Zagłębie Sosnowiec

novack napisał(a):W jednej propozycji są baraże dla drużyn z miejsc 3-6

To 7 miejsce murowane

August!!!!!

novack napisał(a):August!!!!!

No co. W piątek też mieli wygrać i iść w górę

A Pan Prezes powiedział.... )))))))))))))

No właśnie

Tata a Marcin powiedział

Jesteśmy w pierwszej dziesiątce. Niżej jak dziewiąte nie spadniemy. A może utrzymamy ósme. Zajebisty wynik.

Z pewnością to dużo lepsze miejsce niż pierwsza trójka, ale o szczególy trzeba zapytać Pana Prezesa.

Pierwsza liga na półmetku. Zagłębie Sosnowiec w oczekiwaniu na nowego właściciela

Zagłębie Sosnowiec zaczęło sezon fatalnie, ale z czasem stało się dobrze rozumiejącą się drużyną.
Po zakończeniu minionego sezonu, gdy Zagłębie we frajerski sposób przegrało z Górnikiem Zabrze rywalizację o awans do ekstraklasy, w Sosnowcu postanowiono wyciąć w pień piłkarzy, którzy pokpili sprawę. Z drużyną rozstało się kilkunastu graczy. Już wtedy można było zakładać, że nowa drużyna nie odpali od pierwszych kolejek. Działacze uznali jednak, że pod wodzą trenera Dariusza Banasika nie odpali nigdy i podziękowali mu za pracę. Był taki moment, że Zagłębie było najsłabszą drużyną w pierwszej lidze (gdy dodało się Ruchowi Chorzów pięć punktów zabranych wcześniej za długi). Na szczęście nowy trener Dariusz Dudek ogarnął ten rozgardiasz i na koniec roku wstydu nie ma.

Na plus

Praca trenera Dariusza Dudka. Szkoleniowca ze Śląska już wcześniej – bodaj dwa razy – namawiano do pracy na Stadionie Ludowym. Odmawiał, bo bardziej cenił sobie pracę asystenta w ekstraklasie. Można było mieć wątpliwości, czy to dobry wybór. Dudek po raz pierwszy pracuje z seniorami na własnych rachunek. Daje radę. Zasięgnęliśmy zdania u konkurencji i wszyscy chwalą taktykę i organizację gry Zagłębia. Seria dziewięciu spotkań bez porażki na koniec roku też robi wrażenie.

Na minus

Początek rundy, gdy Zagłębie robiło za ligowe popychadło. Zamieszanie z transferem Angolańczyka Alexandre Cristovao, który miał grać – a nie może – na europejskim paszporcie.

Jeżeli do tego dodamy wciąż siedzącego na rezerwie Francuza Terence'a Makengo, dostaniemy pokaźną sumę pieniędzy, które Zagłębie marnuje miesiąc w miesiąc na zupełnie niepotrzebnych zawodników.

Na wielki minus zaliczamy także grę na wyjazdach. Zagłębie było ostatnim zespołem w pierwszej lidze, który wygrał na obcym boisku. A stało się to dopiero w pierwszym meczu rundy rewanżowej (1:0 w Grudziądzu).
Nasza prognoza

W Sosnowcu wciąż mówi się o zmianie właściciela. Jeżeli na Ludowym rzeczywiście pojawią się nowi ludzie z workiem pieniędzy, którzy uznają, że zabawa w pierwszą ligę jest zupełnie bez sensu, to jeszcze może być ciekawie. Dwa, trzy konkretne transfery mogą dodać tej drużynie energii i wiary, które popchną Zagłębie w kierunku miejsc premiowanych awansem.
http://sosnowiec.wyborcza.pl/sosnowiec/ ... =183&c=110

Mamy 27 pkt. czyli tyle ile zakładałem 6 meczów wstecz, że mieć będziemy, z tym że ja liczyłem na komplet punktów w domu i takiż sam komplet remisów na wyjazdach. Szkoda meczu z Łęczną bo strata 5 pkt. dawałaby realne nadzieje na podjęcie walki o awans, chociaż przed rozpoczęciem sezonu patrząc na grę i na to kto ten zespół prowadzi to w ogóle takie myśli nie pojawiały mi się w głowie. Bałem się, że do końca będziemy drżeli o ligowy byt i niechybnie z trenerem Banasikiem tak by było. Obecnie jestem jednak spokojny o utrzymanie, zakładając że nie wydarzy się katastrofa wiosną i że utrzymamy przynajmniej ten poziom gry jaki prezentowaliśmy w większości meczów za kadencji Dudka. Strata 7 pkt. do miejsca premiowanego awansem nie pozwala jednak snuć marzeń o tym, że będziemy w stanie jeszcze włączyć się do tej walki. Teoretycznie wszystko jest możliwe, ale ja jednak nie daję nam żadnych szans więc runda wiosenna powinna być czasem na scementowanie silnego kręgosłupa drużyny, który w następnym sezonie skutecznie powalczy i wywalczy nam ten awans.

Ja typowałem 43 pkt na koniec sezonu . Teraz wydaje sie ta prognoza chybiona . Jednak jeśli nie uda sie dogadać z nowym właścicielem , przygotowania zimowe beda słabe to wszystko sie moze zdarzyć . Patrząc realnie na prace Dudka to nawet z tym składem powinien zdobyć wiecej punktów niż wytypowałem pod wrażeniem zakupu naszych nowych obrońców . Wiec chyba jestem optymista w kwestii spadku . A w kwestii awansu . Nie widze szans . Czesto nowy właściciel i nowi piłkarze dają odwrotny efekt . Tak było w Lechii . Do dzis tak jest w Miedzi . Tak wiec kasa nie zawsze daje sukces . MJ miał super drużyne w czasach Araka . Trzeba było ja regularnie co pół roku minimalnie wzmacniać jednym , dwoma naprawdę wartościowymi graczami a wtedy to bylibyśmy w miejscu Górnika . Niestety gościu wszystko spieprzył ciągłymi zmianami trenerów , chorymi transferami i czystka w drużynie . Teraz Dudek startuje prawie od zera a to musi potrwać . Nawet następny sezon to nie musi byc sezon przełomowy . Tu nie ma we mnie optymizmu . No chyba ze ta reorganizacja ekstraklasy plus super eksplozja formy na wiosnę ale to juz zwykle gdybanie .

Tomcjo napisał(a): No chyba ze ta reorganizacja ekstraklasy plus super eksplozja formy na wiosnę

A wtedy awansuje Gejksa, Chojnice, Smyla i Częstochowska słoma w butach. My tradycyjnie podgonimy nawet w międzyczasie ogramy Pietrka na Bukowej a w decydującym meczu Fidziukiewicz zaliczy pierwszego w sezonie hattricka przy asyście Łysego i Bogusławskiego dzięki czemu Tychy utrzymają się w lidze.

Kolejny świetny trener zwolniony . Zawsze byłem pod wrażeniem pracy Stokowca . W biednej Polonii Warszawa z młodymi zawodnikami wykręcał niemożliwe wyniki . W Lubinie tez nie miał asów na miarę mistrzostwa a ciagle w czubie . Szybko pożałują tego zwolnienia . Podobnie jak Szczecin ktory nie był zadowolony z ósemki to bedzie I liga . Jedli nowy właściciel sypnie kasa to brać go ba managera a Dudek dalej bedzie trenerem . To mógłby byc wybuchowy duet . Ściągaliby młode strzelby i robili z nich reprezentantów ku naszej uciesze i moze kiedyś mistrzostwa za naszego życia .

No i po reformie. Najwczesniej od sezonu 2019/2020 beda zmiany.

Czyli bezpiecznie atakujemy 3 miejsce Szkoda ze nie jest tak jak na podwórku z rogami ( 3 rogi -karny ) czyli 3 trzecie miejsca -awans