I LIGA - SEZON 2017/2018

[Blajpios]

Gwoli jasności. Przy czym, nie przesądzam - i zapewne Kol. August też nie - jeżeli chodzi o wpis, jaki zostawił Kol. xenon. Może to jest kpina? Pisane z przekąsem? Pocieszanie się przez łzy? Wymyślanie czegoś, by opanować wściekłość albo uratować się przed zawałaem, bądź reakcją za daleko idącą? Pisałem w perspektywie ogólnej - i pewnie Kol. August też, choć nie mogę przecież "ja wymyślać, co chciał powiedzieć poeta". W każdym razie - jeżeli jednak wprost tak pisał Kol. xenon, jakby to było najważniejsze (a nie były to sposoby "łykania żaby", jakie przed chwilą przedstawiłem) - to i do niego i innych podobnie myślących to należałoby odnieść, co ja napisałem, bo to z mojej strony mogę potwierdzić - i łącznie z zachętą, by szukać więc sposobów lepszych, dalej idących, dających perspektywy. W dodatku - przykład z przyprawami podany przez Kol. Augusta - doskonały, jak również pozostałe ujęcie sytuacji.

[xenon]

Tak jakoś dziwnie się dzieje, że piłkarze razem z kibicami mobilizują się na 100% tylko na mecze z hanysami i znaczącymi firmami, a gra z zespołami nie znaczącymi w świecie kibiców obie strony przestała motywować, jednych do gry drugich do odwiedzenia i dopingu.Jedyne co zostało po staremu to wyjazdy.Inna sprawa to polityka transferowa klubu, która jest poniżej amatorszczyzny, bo jak można kupować zawodników z tej samej ligi gdzie w swoim poprzednim klubie nie mieścili się na ławce rezerwowych, do tego jak trafił się ktoś dobry to go sprzedano choć nie wiadomo w jakim celu.Wybór trenerów bez doświadczenia i do tego powierzenie żółtodziobowi drużynę w ogóle się nie znającą to porażka i jedynym sukcesem tego trenera będzie utrzymanie się w lidze, choć była szansa bo ekstraklasa się rozrasta do 18 drużyn.Na koniec prezes nie słucha kibiców piszących na tym forum bo gdyby tak się przyjrzeć to swoje opinie wyraża tutaj jednie kilkanaście osób.Mam nadzieję, że towarzystwo się obudzi i zacznie coś robić bo pomimo pozycji na czerwonej, do lidera jest strata tylko 10 pkt.Tutaj dalej każdy przegrywa z każdym więc trzeba walczyć do 95 minuty.

[novack]

Chęciński wreszcie dostrzegł co wyprawiają jego funfle od kaszanki z rusztu i jakie są tego efekty, ale do błędu się nie przyzna, nie zamierza też tonąć razem z Zagłębiem, bo to przecież rok wyborczy. Gdyby Zagłębie było w czołówce i biło się o awans, to pierwszy wykorzystałby to w kampanii, ale przyznać się do błędu, o nie, to już lepiej szybko sprzedać Zagłębie i powiedzieć, że to oni nie awansowali. Czekam jeszcze tylko na cyrki z budową stadionu, a Chęciński i tak może spać spokojnie, bo deficyt elit sprawia, że brak mu kontrkandydata.

[Tomcjo]

Platforma kontrkandydata nie wystawi . PiS to chyba wcale nikogo tu nie ma . Lewica tez upadła i chyba musieliby przysłać kogoś z Warszawy czyli tez małe szanse na wygrana . No chyba ze ktoś taki jak Leszek Baczynski lub jakiś znany działacz w regionie znajdzie jakiś ruch zagłębiowski ktory go poprze i sponsora kampani wyborczej . Obecny obraz sceny politycznej Zagłębia nie jest mi znany i sam Checinski tez był dla mnie postacią nie znaną . Wiec raczej nie postawiłbym kasy na porażkę Arkadio choc ludzie zbyt pewni siebie na ogół sami podkładają sie .

[Anakin]

Platforma kontrkandydata nie wystawi . PiS to chyba wcale nikogo tu nie ma . Lewica tez upadła i chyba musieliby przysłać kogoś z Warszawy czyli tez małe szanse na wygrana . No chyba ze ktoś taki jak Leszek Baczynski lub jakiś znany działacz w regionie znajdzie jakiś ruch zagłębiowski ktory go poprze i sponsora kampani wyborczej . Obecny obraz sceny politycznej Zagłębia nie jest mi znany i sam Checinski tez był dla mnie postacią nie znaną . Wiec raczej nie postawiłbym kasy na porażkę Arkadio choc ludzie zbyt pewni siebie na ogół sami podkładają sie .

Jedyną siła, która mogłaby wystawić to Pisowcy. Tylko czy miejscowi liderzy z czirLiderką Malik byliby w stanie i chcieli wystawić jakąś silną osobowość to raczej wątpię. A jakis inteligentny cwaniak z jakimś rozumem wcale nie musiałby być na straconej pozycji. Inwestycje inwestycjami, które ruszyły po odejściu Sprawdzonego Gospodarza ale po pierwsze z pewnością znajdzie się sporo osób z innych bardziej peryferyjnych dzielni, w których niewiele zrobiono a w związku z tym i będzie niezadowoleni. Po drugie można znakomicie rozegrać strach przez budową kompleksu sportowego, którego budowa budzi spore emocje nawet na naszym forum włącznie z uwypukleniem szastania publicznymi pieniędzmi przez klub i to w sumie kwotami idącymi w miliony przez kumpli Prezydenta. A tymi rzeczami można mocno w.krwić te część społeczeństwa, która nie jest zainteresowana czy też niechętna takimi rzeczami.. Inna sprawa czy coś takiego byłoby korzystne dla naszego klubu to nie wiem.

[xenon]

Jeżeli zapytasz obywatela miasta czy w Sosnowcu jest potrzebne centrum sportowe to odpowie tak, jeżeli zapytasz o stadion na 15 tyś to odpowie nie...zrobić przy wyborach referendum i po zawodach.

[Blajpios]

Jeżeli zapytasz obywatela miasta czy w Sosnowcu jest potrzebne centrum sportowe to odpowie tak, jeżeli zapytasz o stadion na 15 tyś to odpowie nie...zrobić przy wyborach referendum i po zawodach.

Hm. Tutaj dotykamy kwestii w ogóle formuły życia społecznego, czyli jak rzeczywiście łączyć różne wybory samorządowe - z referendami. W tym kontekście: sprawa pytania o centrum sportowe i/lub stadion byłaby pewnie słuszna. Tylko, że nie chodziłoby o manipulacyjne takie ustawienie, żeby de facto wbrew woli społeczności, "oszukawszy ją sprytnym pytaniem zmusić do wybudowania tego, co większości nie potrzebne, tylko jakiejś grupce". Tego doświadczenie już mamy z historii na różnych poziomach - jednak wolałbym, by te mechanizmy życia społecznego były naprawdę sensowną formą organizacji tego życia. Co dla mnie też znaczy - mądre rozwijanie tego systemu konsultacji. I na przykład widziałbym pytania typu "czy chcesz budowę Centrum Sportowego dla masowego sportu - ale i w połączeniu ze stadionem dla sportu wyczynowego"? Jakiej wielkości? "czy zgadzasz się na budowę takiego stadionu ale pod warunkiem zdjęcia z budżetu miasta klubu sportowego zawodowego utrzyywanego przez miasto"? Tego typu pytania, to sądzę, że świadczyłyby o szukaniu drogi rozwoju faktycznie samorządności lokalnej w powiązanu z referendami.

Platforma kontrkandydata nie wystawi . PiS to chyba wcale nikogo tu nie ma . Lewica tez upadła i chyba musieliby przysłać kogoś z Warszawy czyli tez małe szanse na wygrana . No chyba ze ktoś taki jak Leszek Baczynski lub jakiś znany działacz w regionie znajdzie jakiś ruch zagłębiowski ktory go poprze i sponsora kampani wyborczej . Obecny obraz sceny politycznej Zagłębia nie jest mi znany i sam Checinski tez był dla mnie postacią nie znaną . Wiec raczej nie postawiłbym kasy na porażkę Arkadio choc ludzie zbyt pewni siebie na ogół sami podkładają sie .

Jedyną siła, która mogłaby wystawić to Pisowcy. Tylko czy miejscowi liderzy z czirLiderką Malik byliby w stanie i chcieli wystawić jakąś silną osobowość to raczej wątpię. A jakis inteligentny cwaniak z jakimś rozumem wcale nie musiałby być na straconej pozycji. Inwestycje inwestycjami, które ruszyły po odejściu Sprawdzonego Gospodarza ale po pierwsze z pewnością znajdzie się sporo osób z innych bardziej peryferyjnych dzielni, w których niewiele zrobiono a w związku z tym i będzie niezadowoleni. Po drugie można znakomicie rozegrać strach przez budową kompleksu sportowego, którego budowa budzi spore emocje nawet na naszym forum włącznie z uwypukleniem szastania publicznymi pieniędzmi przez klub i to w sumie kwotami idącymi w miliony przez kumpli Prezydenta. A tymi rzeczami można mocno w.krwić te część społeczeństwa, która nie jest zainteresowana czy też niechętna takimi rzeczami.. Inna sprawa czy coś takiego byłoby korzystne dla naszego klubu to nie wiem.

Cóż, faktycznie chyba PiS miałby największą szansę - i faktycznie, sądząc po dotychczasowej historii, gdy w każdych wyborach jakby wyciągano królika z kapelusza, zupełnie nowego kandydata, po czym po wyborach odstawiano go, niknął w ogóle w większości wypadków z sosnowieckiego horyzontu: to można się obawiać, że i tym razem tak będzie, choć szansa chyba byłaby naprawdę duża. Cóż, znowu, "jestem obecnie daleko itd co już nieraz pisałem", inaczej pisząc, teraz też trudno mi się wyrazić. Jakkolwiek, prawdę pisząc, to wydaje mi się, że widziałbym teoretycznie szansę, że właśnie mogliby tak zaskoczyć, jak Kol. Anakin postuluje i dodaje, że nie wierzy w możliwość tego. Prawdę pisząc, taką możliwość personalną też widzę - ale też, jak napisałem, patrząc w przeszłość,to nie bardzo widzę, by tak się stało, przy całym szacunku dla tej strony sceny politycznej, bo choć nie jako jedyną, to jednak od bardzo dawna ją brałem zawsze jako potencjalnie "do poparcia", prawie tak dawno jak p. Malikowa, gdyż ona, co jest jej wielką zasługą, że reprezentowała już wtedy Sosnowiec na tej stronie, przecząc propagandzie, jaki to Sosnowiec jest. NIemniej, ja oczywiście jeżeli o mnie chodzi, to piszę tu o czasach, kiedy zacząłem uczestniczyć w wyborach, bo sumienie już pozwalało, czyli po '89 dopiero - nie piszę tu o latach studenckiej działalności, w czasie których E. Malik już się wiązała z tamtą stroną, moje zaś studia przebiegały inaczej. W każdym razie - tamte zasługi to jedno - a obecna sytuacja i obecnie konieczne wybory, to drugie, przy czym szczerze chciałbym takiej odważnej opcji, przy której tak dobrany kandydat np. PiSu, miałby chyba szasne na zrobienie jakiegoś nawet jakościowego przełomu w historii najnowszej rozwoju (albo nie) Sosnowca.
Przekładając zaś to na problem Zagłębia - oznaczałoby to nie tylko kwestię Stadionu, przy której faktycznie, nawet kibicom, pora byłoby wziąć pod uwagę różne aspekty - i to w sposób realny i realistyczny - łącznie z nastawieniem społeczeństwa Miasta. Pewnie też tu w ogóle trzeba by uwzględnić podejście do sportu, wprowadzenia realnego rozróżnienia na sport i turystykę masowe, za które Miasto faktycznie odpowiada - i na sport zawodowy, któremu Miasto powinno pomagać tworzeniem warunków, zajmować się nim być może w wypadku sportów niszowych z racji społecznych, ale tam gdzie chodzi o znane sporty, o ambicje wyczynowe, to trzeba, by najpierw pełną odpowiedzialność wziął - nie po linii umowy jakiejś grupy kolegów czy wasalstwa ze strony innych - realny jakiś właściciel, realnie w tym klubie zamykający główne swoje ambicje. Może i jakiś kandydat na Prezydenta, nastawiony na rozwój Miasta faktycznie: byłby w stanie zająć się tak tą sprawą, tak rozegrać sprawę i stadionu w kampanii i tym samym odpowiedzieć na słusznie podniesione niepokoje, jakie i Kol. Anakin przedstawił, zauważając też prymat przede wszystkim spraw ogólnospołecznych przy wyborach samorządowych.

[Blajpios]

w zasadzie należałoby niniejszy odnośnik umieścić w przeglądzie prasy - ale jednocześnie jest to jakby suplement do mojego poprzedniego wpisu, zwłaszcza w części rozważań o rozwoju polityki samorządowej, społecznej, metody referendalnej, szczególnie w kontekście sportowym, bo przecież tego typu to forum. W notatce jest mowa o dotacji 30-milionowej dła Szczecina czy też Pogoni ze strony ministerstwa. Mowa jest też o czekających już w Ministerstwie wnioskach, w trakcie finalizacji dokumentacji z innych miast. Wymienione są wnioski Jagiellonii, Cracovii. Zagłębia nie znalazłem. https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna ... s-sportowy

[jackie57]

Kto odpowiada w tym klubie za wymianę zawodników na gorszych w przerwie między sezonami? Bo to, że są gorsi widać było od samego początku, niektórzy z nich posiadają umiejętności na poziomie daleko odbiegającym od wymagań w 1 lidze.

[Anakin]

Spotkanie 12. kolejki Nice I ligi Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów zostało przełożone z powodu powołań zawodników gospodarzy Sebastiana Milewskiego i Patryka Mularczyka do reprezentacji Polski U-21.

Mecz miał odbyć się 7 października o godz. 18:00
http://www.90minut.pl/news/281/news2813 ... ozony.html

[Blajpios]

Spotkanie 12. kolejki Nice I ligi Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów zostało przełożone z powodu powołań zawodników gospodarzy Sebastiana Milewskiego i Patryka Mularczyka do reprezentacji Polski U-21.

Mecz miał odbyć się 7 października o godz. 18:00
http://www.90minut.pl/news/281/news2813 ... ozony.html

A ja, że tak to określę, po części dla rozładowania napiętej sytuacji, pozwolę sobie tak "pół żartem pół serio" zapytać:
a czy to nie jest po prostu ściema, bo wysłali dwóch młodych do tej Warszawy, żeby nie było tej imprezy konkurencyjnej dla Cesarza Forumowego - z konkurencją tym groźniejszą, że patrząc na wyniki Zagłębia i Chrobrego, to było niebezpieczeństwo dodatkowego popsucia atmsofery tego dnia, który raczej na świętowanie jest przeznaczony?
A już bardziej na serio, to pojawiły się pod tą informacją różne komentarze, kibiców innych klubów oczywiście wkurzonych, że znów kolejka rozwalona, znów zaczynają się przenoszenia, dogrywania w innym momencie. Tak więc, powoli powoli, chyba ma coraz większe szanse na przebicie się w końcu pogląd, który wyraża całkiem sensownie w komentarzach niejaki emdżej, mniej więcej w tym duchu, że pora przerwą reprezentacyjną objąć i zespoły drugiego frontu polskich rozgrywek...

[Anakin]

W igry, które wygrały w Sosnowcu zostały bez problemu stuknięte u siebie z Rakowem

[django]

Zamiast meczu z Chrobrym sparing z Rakowem. Papszun musiał ostro nad sobą pracować, że w końcu okazał się godny gry z klubem, któremu przewodzi znany z nieprzeciętnej kultury osobistej w wielkiego obycia na salonach Jaroszewski.

[Blajpios]

Zamiast meczu z Chrobrym sparing z Rakowem. Papszun musiał ostro nad sobą pracować, że w końcu okazał się godny gry z klubem, któremu przewodzi znany z nieprzeciętnej kultury osobistej w wielkiego obycia na salonach Jaroszewski.

Kibicuję mu z całego serca - choć z drugiej strony, sukces jego, może być klęską Zagłębia, bo jak z Grodźcem nie potrafili się przełamać, to Raków może ich złamać; w każdym razie, niech trener Papszun uważa i nie będzie zbyt pewny siebie, bo pewnie jeszcze jakiś sprawdzian mu zrobią przed sparingiem. Na przykład - no zmieni te gumofilce na lakierki a tu... okaże się, że orzekną iż jak stróż w Boże Ciało i znów pasuje do Zagłębia jak wół do karety?

[Tomcjo]

Juz nawet Ruch dał rade pokonać Miedz i wstał z kolan . Tylko my leżymy z twarzą w g... I jak śmierdziele nas wyprzedza to będziemy frajerami sezonu .