Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez August 2017-07-29, 5:46 pm

jackie57 napisał(a):
August napisał(a):Łuczak do zdjęcia

A co, jest fotogeniczny? :)

Bardzo :)

Przestańcie ludzie pitolić dyrdymały o złym dobrego początku i tym podobnych. Niby to pierwszy mecz ale to co się rzuca w oczy to słaba i niepewna obrona. Brak spokoju, nieudolne krycie, pozwalanie na oddanie strzału przeciwnikowi przez 2-3 stojących w pobliżu naszych "obrońców". A to jak gościu z Olimpii "położył" Wrzesińskiego na naszym polu karnym to defensywne mistrzostwo świata. Mamy co najwyżej przeciętny środek pola, w szczególności nie mamy porządnego rozgrywającego. Bo Nowak się do tego nie nadaje. O napastnikach nie ma co pisać bo nie dostawali podań, Alex niby próbował wracać ale te jego nieudolne kiwki mogły co najwyżej irytować. Póki co nawet nie ma go co porównywać do Sanogo.Lewicki niewidoczny, a Łuczak może biegać po boisku co najwyżej trawę kosić. Brak mi słów i kompletnie nie rozumiem tego, że chłop nie tylko wychodzi w pierwszym składzie ale i "gra" do końca. Nie kumam sensu wykupienia Sulewskiego, który już w pierwszym kontakcie z piłką kurewnie nieudolnie zrobił coś co chyba miało być podaniem. Kolejny debilizm , który wychodzi to konieczność zmiany Udovicica na Alexa. Może Udo ne miał najlepszego dnia bo miał sporo niedokładnych podań ale przynajmniej próbował szarpać na swojej połowie. A sam Banasik, no cóż. O jego niezwykle trafnych posunięciach już napisano. Zastanawiam się kiedy można zacząć odliczać czas do wypieprzenia gościa, któremu dzisiaj nie dałbym prowadzić swojego roweru a co dopiero drużyny..
Ogólnie rzecz biorąc pomimo dobrych pierwszy faz pierwszej i drugiej połowy, zaśmierdziało co najwyżej przeciętnością
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm


Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez xenon 2017-07-29, 5:51 pm

jeżeli się szuka na siłę napastnika to mamy tego efekt, wiadomo było, ze obrona i napad jest proirytetem, a co zrobili? kupili bo byli...
xenon
 
Posty: 1058
Dołączył(a): 2010-04-27, 1:11 pm

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez xenon 2017-07-29, 5:54 pm

ja pierd...le beniaminek leje extraklasowca Puszcza kandydata do awansu... co nas czeka w tym sezonie to tylko Tarantino może określić
xenon
 
Posty: 1058
Dołączył(a): 2010-04-27, 1:11 pm

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez August 2017-07-29, 5:56 pm

Kiedyś 3:5 i emocje, dziś 0:1 i nuda. Olimpia zdobywa Sosnowiec
To że Zagłębie Sosnowiec i Olimpia Grudziądz aspirują do gry w ekstraklasie, widać już było w zeszłym sezonie, w którym obie ekipy do samego końca biły się o awans. Szkoda tylko, że dziś te aspiracje było widać jedynie po bezbramkowo zremisowanej pierwszej połowie i po zaprezentowaniu poziomu z – nie przymierzając – wczorajszego meczu Bruk-Betu z Zagłębiem. Przed rokiem na tym samym stadionie i pomiędzy tymi samymi ekipami padł wynik 3:5, więc i tym razem spodziewaliśmy się dużych emocji oraz gradu goli. I srogo się przeliczyliśmy, bo dziś goście wcisnęli jednego gola w końcówce i… to by było na tyle.

Powiedzmy sobie jednak jasno, że dzisiejsze starcie naprawdę niewiele miało wspólnego z poprzednim meczem w Sosnowcu, zwłaszcza w wydaniu gospodarzy. Dziś w podstawowej jedenastce Zagłębia wybiegło siedmiu graczy sprowadzonych w tym okienku – Kudła, Wrzesiński, Jędrzych, Cichocki, Banasiak, Nawotka i Lewicki. Z kolei w szeregach gości od pierwszych minut mieliśmy pięciu nowych graczy, którymi byli Małecki, Olczyk, Goropevšek, Janicki i Salmikivi. I jak tak patrzymy na te personalia, to właściwie cieszymy się, że kilka składnych akcji jednak dziś zobaczyliśmy. Pomimo to całe widowisko wciąż podchodzi pod definicyjny przykład straconego popołudnia.

W pierwszej połowie wydawało się, że nie ma siły, by Zagłębie nie wygrało tego meczu. Gospodarze byli lepiej zorganizowani, szybsi, mieli przewagę pod względem posiadania piłki i niezłych sytuacji strzeleckich. Problem w tym, że nic z tego nie wynikało. Jeżeli odcedzić to całe robienie wiatru, granie na pałę do przodu i wymienianie podań w szerz boiska, w ekipie Zagłębia pozostałby właściwie tylko jeden gość – Adam Banasiak. Piłkarz ledwo co ściągnięty właśnie z Grudziądza, który wyglądał tak, jakby chciał zagryźć swoich byłych kolegów. Zaczął od kapitalnego wypuszczenia Lewickiego, który przegrał sytuację sam na sam z bramkarzem gości. A potem? Niewiele się pomylimy pisząc, że Banasiak oddał w dzisiejszym meczu jakieś 186 strzałów, z czego kilka było naprawdę groźnych. W 15. minucie, i po lekkim rykoszecie, jego uderzenie na refleksie odbił Małecki. W 28. minucie ponownie niewiele zabrakło, by po strzale byłego gracza Olimpii piłka wpadła do siatki. Natomiast w 61. minucie pomocnik Zagłębia huknął jak z armaty, a Małecki instynktownie zbił piłkę na rękę swojego obrońcy. Gdyby jednak nie ręka, piłka zatrzymałaby się na brzuchu zawodnika z Grudziądza, więc w myśl obowiązujących wytycznych nie był to rzut karny.

Inna sprawa, że gospodarze powinni jednak w tym meczu wykonywać jedenastkę, bo jeszcze w pierwszej połowie Milewski został skoszony w polu karnym gości, co umknęło uwadze arbitra. Gdyby wtedy udało się wyjść na prowadzenie, wszystko potoczyłoby się inaczej. Utrzymujące się 0:0 dawało jednak gościom coraz więcej tlenu i ostatecznie pozwoliło im wygrać całe spotkanie.

Tak jak w pierwszej połowie jedyny pomysł ofensywny ekipy Paszulewicza opierał się na stałych fragmentach gry Ferugi i błysku sprowadzonego z Lecha 20-letniego Janickiego (ależ go piłka szuka w polu karnym!), tak w drugiej połowie obraz gry stopniowo ulegał zmianie. Co prawda nie na tyle, by Olimpia stwarzała wielkie zagrożenie pod bramką rywala, ale przynajmniej udawało się już ograniczyć zapędy ofensywne zmęczonego Zagłębia. Kulminacja nastąpiła w 85. minucie, po – a jakże – stałym fragmencie gry w wykonaniu Ferugi. Pomocnik zagrał z rzutu rożnego na głowę Woźniaka, a ten mocnym strzałem przełamał ręce Kudły. Czy golkiper Sosnowca mógł zrobić więcej w tej sytuacji? Wydaje się że tak.

Bramka w końcówce totalnie podłamała gospodarzy, którzy zupełnie opadli przy tym z sił. Bliżej więc było podwyższenia wyniku (sytuacja Kowala), niż wyrównania. Olimpia zaczyna więc sezon dobrym wynikiem (sezon ligowy, bo z PP zdążyła już odpaść), ale też styl pozostawia wiele do życzenia. Ogólnie cały mecz należał do kategorii tych do zapomnienia, a chyba najciekawszym zdarzeniem był fakt, że gdzieś od 68. minuty na boisku przebywało dwóch wychowanków lizbońskiego Sportingu. Jakkolwiek spojrzeć, I liga naprawdę lubi zaskakiwać.
http://weszlo.com/2017/07/29/kiedys-35- ... sosnowiec/

I taką drużynę buduje Banasik. Nudną. I przeciętną. I tylko Banasik wie czemu ściągnął najlepszego zawodnika.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez xenon 2017-07-29, 6:20 pm

właściwie to po co i dla kogo budować drużynę? Stadion świeci pustkami, nowy będzie albo nie będzie bo nie wiadomo dla kogo go budować. Tak patrze na zrytą arkę, którą laliśmy jak chcieliśmy i co? my jesteśmy w czarnej dupie, a oni mają to co inne kluby mogą tylko pomarzyć.Widzew, nowy stadion i cały wykupiony, a my? My po prostu mamy wielkie ego, i zyjemy sukcesami z la 70-tych.
xenon
 
Posty: 1058
Dołączył(a): 2010-04-27, 1:11 pm

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez jackie57 2017-07-29, 6:24 pm

xenon napisał(a):właściwie to po co i dla kogo budować drużynę? Stadion świeci pustkami, nowy będzie albo nie będzie bo nie wiadomo dla kogo go budować. Tak patrze na zrytą arkę, którą laliśmy jak chcieliśmy i co? my jesteśmy w czarnej dupie, a oni mają to co inne kluby mogą tylko pomarzyć.Widzew, nowy stadion i cały wykupiony, a my? My po prostu mamy wielkie ego, i zyjemy sukcesami z la 70-tych.

Nie ma się co dziwić, że stadion świeci pustkami. Albo się walczy o ekstraklasę, albo się udaje, że się walczy ( vide zwłaszcza ubiegły sezon). Kibic chce być poważnie traktowany.
jackie57
 
Posty: 1482
Dołączył(a): 2009-02-15, 10:33 pm

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez August 2017-07-29, 6:26 pm

Odpierdol się od kibiców i zajmij się klubowymi profesionalistami. Jak się nie umie kibiców zachęcić to jest jak jest.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2017-07-29, 6:54 pm

Tu należy zamiescic sprostowanie - otóż zawodnik Banasiak - sam poprosił
o zmianę - powód mięsień dwugłowy lekko dokuczał zawodnikowi
Pozdrawiam
Tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3201
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez Tomcjo 2017-07-29, 7:19 pm

Wg wyborczej 3000 kibiców na Olimpii
Tomcjo
 
Posty: 6989
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez Tomcjo 2017-07-29, 7:54 pm

Mandrysz tez ma debiut roku . Prowadzili 1-0 z Siedlcami a przegrali 1-2 choc Pogon końcówkę w 10
Tomcjo
 
Posty: 6989
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez August 2017-07-29, 9:16 pm

Naprawdę celny - moim zdaniem - komentarz do meczu:
Olimpia wypunktowała Zagłębie. W Sosnowcu po staremu – wciąż frajersko gubią punkty
Zespół nowy, grzechy stare – Zagłębie po liftingu fajnie prezentuje się na papierze, momentami imponująco również na boisku, ale od tego punktów nie ma. Nawet jednego. Obecny sezon w Sosnowcu zaczął się tak, jak skończył poprzedni – od sporego kaca.

Trenerowi Dariuszowi Banasikowi i piłkarzom dostało się już za zmarnowaną w czerwcu szansę, teraz miało być nowe otwarcie. Takie z przytupem. Bo Banasik ułożył to Zagłębie po swojemu od początku do końca. Wszystkie transfery idą na jego konto, letnie przygotowania również. Do tego wciąż cieszy się zaufaniem władz klubu. Krótko mówiąc, komfort, jakiego w Zagłębiu dawno nie miał żaden trener. Wszystko po to, by w tym sezonie tej szansy już nie wypuścić. Łatwo nie będzie, być może czeka nas jeszcze bardziej zacięta walka o ekstraklasę niż w ubiegłym sezonie. No, ale nikt nie mówił, że będzie.
Na razie jednak zaczęło się od falstartu. Czego zabrakło? Skuteczności i przebiegłości, jaką popisał się trener Olimpii Jacek Paszulewicz. Zagłębie więcej miało z tzw. gry, ale goście ani przez moment nie sprawiali wrażenia, jakby ten mecz wymykał im się spod kontroli.
– Zdawaliśmy sobie sprawę, że przyjdzie nam dzisiaj zmierzyć się z jednym z faworytów do awansu. Mój zespół potrafi grać dobrze przeciwko dobrym zespołom. Mądrość, konsekwencja w grze i realizacja założeń taktycznych pomogła odnieść to zwycięstwo. Cieszymy się z trzech punków, ale pracy wciąż jest dużo. Jest wielu nowych zawodników i ten zespół wciąż trzeba docierać, zwłaszcza że ci nowi są u nas od niedawna – mówił po meczu Paszulewicz.

Nie wystawia to najlepszego świadectwa Zagłębiu, skoro zespół typowany na żelaznego kandydata do awansu nie potrafił poradzić sobie z odchudzoną Olimpią, której latem wyrwano kilka zdrowych zębów (jeden przeniósł się do Sosnowca – to Adam Banasiak; nota bene najlepszy na boisku wśród gospodarzy), a która tydzień temu nie poradziła sobie w Pucharze Polski z trzecioligowym Świtem Nowy Dwór. Tym razem Olimpia faktycznie zagrała bardzo mądrze, momentami trochę szczęśliwie, ale na pewno w niczym nie ustępowała Zagłębiu. Zresztą Paszulewicz doskonale wie, jak grać z tą drużyną – w poprzednim sezonie wygrał z Zagłębiem dwukrotnie – 5:3 w Sosnowcu i 3:1 u siebie. Paten wciąż działa.

Tym razem losy spotkania rozstrzygnęła jedna akcja, a konkretnie stały fragment. Pięć minut przed końcem Daniel Feruga dokładnie dośrodkował z rzutu rożnego, a niepilnowany Marcin Woźniak strzałem głową bez trudu pokonał Dawida Kudłę.

W Zagłębiu jak na dłoni widać było, że nie do końca „działają” nowi ludzi. Poza najlepszym wśród gospodarzy – Banasiakiem (bombardował bramkę debiutującego w Olimpii Wojciecha Małeckiego, kiedy tylko miał ku temu okazję), nikt inny się nie wyróżnił. Kudła w bramce co miał wpuścić, to wpuścił. W obronie wciąż jeszcze dużo pracy, by zgrać Arkadiusza Jędrycha z Mateuszem Cichockim. Kilka błędów popełnił Konrad Wrzesiński, który po raz kolejny potwierdził, że lepiej czuje się z przodu niż w obronie. Sposobu na defensywę rywali nie znaleźli ani Szymon Lewicki, ani Alexnadre Cristovao, ani młody Tomasz Nawotka. Rewolucja w Zagłębiu skończona. Czas na to, by to całe towarzystwo teraz zgrać. Bez tego nie będzie mowy o skutecznej walce o awans. Pracy jest w cholerę.
http://futbolfejs.pl/i-liga/olimpia-wyp ... ia-punkty/
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez patrios91 2017-07-29, 9:29 pm

xenon napisał(a):jeżeli się szuka na siłę napastnika to mamy tego efekt, wiadomo było, ze obrona i napad jest proirytetem, a co zrobili? kupili bo byli...

I będziesz uderzał w Lewickiego do końca sezonu tylko dlatego, że nie podobał Ci się pomysł jego zatrudnienia?

Nie komentuje wyniku. Czekam na kolejne popisy i w konsekwencji czyjąś głowę. Bardzo czekam ;-)
bbartek napisał(a):Smutny początek sezonu..
Nie gramy pressingiem, nie mamy playmakera do końcowego podania( Nowak zaczyna akcje od pola karnego i kończy w środku boiska).

Autorski pomysł Banasika. Nowak stopero-rozgrywający.
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa

Postprzez turku 2017-07-29, 9:32 pm

Ja się cieszę z wyniku. Jeszcze 3-4 takie mecze, może banasik poleci, może zatrudni się kogoś z głową, a są tacy na rynku i wtedy zaczniemy walczyć o awans. Jak pokazał kurnik w zeszłym roku żadna strata do lidera nie jest na tyle duża by nie dało się jej odrobić.
turku
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 2007-04-21, 6:38 pm
Lokalizacja: Pogoń

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez August 2017-07-29, 9:51 pm

patrios91 napisał(a): będziesz uderzał w Lewickiego do końca sezonu tylko dlatego, że nie podobał Ci się pomysł jego zatrudnienia?

Nawet jeśli to Lewicki i ta reszta co - poza Banasiakiem - pokazała, że ma zadatki na wschodzące gwiazdy polskiego szrotu piłkarskiego, sam się na Kresowej nie zakontraktowała

turku napisał(a):Ja się cieszę z wyniku. Jeszcze 3-4 takie mecze, może banasik poleci, może zatrudni się kogoś z głową,

A jak Leśny nie pozwoli, to co ? A jeśli nawet to znowu będziemy mieli jakiś nowy warszawski wynalazek
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Zagłębie Sosnowiec -Olimpia Grudziądz 29 lipca, 15:30

Postprzez patrios91 2017-07-29, 9:59 pm

August napisał(a):
patrios91 napisał(a): będziesz uderzał w Lewickiego do końca sezonu tylko dlatego, że nie podobał Ci się pomysł jego zatrudnienia?

Nawet jeśli to Lewicki i ta reszta co - poza Banasiakiem - pokazała, że ma zadatki na wschodzące gwiazdy polskiego szrotu piłkarskiego, sam się na Kresowej nie zakontraktowała

100%towy zaciąg Banasika, a taki Nuno wchodzi z ławki.
JAROSZEWSKI I CHĘCIŃSKI MUSZĄ ODEJŚĆ
patrios91
 
Posty: 2920
Dołączył(a): 2009-11-06, 1:07 pm
Lokalizacja: Sosnowiec/Warszawa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack