz ostatni w 2009 roku.

Osiem razy zdobywał tytuł mistrza Polski. W 1997 zdobył także z zespołem Spirou Charleroi mistrzostwo Belgii.

Wójcik występował na pozycjach silnego skrzydłowego i środkowego. W karierze wystąpił w ponad 1200 meczach. Na koncie ma 651 występów w polskiej ekstraklasie oraz 238 w reprezentacjach Polski, w tym 149 meczów w reprezentacji seniorskiej.

Urodzony w Oławie zawodnik pierwsze kroki koszykarskie stawiał w Gwardii (później Aspro) Wrocław. Później grał między innymi w Mazowszance Pruszków, Śląsku Wrocław, Bobrach Bytom, Prokomie Treflu Sopot, Baskecie Poznań, czy Turowie Zgorzelec.

Znakomity zawodnik osiem razy cieszył się ze swoimi zespołami z tytułu mistrza Polski. 14 razy zdobywał medale mistrzostw Polski. Na parkietach polskiej ligi koszykówki zdobył ponad 10 tysięcy punktów, a łącznie w karierze ponad 17 tysięcy.

W 1993 roku, jako pierwszy polski koszykarz, Wójcik przebywał na testach w klubie NBA Los Angeles Clippers, ale nie otrzymał angażu. Dwa lata później z Mazowszanką zdobył swój pierwszy tytuł mistrza Polski.

W 1997 roku dotarł z reprezentacją Polski do ćwierćfinału mistrzostw Europy. Karierę zakończył w 2012 roku.

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2017-11-13, 3:34 pm
przez August
Włodzimierz Środa nie żyje. Był mistrzem Polski w barwach Zagłębia Sosnowiec

Włodzimierz Środa, przed laty znakomity koszykarz, a ostatnio nauczyciel wychowania fizycznego, zmarł dziś w nocy. Miał 58 lat.
Artykuł otwarty w ramach bezpłatnego limitu prenumeraty cyfrowej

Włodzimierz Środa pochodził z Kielc, ale do Zagłębia trafił z AZS AWF-u Kraków. Był silnym, podkoszowym graczem. Z Zagłębiem zdobył dwa złote medale mistrzostw Polski: w 1985 i 1986 roku. Po zakończeniu kariery osiadł w Sosnowcu. Zamieszkał na Zagórzu.

– Jeszcze w sobotę byliśmy razem w szpitalu u Heńka Wardach, a dziś Włodka nie ma już z nam... Szok. Trudno się z tym pogodzić. To był fantastyczny, niezwykle uczynny człowiek. Bez niego nie byłoby złotej drużyny. Poza parkietem zawsze można było na niego liczyć. Był cierpliwy, lubił pracę z dziećmi. Umawialiśmy się na nasz niedzielny mecz z Cracovią. Nie przyszedł. Poczuł się źle. Potem trafił do szpitala... i już do nas nie wrócił – smuci się Tomasz Służałek, trener Zagłębia Sosnowiec.
http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/ ... =183&c=110
Co by nie powiedzieć. Odeszla jedna z największych legend zagłębiowskiego sportu.

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2017-11-13, 9:29 pm
przez Adam1906
Świetny koszykarz. Bez takich jak Włodek nie mielibyśmy złotych medali dla Zagłębia Sosnowiec...

Spoczywaj w Pokoju Mistrzu ;-(

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2018-03-23, 6:49 pm
przez August
Nie ma co więce4j komentować. Olbrzymia strata dla sosnowieckiego sportu:
Henryk Wardach nie żyje

http://sportdziennik.pl/henryk-wardach-nie-zyje/

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2018-03-23, 9:15 pm
przez Adam1906
Mój Boże... A jeszcze niedawno z nim się witałem....

Odpoczywaj w Pokoju Heniu ;-(

Re: Przyszłość koszykówki w Sosnowcu

PostNapisane: 2018-03-23, 11:19 pm
przez django
Kurde, najpierw Włodek Środa, teraz Heniek Wardach... odchodzi powoli ostatnie pokolenie, które sprawiało, że Sosnowiec coś znaczył w polskim sporcie.