przez novack 2018-04-26, 12:13 pm
Zaległości ligowe odrobione, i to akurat w połowie rundy wiosennej. Wszystkie drużyny (prawie) mają tę samą ilość spotkań, to chyba dobry moment na podsumowanie pierwszej połowy rundy w wykonaniu naszego trenera. Bez żadnych złośliwości, czy personalnych niechęci, czyste statystyki pokazują, że pod wodzą Dudka, po przepracowaniu zimy wg jego metod i po wzmocnieniu się wybranymi przez Dudka zawodnikami (na jednym ze spotkań z kibicami twierdził, że to on ma decydujący głos w sprawie transferów) wychodzi, że Zagłębie Dudka zajmuje "znakomite" siódme miejsce ze stratą do Katowic 5 punktów którą to udało się osiągnąć po rozegraniu zaledwie ośmiu spotkań. Do tego bezpośrednia porażka z Katowicami, mimo że jesienią przed metodami Dudka zlaliśmy ich 3 do jaja. Idźmy dalej, przed metodami i zgrupowaniem Dudka, Lewicki był królem strzelców ligi z 10 bramkami + asysta, a Żarko był chyba najskuteczniejszym obrońcą z 5 asystami i zwycięską bramką z Ruchem. Po przepracowaniu zimy wg metod Dudka, ich forma pozwala im siedzieć na trybunach, lub na ławie (przecież liczyć się winna tylko aktualna forma sportowa). W zamian chyba jako jedyny prócz Kudły wszystkie wiosenne mecze rozegrał od 1 do 90 minuty niejaki Puchacz ze statystykami 0 asyst, 0 bramek, ale z tą samą ilością błędów w destrukcji co Żarko. Zastopowano rozwój naszego Mularczyka, forsując na tej samej pozycji wynalazek Dudka w postaci Rzoncy. Do tego dochodzi kolejny blamaż Prezesa nie potrafiącego przeczytać ze zrozumieniem banalnego przepisu, którego treść nie budzi wątpliwości wśród średnio rozgarniętych gimnazjalistów. Prócz ostatniego zdania, całą reszta, to po prostu statystyki które nie kłamią. Poza statystykami, dodam też moje subiektywne odczucie dot. Niuńka, który zapowiadał się na gwiazdę tej ligi, ale pod ręką Dudka kopie się z ogórkami na pastwiskach pod Będzinem, no i oczywiście jedyny zimowy "transfer" środkowego obrońcy, czyli Makowskiego.
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...